Skocz do zawartości

Problem z wodą ;-/


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej!

Od jakiś 2 tygodni mam wieli problem z klarownością wody. Nie wiem czy wpływ na to ma jakiś rozrost glonów (kamienie tła i dekoracji osadzane są brązowym osadem , ale nie jak w przypadku okrzemek (punktowo) tylko warstwowo przybierają z dnia na dzień na intensywności)

Wodę podmieniam systematycznie co tydzień w ilości ok. 35l odstaną ok. 20 min oczywiście uzdatnioną.

Ok 2 tyg gdy zauważyłem ze woda mętnieje w szybkim tempie , zauważyłem ze podczas odlewania jej do brodzika miała kolor lekko żółtawy. Przyciemniłem wiec zbiornik przez ok 4 dni , włączając światło tylko w trakcie jedzenia i sytuacja sie troszkę polepszyła , choć woda nie wyglądała dalej klarownie , gdy miną tydzień - ponownie podmieniłem 35 l wody , z godzinę może woda była nawet przyzwoita , ale po kilku godzinach znów zmętniała. Nie wiem teraz czy ciągle jestem atakowany przez pierwotniaki, za krótko wodę mam odstaną , czy po prostu ten brązowy osad który zapewne jest prognostykiem glonów mi tą wodę zanieczyszcza. W akwa mam od 2,5tyg świderki , filtr wewn. tymczasowo aquaszut - [w naprawie weipro 800] , filtr zewn. JBL 500 [był w 100% biologiczny , ale na czas oczekiwania na weipro wyjąłem z niego węgiel i dałem w jednym koszyku gąbki] Zbiornik oświetlam od 10-22 zazwyczaj (30W AquaGlo -tył, 30W PowerGlo-przód) Rybki (15 szt) karmie małymi porcjami 3 razy dziennie ,raz w tyg głodówka ;) Akwarium ma ponad 2 miesiące przy czym ryby pływają od 5 tyg.

NO2 - 0.0

NO3 - 10-20mg/l

PH - 8 KH -9 GH - 17

Sorka że tak sie rozpisałem ,ale chciałem ująć wszystkie szczegóły.

Link do zdjęcia:

:arrow:http://www.speedyshare.com/698352792.html lub :arrow:http://www.bts.net.pl/ragazzo/problem.JPG

To zdjęcie takżę jest z dzisiejszego dnia , ale nie odzwierciedla tak tej tragedi jak na zdjeciu powyższym.(robione na innych ustawieniach)

:arrow:http://www.speedyshare.com/464541384.html lub :arrow:http://www.bts.net.pl/ragazzo/3czerwca2007.jpg


Thx! Wielkie!

Opublikowano

Wszelkie takie "zaburzenia" świadczą o zaburzeniach biologi zbiornika, ale na podstawie tego oipsu i tych fot to ciężko coś poradzić - zwłąszzca że na fotach tak jak wspomniałes tragedi nie widać - widac za to duży rozrost glonów - tak samo wspomniałeś o lekko żółtawym kolorze , tylko co to dla ciebie jest lekko ? bo intensywny rozrost glonów i żóta barwa wody świadczy o większym stężeniu NO3 ale że nie wiem jaki to kolor jest faktycznie to tylko taka hipoteza, i tu się zastanawiam na ile ten test jest wiarygodny bo wiem ze np test zooleka na NO3 to potrafi się strasznie mylić - jakiego ty testu użyłeś oraz czy taki sam wynik wyszedł przy paru badaniach. inna hipoteza choć połączona z powyzsząto taka że jak grzebałes w kubełku to bakterje poniosły za duze straty.

Jęsli w zachowaniu ryb nie am jakiś zmian to nic nie kombinuj - tzn kontroluj parametry, profilaktycznie zmniejsz porcje żywieniowe, jak masz to możesz też dolewac np Nitrivec z Sery i czekać.

Opublikowano

hej!

Testy są SERA zarówno na NO3 i NO2 i nie mam od długiego czasu problemu z tymi parametrami.(testy robię średnio co 4 dni) A woda jest taka jak widać na zdjęciu "problem.jpg" podchodząca pod jasno żółtawo-brązową.

Widoczność jest taka , że jak patrzę z prawej strony akwa na ten kamień popękany to ledwie go widać - a to jest tylko 120cm ;/

Co do ryb , to normalnie sie zachowują , wczoraj jedna mi padła saulosi - ale nie wiąże tego faktu z powyższym problemem wody. Tej rybie wyskoczyła jakby biała dziurka pod prawą płetwą boczną , nawet zauważylem ze w tym miejscu jakby wyszły odchody - nieciekawie to wyglądało. Chcialem ją odłowić ale sie nie dała...

Opublikowano

wczoraj jedna mi padła saulosi - ale nie wiąże tego faktu z powyższym problemem wody. Tej rybie wyskoczyła jakby biała dziurka pod prawą płetwą boczną , nawet zauważylem ze w tym miejscu jakby wyszły odchody - nieciekawie to wyglądało. Chcialem ją odłowić ale sie nie dała...



Jakiś 2 tyg temu miałem ze swoim saulosi dokładnie identyczny problem. Jak czytałem twojego posta to przez chwilę myślałem że to ja go napisałem. Na prawym boku ryby pojawiła się dziura. Po 2 dniach zrobiła się jeszcze większa i w pewnym momencie zauważyłem że wychodzą przez nią odchody. 3 dnia dziura była tak duża że zdecydowałem o eutanazji ryby i wylądowała w zamrażarce. Wszystkie pozostałe ryby do tej pory zachowują się normalnie i nie widać na nich żadnych niepokojących oznak. Nawet ta chora zachowywała się prawie normalnie: jadła, pływała, nawet potrafiła się stroszyć gdy podpływały do niej inne ryby.

Ktoś jeszcze spotkał się z czymś takim?

pozdro

Opublikowano

Przyznam szczerze ze sie przerazilem jak przeczytalem o tych dziurach na saulozi ...

Ja mam 15 mlodych .... jakies 4-5cm teraz maja ale cale szczescie zadnych "chorych" zachowan nie widze ... zadnych dziur ... chetnie jedza, plywaja, pozytywnie reaguja na wchodzacych do pokoju :)


Parametry wody i akwa jak w poscie :

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=1272

Opublikowano

hej!

Vertex , ja szukałem w galerii chorób taki objaw ale niestety nie znalazłem , szkoda mi jej było zachowywała się podobnie jak twoja - jadła , poruszała sie normalnie , tyle ze wzbudziła moje podejrzenie gdy zobaczylem że często przebywa za rurką odpływu filtra zewn. Mam to nawet na zdjęciu , jak ktoś chce to pokaże .Na szczescie reszta ryb zachowuje się ok.

Wracając do tematu , czy ma ktoś jakieś propozycję na poprawę klarowności mojego akwarium?

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.