Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam

Posiadam akwarium 200 litrów jednogatunkowe z tymi pyszczakami 4+1 i około 30 młodych.

Problem jest następujący: dominujący samiec jakieś 2 miesiące temu zginął tragicznie klinując się między kamieniami (nie wiem jakim cudem się tam wcisnął). Jego młody następca szybko się wybarwił (wcześniej myślałem że to samica), nie jest zbyt ładny tylko w okresie tarła ma głęboki kolor tak to taki fioletowy, nieciekawy :P Odbył z różnymi samicami tarło chyba 5 razy (wcześniej samice miały już młode) i za każdym razem nic z tego nie wyszło, samice po tygodniu pływały z pustym pyskiem. Teraz znowu się wytarł z 2 samicami, mechanizm tarła wyglądał na prawidłowy robił co miał robić, ale one z dnia na dzień mają coraz mniejsze pyski.

Czy on może być niepłodny i szukać nowego czy po prostu nieudolny i dać mu jeszcze szanse? xd Z poprzednim samcem 3 samice z 2 tareł miały 120 młodych więc to nie ich wina;)

Posted

Wygląda jak facet. Mbuniaki trą się szybko i często przez pierwsze kilka lat, potem już rzadziej mają ochotę na ten sport. Twoja ryba jest jeszcze młoda, daj jej trochę czasu może poczują do siebie miętę po jakiejś podmianie - najczęściej wtedy od razu tarło.

Posted

właśnie o to chodzi że mięte do siebie czują trą się regularnie co miesiąc ale nic z tego nie wynika. Zaloty i "taniec" wyglądają standardowo tak jak było u poprzedniego samca tylko ikra nigdy nie jest zapłodniona ..

Posted

Tak czytam i się zastanawiam skąd pomysł z niepłodnością samca? Przecież to że samica połyka, bądź wypluwa ikrę nie oznacza że nie została ona zapłodniona.

Posted

Na kogoś winę trzeba zrzucić a ,że samice już się wcześniej sprawdziły wina pada na nowego ;)

Może to tylko błąd w sztuce i się wyrobi ;)

Waśnie jedna z samic odbywa tarło hmm tyle , że sama... w ogóle nie zwraca na nią uwagi w sensie rozmnażania. Chyba dlatego że jest od niego 2 razy większa:) Od razu blednie jak ta samica pojawia się na horyzoncie.

Cóż silne kobiety bywają samotne. xd

Składa jaja co miesiąc młodych jeszcze się nie doczekała(a szkoda bo w tym momencie ma w pysku około 50 ziaren:( ), ale tylko ta jedna jest taka "wyzwolona" ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.