Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam .Baniak 200x70x60 . Obsada dimidiochromis strigatus 1 -0,sciaenochromis fryerii 1-0 dimidiochromis compressiceps 1+1 ,Nimbochromis polystigma 1+3,nimbochromis venustus 1+2,Cyrtocara Moorii1+2 ,Otopharynx lithobates 0-3 samice nie wiem szczęście czy pech Fossorochromis rostratus 1+1 .Strigatus leci bez wątpienia nie podoba mi sie ta ryba byla kupiona przez pomyłkę .Wystrój akwa jeden średi głazik okolo 30 kg i piach czyli miejsca troszke jest . Z Malawi dopiero zaczynam wiec proszę mnie nie zlinczować hehe dzięki wam postaram się wszystko ogarnąć tak jak powinno być .

Opublikowano
Witaj Otopharynx lithobates dlaczego Twierdzisz że Masz 3 samice ? .To że się nie wybarwiają nie oznacza że nie są samcami tu bym zaczekał , Pozdrawiam


Samice 100% wszystkie zapylił mi strigatus dzisiaj dobrał się do trzeciej wiem dziwne ale wszystkie inkubuja nagralem film i mogę udowodnić normalnie szok !!

Opublikowano
Strigatus leci bez wątpienia nie podoba mi sie ta ryba byla kupiona przez pomyłkę .


Co do obsady to się jeszcze odezwę ( szukam koncepcji co do twojego baniaka ;) ) ale co do Dimidiochromis strigatus do czasu mojej wizyty w Niemczech też miałem mieszane uczucie ale strigatus, strigatusowi nierówny. Uwierz mi, ze ryby które widziałem były jednymi z najpiękniejszych non - Mbuna, które widziałem. Czy Twój samiec jest pełnowymiarowy ?

Opublikowano

Wybarwia się powoli ma już czerwone pletwy połyskuje na niebiesko prezentuje się już ładnie teraz ma jakieś 12/ 13cm. Skreślam go tylko dlatego ze osobiście bardziej widzi mi sie Dimidiochromis compressiceps

Opublikowano

Sytuacja może być dwojaka. Samiec może pozostać dość fajny ale jednak nie dorastający compressicepsowi do płetwy odbytowej ;). W sytuacji odwrotnej samiec może zgiąć kolana. Widziałem w hodowli Cichlidenstadl takie 3 egzemplarze że siłą woli zmusiłem się aby ich nie kupić bo rozwaliłyby mi całą koncepcje w baniaku. Te czernie czerwienie turkusy ... fotki tego nie oddadzą ale jak kolega powyrzuca mi te śmieci z szyby to spróbuje ci pokazać to piękno. Może warto poczekać na to co z tej ryby wyrośnie.

-- dołączony post:



Po pierwsze wg mojej opinii masz za dużo gatunków, po drugie obsadzie brak trochę spójności. Dobór części drapieżników jest w sumie OK ( średnia półka ) tyle ze ich wg mnie zbyt dużo. Natomiast zupełnie nie pasują mi w tym zestawieniu Othoparynxy, Fryeri, Fosso i Cyrtocara. Koncepcja tego zbiornika powinna albo się skupić na samych zębaczach ze średniej półki albo dac akwarium z rybami non - Mbuna gdzie drapiezniki maja wyważoną rolę.


Gdybyś sie skupił na samych zębaczach to uważam, że powinienes się wyzbyć wagi ciężkiej czyli Fosso i papierowej czyli Fryerii oraz nie drapiezników czyli Othoparynxa i Cyrtocara. W takim układzie pozostały by:


Dimidiochromis compressiceps i strigatus oraz Nimbochromis polystigma i venustus w ilościach które już posiadasz.


Alternatywna obsada to klucz jaki sam zastosuje finalnie u siebie:


duży drapieżnik, mały drapieznik pozostała non - Mbuna


U ciebie w takim układzie dałbym:


Fossorochromis, Dimidiochromis strigatus ( wydaje sie że masz tego ładnego ;) ) lub compressiceps, Cyrtocara ( do uzupełniejnia ( przynajmniej 5-6 szt ) i Othoparynx ( uzupełniony o dorosłego samca ).


lub


Dimidiochromis strigatus lub compressiceps, Scieanochromis fryerii ( uzupełniony o samice ), Cyrtocara ( do uzupełniejnia przynajmniej 5-6 szt ) i Othoparynx ( uzupełniony o dorosłego samca ).

Opublikowano

Zamiast Scieanochromis fryerii może zostać Nimbochromis polystigma 1+3 lub 1+2 ta ryba bardzo mi sie podoba samice są przepiękne .Chodzi mi o ostatnią twoja wersje mój nimbo jest w miare spokojny jedyne co gania po baniaku to samice inne ryby go nie interesują

Opublikowano

Polistigma nie nalezy już do kategorii mały drapieznik więc moim zdaniem jest to obarczone ryzykiem na linii duży drapieznik - duży drapieżnik, stawiam na to, ze strigatus zostanie z czasem zdominowany. Jednak swoje doświadczenia względem Nimbo opieram na livingstonii i venustusach. Dla mnie krępy nimbo w kazdej chwili moze pokazac rogi i traktować strigatusa jako rywala w walce o władzę ... frejka nawet do takiej walki nie będzie aspirować. Musisz więc albo podjąć ryzyko ( 2 duze drapieżniki ) albo postawić na polistigme jako dużego drapieżnika albo na strigatusa jako tego dużego. Moim zdaniem fajnie by było zostawić jako dużego właśnie strigatusa ale to twój baniak i Twoje klocki ;).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.