Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam


Mam baniak 240L obecnie znajdują sie w nim ryby z Tanganika plus cztery samce socolofi, które dostałem od sąsiada tak mi sie spodobały te ryby ze postanowiłem zrobić sobie malawi. Wszystkie ryby z tangi sie pozbędę oczywiście i tu moje pytanie co do obsady.


Chciałbym mieć:

-demasoni

-yellow

-aulonocara fire fish


No i oczywiście chciałbym do moich socolofi dokupić samice. Trochę może tego być za dużo, więc proszę was o pomoc w dobraniu dobrej obsady.

Posted
Witam


Mam baniak 240L obecnie znajdują sie w nim ryby z Tanganika plus cztery samce socolofi, które dostałem od sąsiada tak mi sie spodobały te ryby ze postanowiłem zrobić sobie malawi. Wszystkie ryby z tangi sie pozbędę oczywiście i tu moje pytanie co do obsady.


Chciałbym mieć:

-demasoni

-yellow

-aulonocara fire fish


No i oczywiście chciałbym do moich socolofi dokupić samice. Trochę może tego być za dużo, więc proszę was o pomoc w dobraniu dobrej obsady.



Yellowki i Fire Fish to mięsożercy a demasoni to typowy roślinożerca. Będzie bardzo trudno pogodzić ich dietę.


Czasami dopuszczane samice są gonione i zamęczone przez samców. Cztery samce w jednego gatunku w 240l to zbyt dużo. Maks to 2 samce. Warto byłoby zredukować o 2-3 samce i dokupić już wyrośnięte 3-4 samice. Yellowki jako, że są łagodnym gatunkiem można spróbować z większą ilością samców ( u mnie idealnie sprawdza się kombinacja 2 samce i 3 samice). Do yellowków i socolofi proponowałbym pyszczaka rdzawego (Iodotropheus sprengerae), który ma bardzo ładny rdzawy kolor (z domieszką ciemnego niebieskiego). Jeżeli chodzi o rdzawe to zjedzą wszystko i pasują do każdych pyszczaków.

Posted

Pomysłów na 240kę może być wiele jednak rozumiem, ze te 3 gatunki już na pewno zostają ? Ja bym nie brał socolofi. Yellow, aulonka i rdzawy to lepsze rozwiązanie ale nie jedyne. Zamiast obstukanych rdzawych ja bym wziął dostępne ostatnio Pseudotropheus livingstonii.

-- dołączony post:

Jakbyś zrezygnował z Aulonki to mógłbyś pokombinować z jakimś agresywniejszym terytorialistą. Czy układ Afra cobue, yellow i rdzawy nie wydaje ci się ciekawy

  • Dziękuję 1
  • 5 months later...
Posted

Witam ponownie


Na początku marca niestety zlikwidowałem moje tanga chciałem przejść na malawi ale niestety mało czasu spowodowało ze temat upadł. I oto jestem na nowo w moim poprzednim wątku na temat obsady. Litraż baniaka ten sam (250L) i na nowo dylemat obsady jak na początku wątku.


Chciałbym żeby w akwarium pływały ryby


-żółte tu wybór łatwy Yellow

-czerwone myślałem o fire fish ( moze ktoś ma jakiś lepszy pomysł)

-niebieskie tu tez dylemat socolofi albo coś innego

Posted

Cynotilapia axelrodi to lepszy wybór bo ryba bardziej zbliżona dietetycznie i mniejsza. Zarówno socolofi jak i axelrodi są terytorialne a wiec rodzi się ewentualny problem na linii terytorialista Aulonocara. jednak sztuczne Aulonki to mocniejsza wersja Aulonek.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.