Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Na stronie http://www.cichlid.sk/ryby/ pisze że ceny mozna uzyskać na telefon lub pisząc na maila cichlid@cichlid.sk więc raczej to nie jest tajne/poufne.


A gdy wejdziecie w zakładke E-shop i wybierzecie Ryby Malawi to macie ceny przy zakupie internetowym, nie wiem czy wysyłają do Polski.



Jak sam widzisz nie mają wywalonego cennika na stronie tylko wysyłają na maila lub tel. Why? Pewnie dlatego, że nie chcą. Cokolwiek nimi kieruje, ja to szanuję. Prosiłeś na pw o ceny choćby orientacyjne, więc przedział podałem. Konkretny gatunek? Proszę bardzo. Już kilku osobom na pw wysłałem. Chcesz, to napisz do nich maila, jak ja, później wydrukuj w stu egzemplarzach i wytapetuj wszystkie słupy w okolicy. Делайте то, что вы думаете, уместно.

Pozdrawiam

Opublikowano

Niestety ze Słowacji do Polski nie wysyłają, a wielka szkoda bo rzeczywiście mają tam super ryby, w świetnej kondycji i niezłych cenach. Z tego co się orientuję, to większość sprzedawców z okolic Katowic zaopatruje się tam w odchowy Malawi i Tanganiki.

Opublikowano

Ja mam sporo ryb F1 z hodowli Tan-Mal i jestem mega zadowolony.Ryby są prawidłowej budowy i wybarwiają się książkowo.O żadnej chorobie mowy nie ma, bez deformacji co można spotkać u ryb Fx.Jak wcześniej wspomniano, za dobrą rybę trzeba i warto zapłacić a gdy ryba pokaże swoje piękno, zapomnimy ile za nią zapłaciliśmy ;) Ja średnio dałem 100zł za rybę i już nie żałuję, wiadomo, że wolelibyśmy płacić po 5zł ale to nierealne :P Z czystym sumieniem polecam ryby F1 z Tan-Malu, profesjonalizm !

Jedyne czego żałuję to, że nie mam większego baniaka bo jeszcze kilka gatunków mam na oku ;)


P.S. Pisałem to jako osoba prywatna a nie jako członek Zarządu.

Opublikowano
Niestety ze Słowacji do Polski nie wysyłają, a wielka szkoda bo rzeczywiście mają tam super ryby, w świetnej kondycji i niezłych cenach. Z tego co się orientuję, to większość sprzedawców z okolic Katowic zaopatruje się tam w odchowy Malawi i Tanganiki.


Też uważam, że warto odłożyć lekko grosza i zakupić F1 z dobrej hodowli. Część kasy można odzyskać sprzedając młode z własnego odchowu. Zakup F1 można poczynić poprzez polskich pośredników, ceny wiadomo automatycznie wyższe. Przy zakupie większej obsady nie ma co się zastanawiać tylko zebrać w kilku z forum i jechać do Fuljer. Sporo osób tak robi..

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Bylem na Słowacji u Fuliera w Bytcy i muszę powiedzieć ze maja tam duży wybór Malawi jak i Tanganiki Wystawili mi papierki na ryby F1 i jestem bardzo zadowolony rybki maja ładne kolory i sa zdrowe...Ciesze sie ze to nie daleko :):)

Opublikowano

Masz szczęście, bo na północy PL to rozpacz. Też zgadzam się z perezem, warto kilka zł uzbierać i kupić dobrej jakości ryby i cieszyć się nimi, ze zbytem po nich też raczej nie będzie problemu. Gorzej z Fx, loteria i większość z nich możecie znaleźć w dziale 'niezidentyfikowane' ;) Zwłaszcza u ludków, którzy kupują fx a potem się okazuje, że to nie to i nie ma gdzie ryb potem oddać...

Opublikowano

Witam posiadam ryby i z Aryki z certyfikatami i z hodowli w Niemczech i fxx tych ostatnich nie kupuje jak nie widzę rodziców . Można kupić całkiem ładne fxx od hodowców akwarystów . Obecnie jest moda na f 2 w większości te f2 nawet koło f 88 nie pływały , to oczywiście moja opinia , ryby kupujemy raz na kilka lat więc naprawdę warto się dłużej się zastanowić nieraz poczekać, poszukać ,poczytać o danym gatunku Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ?
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.