Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Skoczyłeś na nas jakbyśmy byli świadkami jehowy.


Do nikogo nie skoczyłem, zdecydowanie z tym przesadziłeś.

Kolejna sprawa jest taka, że ja po prostu tego nie rozumiem, więc trudno mi krytykować coś czego nie rozumiem, ja poddałem tylko w wątpliwość to "optymistyczne hura" jeżeli chodzi o kaseciak w małym akwarium i ostatnią sprawa jest fakt, że w temacie przewijają się wpisy o kaseciaku w 112l a prezentowane są tylko w 375l co dla mnie jest jakby przekłamaniem, bo inaczej wygląda kaseciak w 112l a inaczej 375l.


Nie zmienia to jednak faktu że temat przyjemny, fotorelacje również,ale z tym wyskakiwaniem/naskakiwaniem to jedna traktujesz to zbyt osobiście...

Opublikowano

Aj tam... zły dzień miałem. Sorki

To co piszesz się zgadza. Nie mamy jeszcze ochotników do umieszczenia kaseciaka w 112l. Sam bym tego nie robił ani nikogo nie namawiał. Henry - pomysłodawca - jest innego zdania ale nie mam zamiaru mu tego z głowy wbijać.

Opublikowano

Weszlo na youtube.

Tu jest filmik,krotki ale...

Woda mleko bo byly raczki w baniaczku:)

Gabki dociete idealnie(tylko na filmie nie wsunalem do spodu) jak prosilem,nie stawiaja wogole oporu.Jutro bedzie pompa 2000 i 1000 zobaczymy jaki bedzie efekt.

watch?v=0_JqfzQ-_y4

Opublikowano

Nie na noc wkladam wylot pod poziom wody.Jutro robie inny,chyba z cienkich rurek pcv zeby miec go przy dnie albo w polowie, na 1000 zaloze wylot z wezykiem do napowietrzania.

Ja moge z czystym sumieniem polecic te firme.

Idealnie relizuja zamowienia i szanuja klienta.Koszt moich gabek to 27 zl z przesylka i wymiary:

39/9/5 ppi45 przednia

40/9/5 ppi 20 tylna

15/9/3 ppi 20 przykrycie dla ceramiki.

http://m.allegro.pl/wklad-filtracyjny-gabka-50x50x5-cm-ppi-45-i4401575132.html

Opublikowano
Aj tam... zły dzień miałem. Sorki

To co piszesz się zgadza. Nie mamy jeszcze ochotników do umieszczenia kaseciaka w 112l. Sam bym tego nie robił ani nikogo nie namawiał. Henry - pomysłodawca - jest innego zdania ale nie mam zamiaru mu tego z głowy wbijać.



Jutro jak zdążę skleić nowy kaseciak to wam obu a szczególnie Zabirowi wsadzę kaseciak do chodzącej 112l i pokażę sens tego rozwiązania. Z czystego braku czasu i mojego wrodzonego lenistwa jeszcze nie siedzi tam na stałe - ale przyjdzie taki dzień.

Zabir mam do ciebie ogromny żal nie o to że powątpiewasz lub się dziwisz ale o to że w ogóle śmiesz sugerować jakieś machlojki z podkręcaniem zdjęć, czułością itp.

Zaden z nas kaseciarzy nie jest finansowo zainteresowany w pokazaniu filtra w nie prawdziwym świetle. Wręcz przeciwnie Raven konsekwentnie pokazuje filmiki - antyreklamy filtra. A to filtr bez filtracji ze zmąconą wodą, a to z rurką sikającą z góry na taflę, więc pemergency ma używanie, ale dobrze wiemy jednak jak powinno być. Nikt nie ukrywał kasety do 112l w baniaku 375l - wyrażnie to zaznaczałem. Teraz jak na prawdę wsadzę do baniaka 112l będziesz miał trudność ze znalezieniem go - wiem to z góry bez żadnych foto sztuczek.

Trzeba też pamiętać że baniak 112 to zawsze początek malawki ( choć czasami już tak zostaje) i niemal zawsze brak miejsca, szafka prowizorka albo parapet no i zdecydowany opór żony więc trudno oczekiwać od początkującego by w ogóle wchodził w kosztowne i pogmatwane przepływy narurowe. Przecież niektórzy mają tylko wewnętrzny filtr z garstką ceramiki i mini-gąbeczką i to chodzi. Sam kubeł to już ok 200 zł więc kaseciak z tłem za 100-150 zł to dobra alternatywa nawet w 112l. stojącej na parapecie. Nasze Panie nie zaakceptują czarnego kubła na parapecie a tym bardziej z plątaniną drogich rurek korpusów i zaworów.

Potem Nasza Pani zmięknie i stawiamy w salonie baniaczek 150 - 200 cm :D nieprawdaż?


Nie dziw się także Sebie za jego "hurra optymistyczne opinie o filtrze".

Jakbyś z czymś walczył bezskutecznie przez dwa lata, co jest dla ciebie bardzo ważne, zgłębiając fora i wydając kasę na wiele bezskutecznych rozwiązań i nagle drobną zmianą wreszcie uzyskał po dwu latach sukces - też byś skakał do góry i krzyczał hurra.:D nieprawdaż?

Opublikowano

Tu choć jestem zwolenikiem kaseciaków muszę trochę zgodzić się z Zabirem,wkładanie tegoż filtra do 112l to trochę przerost formy nad treścią.W tak małych akwariach rzeczywiście walczy się o każdy centymetr,i nie chodzi tu o to czy go będzie widać czy nie.Jednak dwie rurki z kubełka zajmują mniej miejsca niż kaseciak.To samo zresztą moim zdaniem tyczy się narurowców robionych do 160l baniaków(przerost formy nad treścią). Powiedzmy sobie szczerze Panowie jak kobiety nie są praktyczne w kupowaniu 30 par butów tak faceci nie są praktyczni w niektórych konstrukcjach które mają głównie na celu zaspokojenie męskiego ego (chce się sprawdzić jaki ze mnie konstruktor i tyle):).I proszę się nie obrażać bo wiem to po sobie,sam mam wielka ochotę na skonstruowanie kaseciaka do mojej dwusetki ale po głębszym zastanowieniu stwierdzam że ta filtracja która mam w zupełności spełnia swoje zadanie.

Opublikowano

Zabir mam do ciebie ogromny żal nie o to że powątpiewasz lub się dziwisz ale o to że w ogóle śmiesz sugerować jakieś machlojki z podkręcaniem zdjęć, czułością itp.

Zaden z nas kaseciarzy nie jest finansowo zainteresowany w pokazaniu filtra w nie prawdziwym świetle.


Nie dziw się także Sebie za jego "hurra optymistyczne opinie o filtrze".

Jakbyś z czymś walczył bezskutecznie przez dwa lata, co jest dla ciebie bardzo ważne, zgłębiając fora i wydając kasę na wiele bezskutecznych rozwiązań i nagle drobną zmianą wreszcie uzyskał po dwu latach sukces - też byś skakał do góry i krzyczał hurra.:D nieprawdaż?



Kurcze, zupełnie nie o to mi chodziło, nikogo nie oskarżam o jakieś oszustwa, wiem że to robicie z pasji, bez żadnych finansowych powódek i potwornie szanuję Was i ogólnie ludzi, którym po prostu się chce.

Jeżeli kogoś tym uraziłem to szczerze przepraszam.


Bardziej chodziło mi o to że sam wiem jak wyglądają sprawy zdjęć, nie chodzi tutaj o jakąś świadomą manipulację, ale przynajmniej ja mam problem, ponieważ zdjęcia albo wychodzą mi zbyt ciemne, albo zbyt jasne niż w rzeczywistości, wiem również, że to kwestia samego oszukiwania oka i być może bardziej realistycznych zdjęć, niż nasze oko widzi na co dzień akwarium.


Wyjaśniłbym to na PW, jednak jeżeli być może obraziłem kogoś publicznie, to chcę go publicznie przerosić, stąd ten off top.


Co do Seby, to tak jak wyżej, ogromnie doceniam to że mu się chce, nawet samego przekonuje mnie ta krystaliczna woda, ostatnie problemy z kubłem, jednak nie wyobrażam sobie aby mieć jeszcze "mniejsze akwarium".

Gdzieś dla mnie sama świadomość że moje ryby, być może "kundle" nie żaden odłów, czy F1 mają jak najlepiej, możliwie jak najwięcej miejsca, jak najlepszą wodę itp.

Chcę wiedzieć, że nie męczę żywych istot, choć tutaj już mam też różne odczucia.


Reasumując, jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam, chciałem poruszyć temat kaseciaka w małym akwarium - czy to ma sens, a wyszło niezręcznie.

Opublikowano

Henry, potrzebna szybka rada. Jestem na etapie klejenia więc wolę zapytać o ten nieszczęsny skimmer. Kleję to tak jak zrobił Raven. Oto fotki:

ytXf.jpg

ztXf.jpg


Chodzi o ramkę na gąbki. Tę którą widzisz jest pierwsza. Zrobiłem ją nieco niższą aby skimmer działał. Drugą planuję zrobić na wysokość taką jak kaseciak. Teraz zastanawiam się czy robić tak jak zrobił Raven czyli zakryć od góry tę pierwszą komorę "śmieciową"? Dostęp do niej będzie łatwy po wyjęciu gąbek więc o zalegający piasek czy tam kupy się nie martwię.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.