Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ja u siebie mam zamontowane ledy w pokrywie, dodatkowo zamontowałem świetlówki. Wszystko to zrobiłem na przesuwanych belkach poniżej fotki. Może komuś się przyda zastosowane rozwiązanie.

dsc0319qd.jpg

dsc0317oe.jpg

dsc0318hr.jpg

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Gitara. A ile cm na taflą wisi u Ciebie ten led? Ja mam standardową pokrywę ze sklepu i policzyłem, że gdybym zamontował takie oświetlenie to od tafli wody "szybka" led-a oddalona byłaby tylko 3,5 cm.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kolego Renton nie wiem na jakiej podstawi stwierdziłeś, że w przypadku modułów led jest zbyt jasno w akwarium a naświetlacze led 10W! szt. są ok.


Moduł led moc 1W, 90 lumenów, barwa 6500K.

Naświetlacz led moc 10W, pewnie 160-170 lumenów, barwa 6500K.


Pablojogi ma z tego co pamiętam 10 modułów X 1W = 10W

10W / 200l = 0,05W na 1 litr wody, myślę że w przypadku naświetlaczy led było by jaśniej.


Pozdrawiam,

K.D.

Opublikowano

Krzyśku chodziło pewnie o to że naświetlacz led ma ukierunkowany pod pewnym kątem promień świetlny, tworząc w ten sposób bez żadnych modyfikacji DIY niedoświetlone strefy. Jednym się to podoba, innym nie. Kwestia indywidualnego gustu. A w woli ścisłości naświetlacze mają około 800 lumenów na 10w czyli 80 lumenów na 1W - wersja slim.

Opublikowano

Chodziło mi o to, że na filmie akwarium jest bardzo jasno oświetlone. Być może to kwestia ustawienia świetlówek. Ja np boki mam zupełnie ciemne.

Opublikowano

Luk5007 lutowałeś te kable, skręcałeś? Czym zaizolowałeś przewody, zwykła izolacja czy rurki termo kurczliwe? Nie ma przebić? Z tego co widzę na aukcjach to jest tam kabel 3 żyłowy który należy połączyć z jakąś wtyczką, połączenia narażone są na straszną wilgoć i skraplającą się wodę. Trochę strach? To jednak 230V. Nie ma żadnych problemów?

Opublikowano

Ja mam naświetlacze led 10W w swoim akwarium i kabelki są połączone na skrętkę w otulinie termokurczliwej i na wierzch nakleiłem zwykłą taśmę izolacyjną. Wszystko jest ok nie ma żadnych przebić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.