Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zanim tu trafiłem, było całkowicie inaczej, inna koncepcja inne myślenie inny biotop. Biotop co to w ogóle był biotop , nie miałem pojęcia o czym mowa. Chciałem by w domu stał fajny mebel , chciałem mieć piękna roślinność, neonki skalary , powrót z akwarium dzieciństwa, czyli jeden wieli bełkot w akwarium, mieszanina i mega mega przerybienie.

Wszystko zaczęło sie pewnego dnia w galerii Millenium Hall w Rzeszowie idę ze swoja kobietą, wchodzimy do środka stajemy przed regałem z wieloma gatunkami ryb i takie i takie i takie , nikłe spojrzenia, bez szału bez podniety ... ale jednak wspomnienia wracają. W pewnym momencie słyszę płynące z ust mojej dziewczyny słowa i zarazem pytanie "może kupimy sobie rybki?".

Długo nie czekała na odpowiedz ja wchodząc tam gdzieś tam w głębi duszy wiedziałem po co idę.


Powrót do domu Allegro internetowe sklepy akwarystyczne, pomiary ściany w domu, przeglądanie zdjęć i pięknej roślinności. Zacząłem uczyć sie od podstaw czułem sie jak by to wszystko zaczęło się jeszcze raz. Kiedyś ktoś powiedział trzeba wypędzić z akwarium dwutlenek węgla zęby ryby i roślinność pięknie rosła. Teraz jest wszystko na odwrót, jakaś masakra aż tak akwarystyka poszła do przodu , jakieś dyfuzory, butle co2, testy, jakie kur.. testy po co komu testy?? , czytając to wszystko zastanawiałem się czy to w ogóle mój mozg ogarnie, mieszanie soli , chemia , kalkulatory, totalny schiz naturalne środowisko zamieniło się w jeden wielki kalkulator i przelicznik.


I wiecie co ? Wszystko ogarnąłem, nauczyłem sie przeliczać mieszać w teorii, wiedziałbym co zrobić. Powiedziałem sobie ze jestem gotowy na zakup akwarium. Zostaje temat jakie ryby, co z czym i jak i w jakich ilościach, kolejne fora kolejna czytanka i kolejna woda w mózgu. Widziałem już że chcę 200l. Wiedziałem ile mam miejsca i jakie możliwości. Sklep internetowy, dobra oferta i daje kup teraz, piękne cudne akwarium profilowane, Zakupione!. Ale dzień później nie daje mi spokoju jedna myśl czemu profilowane , czemu ja wziąłem to profilowane trzeba to sprawdzić, poczytać dowiedzieć się. Kolejne chwile lektury internetowego forum uświadamiają mi że źle zrobiłem zamawiając profil, że będzie zniekształcać, ze bedzie trudniejsze w utrzymaniu, ze jest mniejsze litraż-owo. Wszystkie te argumenty przemawiały jednoznacznie. Dzwonie i odkręcam, chce proste 100x40x50! Udało się towar nie poszedł do wysyłki i mam swoje proste.


Ciągle wątpliwości na temat obsady sprawiają, że 27 stycznia 2013 roku dostaje na maila informację "Witaj Damian S, Dziękujemy za rejestrację na Klub Malawi! Mamy nadzieję, że czas na forum spędzisz miło i pożytecznie. Pozdrawiamy, Administracja Klub Malawi".


I co ? I wszystko zaczyna sie od początku, zaczynam grzebać chomikować,

po stronie, pada wiele pytań co to jest malawi? , Zaczynam przeglądać galerie, Wasze zdjęcia, ogladam filmy na youtube, jakaś totalna masakra ja to chce, to jest to , ta surowość kamienie i kolorowe żywe energiczne ryby!


Koncepcja akwarium "zielonego" runęła, runęła jak "hotel Rzeszów"!, Zaczynam od podstaw od FAQ, czytam posty i jeszcze nie zadaje pytań, głupich bez sensownych, i niepotrzebnych, na większość sam znajduje odpowiedz. Zaczyna się problem obsady, i wielkie ograniczenia w związku z tak małym zbiornikiem jak 200l. Zaczynam czytać i pytać "czy moge tą z ta i tamtą z tamta". Temat zamykam. Powiedziałem sobie postawie wszystko, Zaleje wodą zbiornik dojrzeje i wrócę do tematu obsady.


Zamawiam szafkę firmy diversa


diversa-szafka-budget-czarna-prosta-80.600x400.jpg


Skrecam ją ładnie i stawiam. I co? Nie jest stabilna nie jest bezpieczna nie jest ergonomiczna, nie jest dla mnie. Nie chce robić antyreklamy, bo konstrukcja jest ponoc "sprawdzwona" ale nie, stawiam na tym akwarium.

Po prostu boję sie ze kiedyś ktoś leniwie oprze się na jednej ze stron i mieszkająca pode mną kancelaria prawnicza i akta sprawy rozwody, odpłyną jak Arka Noego.


Znajduje w Rzeszowie zioma, który robi mi piękna czarną szafeczkę z miejscem na filtr zew. pokarmy, przedłużacz, i "pierdoły akwariowe". Mega ciężka stabilna i przede wszystkim bezpieczna dla mnie i dla kancelarii.


Na dnie ląduje styropian 10 czy 12 mm, i kupiona na wymiar pleksi. Zdecydowałem się na "to i na to" dlatego, że zakładałem od początku że będzie w środku spoko kamienia po to dałem styropian , Pyszczaki sporo przekopują wiec założyłem z góry że będzie mnie drażnić jak dokopią sie do styropianu i zaczną go obgryzać i biały snieg zacznie pływać mi w akwarium stad położyłem 3mm pleksi. Tył akwarium i prawy bok to spienione pcv koloru "czarny mat" po to by stworzyć głębie i estetyczne pozbycie się odbić, Nie chciałem siebie oglądać, to była dobra decyzja, najlepsza z możliwych, przy założeniu ze nie chcemy tła strukturalnego.


20130217015932.jpg


Zanim akwarium zostało zalane, kolejny dylemat to wybór filtracji, grzałki i tego co potrzebne, jako że wybrałem akwarium z pokrywą pcv, bo było taniej i na początek stwierdziłem ze mi to wystarczy i póki co wystarcza, pokrywę oświetlenie miałem z głowy. Malawi Nie potrzebuje wiele światła, dla mnie 30W to optimum i tak zostaje, drugą 30 W wykręciłem i uszczelniłem styropianem gniazda.


Wracając do tematu filtracji nie będę się jakoś specjalnie produkował, Jest wiele filtrów zewnętrznych i wiele dobrych firm, ja osobiście wybrałem Eheim 2228 przeznaczony wedle instrukcji do zbiornika do 600l. Nie napiszę ze chciałem mieć pewność i spokój, żeby nie zapeszać. Do tej chwili wydaje sie wszystko ok, jest cichy, prosty, dodatkowo zaopatrzyłem go w "kożuszek" wytłumiający dźwięk pracy, Efekt piorunujący, jest niesłyszalny całkowicie po zamknięciu szafki.

20130312175357.jpg

Co do wkładu to jest w środku 2 koszyczki substratu Eheim + jeden koszyk ceramiki eheim dopełniony inna ceramika w miejsce, miejsca na gąbkę. Warty włókniny gąbki wyciągnąłem ze środka, i filtr mam zamiar otworzyć za rok, na kolanko wejściowe zamontowałem prefiltr firmy Eheim (http://fish.aquaristic.net/out/pictures/z2/eheim-4004320-vorfilter-inhalt_z2.jpg) i w sumie jestem z niego zadowolony spełnia swoją role nie ulewa syfu jak go wyciągam z akwarium, chyba ok schowany za kamieniem jest raczej niewidoczny

Grzałke sponsoruje firma Eheim Jager 150W spodobała mi się taka kupiłem póki co tak jak założyłem trzyma dobrze temperaturę , ma opcje kalibracji jak sie rozreguluje. Leży poziomo wzdłuż tylnej ściany akwarium, jest niewidoczna i o to chodziło.


Najwięcej zachodu miałem jednak z kamieniami , przywaliło sniegu i pojawił sie problem z serpentynitem, obskoczyłem wszystkie składy kamienia w Rzeszowie, odzwoniłem sie o latałem i nie było nigdzie, totalna masakra. Wszystko sie jakos tak opozniało. Powiedziałem sobie zaczekam! nic jakos specjalnie mnie nie goniło, tworzenie akwarium to nie wyścig, tego sie tu nauczyłem, mimo trudnego charakteru raptusa intenywnie szukałem. W Tym miejscu chciałbym ogromnie podziekowac firmie "Clamare" z Oświęcimia "Witam, W dniu jutrzejszym spakujemy i może od razu wyślemy. Powinien być Pan zadowolony może do piątku dojdzie. ". Szukałem kamienia po Polsce i liczyłem na wysyłke, w akcie depseracji zapłaciłem 70 zł :) (Koszt kamienia to 0,40zł/kg tj 30x0,40=12zł , koszt wysyłki paczki do 30 kg to 38zł + koszt zapakowania 20 zł w sumie 70 zł.) Zamówiłem kota w worku, poprosiłem chłopaków których nie znałem zeby znalezli mi to czego szukam, zdałem się na nich i się nie zawiodłem.

Podłoże to kwestia gustu, jedni wola całkowicie biały piasek wapienny inni kawarcowy, czy zwykły budowlany. Ja zdecydowałem się na żwir koralowy 2mm około 70% i piasek kawarcowy 30%. Przy wyborze brałem pod uwagę to iż pyszczaki często przekopują i płukają piaskiem skrzela stąd dość mała gradacja zwiru + domieszka piaskiem.


1360236874505r.gif

sam2493.jpg


Standardowa lampa nie spełniła by moich oczekiwań, jakoś tak mnie 6500k nie przekonywało chciałem by było bardziej zimne, bardziej niebieskie, Naoglądałem się zdjęć i poczytałem opinii zdecydowałem sie na 1x30W

JBL SOLAR MARIN DAY T8. Jestem z tej świetlówki bardzo zadowolony, światło jest bardziej intensywne, zółty kolor moich ryb jest świetnie podkreślony, Akwarium przyciąga wzrok jeszcze bardziej! Zdecydowanie polecam.


Wracając do wystroju akwarium nie pasowała mi prawa strona było jakoś znacznie za nisko mało kryjówek i tak sucho dziwnie, udało mi się dodzwonić do jednego z podrzeszowskich składów kamienia i okazało się ze otworzyli i znalazłem to czego szukałem, większy głazik na moja prawą stronę akwarium + drobne kamyczki serpentynitu które moim zdaniem tez zrobiły robotę. Powstaje taki zbiornik i w tym momencie daje sobie spokój w ingerencje w wnętrze zbiornika


20130312180158qq.jpg


i znów nie do końca chciałem jeszcze coś zmienić, chciałem mieć korzeń, taki fajny mały korzeń, hehe to było dobre posunięcie, płakaliśmy wtedy ze śmiechu, Zbychu palnął że to nie jest korzeń, ze to krzyż spadł dzieciom w klasie do akwarium, była niezła polewka. Sami zobaczcie :) Krzyża już nie ma wisi na ścianie z powrotem.


sam2532.jpg



Dojrzewanie zbiornika procesy biologiczne zachodzące wewnątrz , tego najbardziej sie bałem, z góry zaczynałem zakładać ze będzie coś po nie mojej myśli, że będę musiał korygować , i stracę nad tym wszystkim kontrole, jak sie okazało nie taki diabeł straszny.

Zakupiłem testy na PH, KH,GH, NH4, NO2, i NO3. zacząłem badać ph było na poziomie 7,6 wiec wszystko jak należy KH-15 ucieszyłem sie bo dzięki temu wskaźnikowi wiedziałem ze moje ph nie będzie ulegało wahaniom, zbadałem kh tylko 2 razy i nie czuje potrzeby juz bo ph jest ciągle na stałym poziomie czyli podskoczyło do 7,8 i tak widzę zostało.

Pomogłem procesowi dojrzewania Nitrivec-iem firmy Sera i dosiałem swoje 30mm dla zasady i "satysfakcji startu swoim moczem". Wszystko było książkowo przewidywalnie i tak jak miało być według wykresu cyklu azotowego

po okolo 30 dniach nh4 i no2 było na poziomie niewykrywalnym, no3 podskoczyło nieznacznie z około 1 do około 15 jednostek na skali. Wiedziałem wtedy że wszystko dobrze zrobiłem, dokładnie i w miarę precyzyjnie. W końcu powiedziałem do swojej kobiety "jeeesstttt, jest! akwarium jest gotowe możemy mieć rybki", ja cieszyłem sie każdym małym kamieniem w akwarium ona czekała na efekt końcowy.


Wybór podopiecznych, kolejne dylematy i zawody, nastawiłem sie na msobo potem zrezygnowałem znów sie nastawiłem i zrezygnowałem. Prowadziłem potyczki z samym sobą to była jak walka dobra ze złem. Po przeczytaniu artykułu o msobo o terytorializmie i agresji samic wewnątrz gatunku sam zdałem sobie sprawę ze mój zbiornik jest za mały, jeszcze chwile miałem wątpliwości czy nie warto zaryzykować. Wiele osób uświadamiało mnie w tej decyzji i przekonywało ze to zło i nieszczęście wsadzić Msobo do 100cm.

Jestem szczęśliwy że nie mam msobo bo mam przepiękne szalone i przede wszystkim szczęśliwe w tym zbiorniku Saulosi



Po co to wszystko piszę?


Piszę to wszystko po to by każdemu z Was po kolei i z osobna tym opisem podziękować za wkład, wysiłek, doradę i bezinteresowną pomoc. Eljot, Perez, Meszek, Zbyszek, Stan, luk, Sylwi, Pablo Jogi, Firefighter1, Yaro, Nabe, harisimi, jeśli o kimś zapomniałem przepraszam. Dzięki Klub Malawi wstaje rano i widzę zaświecone światło tryskające szczęściem Saulosi przy szybie, czekające na śniadanie.


Dzięki Wam ryby będą miały należytą opiekę i wspaniałe warunki. Mam nadzieje że pomogłem także Tobie czytelniku który doszedłeś do końca, tej opowieści.

i będziesz wiedział na co uważać i przed czym się ostrzegać realizując projekt Malawi 200l.



sam258811.jpg

sam2592d.jpg

wrob.jpg

sam2592ee.jpg

Opublikowano

Jak ten korzeń masz co na zdjęciu wyżej niż to w podpisie to usuń go;)

Jaki masz sprzęt w tym akwa ? Czemu nie masz dolanego do końca akwa?

Ułożenie kamieni fajne , może jakieś parametry wody jakie masz w nim ?



[102] Malawi

Opublikowano
Jak ten korzeń masz co na zdjęciu wyżej niż to w podpisie to usuń go;)

Jaki masz sprzęt w tym akwa ? Czemu nie masz dolanego do końca akwa?

Ułożenie kamieni fajne , może jakieś parametry wody jakie masz w nim ?



[102] Malawi



1) wszystko z czasem uzupełnię,

2) woda oczywiście dolana do odpowiedniego poziomu ,

3) korzeń - krzyż to wersja humorystyczna zbiornika, oczywiście nie ma go w środku

4) w akwarium pracuje eheim 2228, aquael 1500, jager 150w

( w akwarium swego czasu była jedna wielka pralka natleniająca nityfikacje, teraz wszystko skręcone)

5) co do parametrów to czekam na zamkniecie cyklu azotowego


28 dzien

ph-7,8

kh-15

nh4-0,03

no2-0,05

no3-15


6) obsady brak

Opublikowano

Damian zbiornik fajnie urządzony (estetyczny i przyciągający wzrok) !

Błagam dorzuć ten krzyżyk spowrotem do akwarium ,co go dzieci z klasy ,,dźwigneły" :-) !

Pozdrawiam

Opublikowano

Bardzo fajny zbiornik Damian S. Czekamy z niecierpliwością na pyśki, które z pewnością wniosą do zbiornika dużo życia i kolorów. ;)


Aaa... jeżeli chcesz rozwinąć aranżacje z ,,krzyżem,, to może zastanów się na obsadą składającą się z samych żałobniczek :mad:


Pozdrawiam,

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.