Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kończąc temat, życzę wszystkim zadowolenia z zakupów i zastanowienie się czy niższe ceny są gwarantem dobrej jakości produktów, które kupujemy na długie lata.....



dzięki :) i ja zyczę tego wszystkim .... a póki co, nigdy, ale to nigdy nie kupiłbym akwa w tej firmie, wolałbym zapłacić 2 razy więcej , co nie znaczy, że nie wytyrzema tych 5 lat gwarancji :) , w każdym razie, co do wykonania zbiorników (piszę to na swoim przykładzie) omijajcie tę firmę szerokim łukiem i lepiej dopłaćcie te 200 , czy 300 pln...... żeby nie było, ze jestem z jakiejś konkurencji ; Andrzej Kozendra , 32-340 Wolbrom , Wł. Łokietka 21/15 , tel 668 067 066 ..... każdy może to sobie zweryfikowac ... pozdrawiam :)

-- dołączony post:

I jeszcze jedno Panowie odnośnie zakupów akwariów i gwarancji. Nie dajmy się robić w buca i wymagajmy, że jeżeli rozszczelnienie akwarium nastąpi w wyniku błędów konstrukcyjnych, użytych materiałów itp. to koszta dostarczenia go do naprawy, lub wymiany, oraz koszta np. zalania mieszkania i sąsiadów , ponosi sprzedawca tego akwarium. ...Inaczej , będą nam dawali nawet 10 lat gwarancji, bo przecież prawie nie ponoszą żadnych konsekwencji :)


Np. moja gwarancja AQUARIUM-FISH brzmi tak :


1.Gwarancja na okres 60 miesięcy od daty sprzedaży na rozszczelnienie.

2.Wszystkie szkody powstałe w wyniku rozszczelnienia akwarium nie są objęte procedurą gwarancyjną.

3.Kupujący chcący reklamować zakupiony przedmiot jest zobowiązany do dostarczenia go do punktu sprzedaży :)


Jednym słowem , sprzedający nie ponosi prawie żadnej odpowiedzialności, ani kosztu ...no ewentualnie trochę kleju, żeby zapaćkać rozszczelnienie. Całe koszty z powodu błedów konstrukcyjnych ponosimy my . Po prostu taką gwarancją można sobie podetrzeć ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
co do fachowości tej firmy, to mam od nich swój baniak....kupiłem , bo tanio i 5 lat gwarancji na szczelność

..tu twierdzisz ,że kupiłeś w tej firmie....

-- dołączony post:

a póki co, nigdy, ale to nigdy nie kupiłbym akwa w tej firmie, wolałbym zapłacić 2 razy więcej , co nie znaczy, że nie wytyrzema tych 5 lat gwarancj
..a tu twierdzisz ,że nie kupiłbyś u nich:) To jak to jest?
Opublikowano
..tu twierdzisz ,że kupiłeś w tej firmie....

-- dołączony post:

..a tu twierdzisz ,że nie kupiłbyś u nich:) To jak to jest?



tam twierdzi że kupił bo kupił ale ma zastrzeżenia

a tam twierdzi że nie kupiłby nastepnego bo do pierwszego ( jakości wykonania) ma zastrzeżenia .

w czym problem Andrzeju ?

Opublikowano
w czym problem Andrzeju ?


..gdyby w drugiej części kolega kado dodał wyraz "już" czyli wypowiedź by brzmiała cyt: "a póki co, nigdy, ale to nigdy nie kupiłbym JUŻ akwa w tej firmie, .." to byłoby jasne o co chodzi:)

-- dołączony post:

tam twierdzi że nie kupiłby nastepnego bo do pierwszego ( jakości wykonania) ma zastrzeżenia .


..i spytam kolegę RAI3 w jego ( RAI3) własnym stylu:)) Ma kolega jakiś dowód na swoje twierdzenie?:)

Opublikowano
..gdyby w drugiej części kolega kado dodał wyraz "już" czyli wypowiedź by brzmiała cyt: "a póki co, nigdy, ale to nigdy nie kupiłbym JUŻ akwa w tej firmie, .." to byłoby jasne o co chodzi:)

-- dołączony post:



..i spytam kolegę RAI3 w jego ( RAI3) własnym stylu:)) Ma kolega jakiś dowód na swoje twierdzenie?:)



fakt że kolega kado zakupił jedno akwa w tej firmie i fakt użycia przez niego w dalszej częsci wywodu czasu przyszłego "nie kupiłbym" pozwala logicznie myslącym wyciągnąć niezbyt daleko idące wnioski jak powyżej :D

Cieszę się że mam własny styl ;) ( choć zupełnie nie rozumiem genezy stwierdzenia, być moz ewynika to ze zbyt daleko idących wniosków lub niezrozumienia temat ;) ) ale jeśli chodzi Ci o kwity to nie, nie mam żadnych kwitów ani asów w rękawie :D

Opublikowano
choć zupełnie nie rozumiem genezy stwierdzenia, być moz ewynika to ze zbyt daleko idących wniosków lub niezrozumienia temat


..nie wszystko należy rozumieć:) Ale to już OT za co przepraszam. Ale pozwólmy jak coś odpowiedzieć koledze kado bo do niego kierowałem pytania:) To tak dla przypomnienia:)

Opublikowano

Ja mam bardzo dobre wrażenia

Z mojego 432 l baniaka jestem bardzo zadowolony.

Dostarczony zgodnie z zamówieniem na czas, dobrze zabezpieczony na 300 km transport.

Opublikowano

No właśnie każdy ma inne doświadczenia z ta firma i ma prawo swoją opinię wyrazić publicznie bo taka jest idea każdego forum. Jeden toleruje gorsza jakość bo cena jest priorytetem drugi woli dopłacić i mieć zrobione na najwyższym poziomie.Ja o jakości nie pisze bo nie było mi dane tego ocenić , mogę tylko napisać ze ignorancja i chamstwo stoi na najwyższym poziomie i to mi wystarczy żeby o firmie tego Pana nawet nie pomyśleć i żadnemu znajomemu jej nie polecić, ja wiem niektórzy koledzy są zadowoleni, dla mnie niektórzy to za mało niestety, tylko szkoda ze zmarnowalem prawie przez to pół roku

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.