Skocz do zawartości

Nowe akwarium - 300l (120x50x50)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Złudzenie z powodu zabrudzenia na szybie która przykrywa zbiornik.

-- dołączony post:

Postanowiłem dzielić się z Wami obserwacjami związanymi z dojrzewaniem zbiornika. Myślę, że może to być pomocne dla innych, więc patrzcie :P


W kwestii przypomnienia akwarium wystartowało na dojrzałym filtrze zewnętrznym oraz na 80 litrach wody z poprzedniego zbiornika. Obsada powiększyła się o jakieś 10 - 12 sztuk młodzieży.


1 dzień po restarcie

pH 8,2

KH 8 st. niemieckich

GH 14 st. niemieckich

NO2 0 mg/l

NO3 10-15 mg/l

NH3 0,02 mg/l


6 dni po restarcie

pH 8,2

KH 8 st. niemieckich

GH 14 st. niemieckich

NO2 0,05 mg/l

NO3 20-25 mg/l

NH3 0,03 mg/l


Kolejne testy za jakieś 5 -7 dni.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witajcie. Tak jak planowałem pojechałem na giełdę w Łodzi i zakupiłem rośliny. Vallisneria spiralis w cenie idealnej. Kupiłem mnóstwo sadzonek za 60 zł. Ochoczo zasadziłem w zbiorniku i byłem zachwycony. Jedno tylko jest pewne. Po raz ostatni kupiłem rośliny do akwarium z biotopem Malawi. W trzy dni ryby zjadły wszystko co wystawało nad piasek. Równie dobrze mogłem wrzucić im banknoty do wody. Efekt byłby ten sam. Tak więc przykro mi ale nawet wam nie pokażę jaki był efekt zbiornika z roślinami. :-) pozdrawiam.

Opublikowano

To samo przytrafiło się w moim akwarium. Roślinami cieszyłem się może z tydzień, codziennie część roślin była wykopywana, nawet wiązanie do drobniejszych kamieni na nic się zdało po tygodniu z mojej vallisneri nic nie zostało więc na razie odpuszczam sobie rośliny w moim zbiorniku.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

No i dzisiaj obsada została zmieniona. Nareszcie doczekałem się moich wymarzonych Pseudotropheus demasoni. Na ten moment w zbiorniku pływa 15 sztuk Pseudotropheus demasoni oraz 10 sztuk Iodotropheus sprengerae. Wystrój również się trochę zmienił specjalnie pod demony. Za jakiś czas dodam zdjęcie. Ciekaw jestem co z tych demonów wyrośnie i jak wyklaruje się sytuacja w tym gatunku. Ryby zakupiłem w Tan-Malu. Piękne okazy. Pozdrawiam

Opublikowano

Tak wygląda na ten moment zbiorniczek. Lepszego zdjęcia nie udało mi się uzyskać. Kilka wariantów z różnym oświetleniem, ale poglądowo możecie sobie zobaczyć.


Pozdrawiam :)

post-12311-14695717389637_thumb.jpg

post-12311-1469571739424_thumb.jpg

post-12311-1469571739936_thumb.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.