Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Cześć Grzegorz,

posłuchaj, sam jestem dość świeży i daleko mi do jakiejkolwiek krytyki, bo w porównaniu do ludzi, którzy się wypowiadali wcześniej guzik jeszcze wiem. Uwierz mi to ludzie, którzy biotop Malawi przeżarli na wylot już dawno temu, oni właśnie tworzą to forum, które wypełnione jest radami i zdjęciami zbiorników z tym biotopem. My początkujący czytamy, podpatrujemy, pytamy i w oparciu o pozyskaną wiedzę, budujemy własne Malawi. Twoje akwarium, a właściwie jego wystrój bardziej pasuje pod Amazonkę (korzeń roślinność w tle) bardziej pod Piranie jest on zrobiony, choć stanowczo dla nich za mały, dlatego właśnie doświadczeni Malawiści czują się poirytowani, kiedy na Ich podwórku wystawiasz zbiornik, zupełnie inny niżby się tego spodziewali.



Nie do końca o to chodzi. Chcąc się pochwalić swoim zbiornikiem na portalu poświęconym biotopowi Malawi, powinniśmy postarać się najpierw poznać ten biotop poprzez czytanie książek, przeglądanie albumów oraz galerii, podziwianie zdjęć zbiorników oraz ryb występujących w środowisku naturalnym. Kwintesencją założenia dobrego zbiornika z biotopem Malawi jest zrozumienie samego słowa biotop, biocenoza, środowisko. I nie ma co się obrażać za krytykę. Każdy zakładając akwarium wkłada w to dużo pracy, lecz to nie oznacza, że nie można było włożyć jeszcze więcej pracy i czegoś dopracować, doczytać, sprawdzić. Jeżeli autor wątku jeszcze raz przeczyta FAQ, bo na pewno już kilkukrotnie przeczytał, wejdzie w galerię i poświeci godzinkę wieczorem na sprawdzenie jak koledzy z forum urządzili swoje zbiorniki, dojdzie do wniosku, że wystrój zbiornika jest zły pod biotop Malawi. Zwłaszcza łupina kokosa, która bez względu jak ją przygotujesz i tak zakwasza wodę i obniża pH.


Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Opublikowano
Ładny termometr :-)

Praktyczna rada: przesuń go na boczną ścianę.

Pozdrawiam.



Albo kup elektroniczny, czujnik ukryj gdzieś w środku a wyświetlacz przyklej taśmą dwustronną do pokrywy ja tak mam i działa koszt ok 15zł :)

Opublikowano
Nie do końca o to chodzi. Chcąc się pochwalić swoim zbiornikiem na portalu poświęconym biotopowi Malawi,

Myślałem że jest to wątek o tytule "Przedstaw się i swoje akwarium" a nie "Przedstaw się i pochwal akwarium". Subtelna różnica ale jednak.Nie chciałem się zbytnio chwalić zbiornikiem,myślałem że zdjęcie ułatwi wam wytknięcie mi błędów praktycznych a nie estetycznych, ale ok przyjmuje tą krytykę.A teraz coś na swoją obronę.

a)Tandetne tło-macie racje jest tandetne,ale mi nie przeszkadza i sądzę że rybom też,a wcześniej mi na ręce kaktus wyrośnie niż do 200l wsadzę strukturalne.Dla mnie ono ma sens w dużo większych zbiornikach gdzie mogę sobie pozwolić na marnotrawstwo przestrzeni kosztem estetyki zbiornika.Widziałem u kumpla i mi się odechciało poza tym że ładnie wygląda raczej nie praktyczne.

b)Dlaczego lawa a nie skały wapienne- a no z tego powodu że w Nowosądecczyźnie mamy wręcz idealną wodę dla tych ryb prosto z kranu.Natomiast skały lawy wulkanicznej są jak naturalny filtr biologiczny,po przez swoją porowatą strukturę powodują to że super czują się w nich bakterie którymi zaszczepiamy akwarium przez co dodatkowo wpływają na utrzymanie równowagi biologicznej w zbiorniku nawet przy przerybieniu(testowałem to wiem).I oczywiście są dużo lżejsze od skał wapiennych co też odgrywa rolę w bezpieczeństwie baniaka.

c)korzeń i kokos-fakt zakwaszają wodę,ale z tego co mi wiadomo kokos jak i korzeń robią to na początku.Miałem je w innym akwarium dobre 5 lat więc sądzę że ich właściwości zakwaszające raczej osłabły.Ale mogę się mylić.Sprawdzę sobie w pracy pH wody jak będzie lipne to je usunę.Ale na pewno nie dla tego że kogoś rażą.

d)problem z grzałką-wcześniej pisałem dlaczego ją tak ustawiłem a nie inaczej.A ponieważ rzadko przedkładam estetykę nad praktykę więc nie widzę powodu żeby ją zmieniać.


Reasumując,mam raczej pytanie do was co w tym akwarium poza kokosem i korzeniem może niekorzystnie wpływać na samopoczucie ryb?

Opublikowano

Witaj . A nie lepiej dać folie albo pcv na tło . Kolory do wyboru(no może oprócz różowego;) ) efekt głebi fajny a niewielki koszt. Powodzenia .

Opublikowano

Ja to na szkło czekam i czekam wiec jeszcze akwarium nie mam, ale słucham rad madrzejszych od siebie mimo, ze pierwsze malawi miałem w 1998 r. I popełniłem wszystkie twoje bledy (poza jednym - nie wrzuciłem kokosów, nie wkleiłem paskudnej tapety a kiedy zobaczyłem bledy, zaczalem sluchac innych - i tak straciłem wiekszosc pyskow).


Ja obejrzałem Twoj baniaczek i powiem tak:

1. Pierwsze wrażenie - chaos. Biotop Malawi to skaly i glony, piasek, słońce pionowo walące przez głębiny. Ja byłem w Afryce, wiec powiem tak - twoje akwarium nie ma nic wspólnego z Biotopem Malawi a nawet z Afryka, poza paroma kamulcami i piaskiem na dnie. Koledzy mądrze napisali, żebyś popatrzył na aquaskaping innych Uzytkownikow. Mozna znaleść tam inspiracje. Ja sam w budowie swojego akwarium odchodze od standardów Malawi (używam skaly meteora, delikatnie nawiązującej do skał wokol jeziora a nie w jeziorze ale zachowuje zasady aquaskipingu Malawi, na stylu litoralu i pisaku), i czytam te Forum juz ponad 3 miechy, słucham mądrzejszych ode mnie, patrze na bledy popełnione przez innych i ciagle sie uczę i pytam, jak nie tutaj to w realu moich kolegow mających Malawi. I słucham ich i zmieniam koncepcje, bo wiem, ze maja racje a ja sie od nich mam uczyć.


2. Wrzucenie do tego chaosu rybek bez dojrzewania akwarium to sorry, ale zbrodnia. Zycze Ci by te ryby doczekały długich miesiecy w tym akwarium. Nie czekaj ni nie mierz pH tylko wywal ten korzeń i tego kokosa.


3. Co do tła... Mogłeś sobie kupic puszkę farby i pomalować tylna szybę na dowolny kolor (np. szmaragdowy, lazurowy, czarny) i to akwarium juz by wyglądało lepiej. Podklejenie tła kawałkiem matowej tapety o dowolnym kolorze do kupienia w sklepie z tapetami lub w sieci, to zaden wydatek. Ja kupiłem w sklepie z materiałami dla reklamiarzy dwie płachty tapety matowej z dwoma kolorami, z dostawa do domu i paroma gadżetami pod wymiar akwa za ciut ponad 50 zł. I to po 2 metry z rzędem pod akwa 160/60/50! Wiec to nie wali po kieszeni.


4. Widzisz, kazdy musi przejść przez surową ocenę swojego akwarium. Ja czekam na dzien, kiedy wkleję foty z mojego akwa jak na wyrok. Powaga. Tu sa surowi sędziowie (juz prosze o wieksza wyrozumiałość z góry ) Ale wczesniej przeczytałem i pogadalem tutaj i na innych forach, by nie s...c swojego akwarium i nie zrobic z tanka bajora. Po prostu jak juz zdecydowałem sie na akwarium, to chce by one było nie tylko ładne dla mnie, mojej Malzy, znajomych, ale po prostu takze dla ryb, ktore do akwa wsadze. Dlatego kalkuluje, przekraczam budżet i kombinuje, by na koncu efekt spełniał moje oczekiwania i oczekiwania ryb. Twoje akwarium nie jest dla Malawi. Jest tylko dla Ciebie. Wiec sorry, ale mozesz olać nasze uwagi, dalej robic to co robisz, ale ja bym skromnie podpowiedział, byś szanowal tych, co Ci tu dobre rady dają. Mozesz naprawde je olać, ale uszanuj.

Jak wyrzucisz te zielsko, zrobisz nawet z tych skałek zgrabne gruzowisko, kokosy wywalisz, korzeń (jak juz sie upierasz, by garbnikami zakłócać swoją pewnie mocno nadszarpniętą równowagę w akwa) gdzies przesuniesz, ze środka na bok, to moze ucichnie część głosów krytycznych. Ja nie widze nic złego w skałach wulkanicznych, ale poza porowatoscia, masz w tych skałkach pewne gazy i substancje, ktore niekoniecznie moga byc dobre dla rybek. Ale jesli tompplezalo juz w wodzie, sa rejony w Afryce, gdzie całe połacie dna zbiorników wypełnia pokruszona magma. Wiekszosc Malawistów wrzucilaby do akwarium mase serpentynitu wywołując u innych okrzyki zachwytu. I to szanuje. Nie oznacza to, ze ktos Cie skreśla za skałki wulkaniczne. Moga poranic pyszczaki, warto o tym pamietać.


Sorry, ze Cie nie pocieszam, ale naprawde twoje akwa nadaje sie co najwyzej na piranie albo jakies bocje, azjatyckie bagienne rybki albo gubiki. Ma pewni musisz cos zmienic, by fala krytyki sie skończyła. Szkoda na nie tych pyszczakow cos je tam wsadził.

Dobranoc

Opublikowano
Wrzucenie do tego chaosu rybek bez dojrzewania akwarium to sorry, ale zbrodnia. Zycze Ci by te ryby doczekały długich miesiecy w tym akwarium. Nie czekaj ni nie mierz pH tylko wywal ten korzeń i tego kokosa.

Oto dane dla kolegi po badaniu wody,zrobiłem jedną podmiana ok.10% po 2 tygodniach:

azotyny 0,0095 mg/l,azotany 24,66 mg/l,pH 7,91(mimo korzenia i kokosa).

A tak na marginesie gdyby kolega trochę poczytał to by się pewno dowiedział że garbniki wydzielane przez kokos jak i właściwości zakwaszające są spowodowane głównie przez włókna które się znajdują na kokosie.Wcześniej pisałem że kokos miałem jakieś 5 lat w innym zbiorniku gdzie znajdował się glonojad.Dla kolegi wiadomości te włókna są wręcz jego przysmakiem w krótkim czasie kokosy stały się gładkie jak pupcia niemowlaka a co za tym idzie ich właściwości zakwaszające spadły do minimum,to samo tyczy się garbników.

Opublikowano

Panowie... Ja muszę trochę racji przyznać Grzegorzowi.

To jest dział "Przedstaw się i swoje akwarium!" a nie "oceń i skrytykuj moje akwarium".

Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia typu : nie taki korzeń, czy kokos to niech to oczywiście napisze, ale o gustach się nie dyskutuje.


PS Grzegorz nie mniej żeby nie było, że popieram Cię w 100%. Zgadzam się z przedmówcami i na serio przemyśl sprawę ze zmianą trochę aranżacji w akwarium m.in.

- usunięcie łupin kokosa

- dodaniem zalecanych do biotopu Malawi odpowiednich kamieni np wapień filipiński


Początek przygody z Malawi do łatwych nie należy i każdy popełnia proste błędy:) Szkoda byłoby ratować później ryby.


A tapeta to rzecz gustu jak Tobie odpowiada to ok :)


Powodzenia w Malawi!

Opublikowano

Tak? A dlaczego? Chyba tylko ze względów estetycznych :)

No i jeśli porośnie glonami to może ciężko go myć?

Jeśli tak to wracamy do punktu wyjścia, czyli gustu i co komu się podoba.



Opublikowano

Rada dla wszystkich którzy tutaj zajrzą.Jeżeli nalewacie wodę wodociągową do akwarium,wejdźcie sobie na stronę swoich wodociągów powinny się tam znajdować parametry wody.Nie zwracajcie uwagi na amoniak ,azotyny czy azotany bo te dane dotyczą wody pitnej.Natomiast istotne jest np.pH czy twardość.Od razu będziecie mieli dane które będą wam mówić coś o parametrach wody w akwarium.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.