Jump to content

Chudnięcie pyszczaków


Recommended Posts

Witam posiadam akwa 240l filtr hw 302 oraz napowietrzacz oraz filtr wewnętrzny. Od pewnego czasu borykam się z chudnięciem pyszczaków. Pokarm pobierają prawidłowo podaje tropical malawi oraz czasami spirulinę oraz dalio plus raz czasem dwa razy w tygodniu. Moja obsada to:

około 5 sztuk red red z czego 3 dorosłe

soulosi 6 sztuk z czego wszystkie dorosłe

acei 3 dorosłe

trewki 6 sztuk młode

auratus 6 sztuk młode

Ogólnie docelowo chce pozostawić soulosi auratus oraz trewki. Teraz chce wyleczyć rybki i oddać je komuś ewentualnie odsprzedać. Zaopatrzyłem się w metronidazol kupie jeszcze bactoforte. Mam tylko pytanko jak wrzucę lek to filtr zewnętrzny ma chodzić czy nie ? oraz czy wyjmować z akwa skały i rośliny ?

Testów do wody niestety na chwilę obecną nie posiadam dlatego że miałem zooleka a o badziewie i wywaliłem ten szit. Z góry dzięki za pomoc

Link to comment
Share on other sites

No to chudnięcie to już zauważyłem u kilku ryb jakieś 2 miechy temu karmie 2 razy dziennie Spirulina raz w tygodniu mrożonek od pewnego czasu nie daje. Kupy są normalnie czarne ale są np takie objawy że niektóre ryby ocierają się o podłoże a czasem tak jakby zatrzęsą się. Jak coś kurację będe stosował do wszystkich ryb

Link to comment
Share on other sites

Czy z tych pięciu gatunków które masz każdy chudnie? mają zapadnięte brzuchy? z tego co piszesz wynika,że 2x w ciągu dnia dajesz tropical malawi a 1x w tygodniu spirulinę,moim zdaniem źle karmisz.

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Raz w tygodniu daje jeszcze dalio plus z czosnkiem. Proszę o jakąś poradę jak to naprawić ewentualnie co dalej robić. Ogólnie ryby bardzo żywe pływają wiadomo są osobniki które pływają albo się chowią np u mnie samica soulosi. Tak to pływają nie boją się nie uciekają nigdzie jak podchodzę do akwa albo ktoś przechodzi to podłpływają tak jakby do jedzenia. Ps nie wszystkie osobniki mają zapadnięte brzuchy niektóre jak np red dorosły ma mocno ale np auratusy nie mają, chce zredukować obsadę bo myślę że to też może być przyczyną no ale z zapadniętym brzuchem ich nikt nie weźmie bo każdy boi się o choroby. Podajcie jakieś rady co robić kupiłem już metronidazol byłem pewien że to pasożyty ale kupy są ok. Rybom nie zdaża się aby ciągneły się za nimi kupy czy jakieś białe odchody. Kupy z dna jak ściągam wode są normalne czarne szare.

Link to comment
Share on other sites

Jak już koledzy wspomnieli źle karmisz. Tropical malawi nie jest zby dobrym pokarmem. Jak masz sentyment do tej firmy, to kup spiruline 36% jako podstawowy, do tego śmiało możesz podawać 3 razy w tygodniu dalio, bo to też jeden z lepszych tropicala. Do tego dokup jakiś pokarm "mięsny" lub mrożonki (artemia, kryl, czarna larwa komara). Dieta musi być urozmaicona, o redukcji i testach już wiesz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Ważne jest w tym temacie to  aby na jego zakończenie został podsumowany w kontekście tytułowego tematu.  Bo podejrzewam , że jak ktoś będzie tutaj szukał pomocy to w efekcie będzie miał problemy z odpowiedzią "czym leczyć bloat" . a szkoda bo temat bardzo ciekawy i pouczający. 
    • Ok, dlatego napisałem, że nie mam nic przeciwko. Jeśli ta metoda działa na bloat to spoko. Pomyśl, być może warto opisać to w nowym temacie jeśli ta metoda jest bardziej skuteczna, tańsza, leki są łatwiej dostępne... Nie wiem, ja się na tym nie znam, moje ryby nigdy nie chorowały na bloat, a mam styczność z Malawi od 2007 roku. Ten temat oczywiście podepnę zgodnie z Twoją sugestią. Taka metoda leczenia byłaby zapewne mniej problematyczna niż ta/te opisane na forum.
    • Wiesz na 100% oczywiście nie mogę być pewna. Ale samica i samiec, dokonały żywota spuchnięte. Dlatego finalnie uważam, że tak. Ale mogę oczywiście usunąć, dla mnie to nie ma już żadnego znaczenia. Myślę, że jak ktoś nie ma nic do stracenia, to może skorzystać i tyle. Gdybym ja miała taki post, uratowałabym ryby. Ale jak uważasz inaczej, spokojnie usuń. Zresztą to żadne eksperymentalne leczenie. O tym leczeniu można poczytać na forum Tanganiki. Plus substancja czynna z furaginy to bactopur direct. A to leczenie chyba nie wzbudza kontrowersji. Ba, każdy nieżyt jeli to bakterie. Jak nieżyt, to uaktywniają się wiciowce. 
    • @Ensa czy Ty jesteś na 100% pewna, że Twoje ryby chorują na bloat? Z innego tematu wiemy, że Twoje ryby zapchały się zbyt dużym, niemoczonym granulatem. Osobiście nie mam nic przeciwko i nic personalnie do Ciebie, ale skoro piszesz w temacie "Jak leczyć bloat" to musisz być tego absolutnie pewna aby nie wprowadzać innych w błąd.
    • Niestety nie pomogę w temacie dolewki, ale coś tam podpowiem. Jak dosuniesz całość do samej ściany to na oko, do włącznika światła spokojnie wciśniesz 250cm Przemyśl to, bo potem będzie żal Na rurze wylotowej, nad pompą daj sobie trójnik i zawór spustowy, do którego podłączysz wąż. Nie będziesz musiał nic zasysać, wystarczy, że otworzysz zawór. Przy tej długości zbiornika sugeruję wylot pociągnąć na przeciwległą stronę w stosunku do komina. Ewentualnie komin zaprojektować na środku i wylot rozdzielić na dwie strony jak na fotce. Wycinek pochodzi z filmu z YouTube kolegi @Falcowski
    • Korzystał już ktoś z Hanna HI-782 do mierzenia NO3? Wiem że jest przeznaczony do solniczek ale po opiniach w necie można wywnioskować ze w słodkim również dziala
    • Witam,  Niebawem przymierzam się do wystartowania baniaka 235x70x70. Jak wszystko się poukłada po mojej myśli to wiosną. Filtrację chcę oprzeć na sumpie. W niedługim czasie w miejsce zbiornika będzie podciągnięta woda oraz wpięcie do drenu (deszczówka z rynien).   Moje pytanie jest następujące: jak w najprostszy/najlepszy sposób wyeliminować ręczną cotygodniową podmianę wody?   1. Wersja "stricte łopatologiczna":  Wodę podmienianą można normalnie zassać wężem z komory sumpa do spustu drenu. Potem najprostszym sposobem jest zrobienie kranu pod blatem z przejściem przez ustrojstwo i wlewanie ręczne do komory sumpa. Myślę, że tutaj nie ma nic skomplikowanego tylko, że jest to wersja ręczna...   2. Myślałem bardziej nad wersją zautomatyzowaną, podobnie tak jak rozwiązał w swoim baniaku  @triamondczyli za pomocą kroplowników, elektrozaworów, itp. Czy zastosować otwór boczny w sumpie do spływu? chyba grawitacyjnie, bez żadnej pompy najprościej? tylko z której strony, raczej najlepiej w komorze z pompą?     Na załączonym obrazku bardzo prowizorycznie nakreśliłem projekt jak to planuję zrobić.  Nie jestem grafikiem a dzieci pozwoliły tylko na tyle, więc miejcie litość:) Komin chcę umieścić z prawej strony zbiornika (kąt salonu) a cała reszta jest jeszcze w fazie projektowania. Gniazdka prądowe wiadomo do przeniesienia wyżej.   Byłbym bardzo wdzięczny z wszelkie sugestię/pomysły/podpowiedzi.  Z góry dzięki z zainteresowanie tematem,  Łukasz   
    • U mnie w 250 x 50 x 70  jeden kaseciak - nie powiem żeby jakoś mega filtrował, pewnie jest nieco za mały bo 2x/tydzień płukanie gąbki która jest konkretnie zawalona syfem. Przez pewien czas czyściłem co 2 dni, bo wtedy już jest zaklejona ale dużej różnicy w czystości wody  nie było. Jeśli jeden większy to na drugim końcu daj cyrkulator żeby co jakiś czas "przedmuchać", szczególnie w skałach.   Grzałki koniecznie 2 po 300W i nie wiem czy obrobią - zobaczysz po kilku dniach.
    • Na szczęście nie☺️ale byłam blisko, bo stwierdziłam że jak selektywnie pochłania no3, to luz, lekarstwa nie pochłania. Dopiero googlam substancję czynną, a ten reakcję i kościotrup!💀 W polskiej instrukcji tego nie ma, tylko u i węgiel wymieniony. Na oryginalnej niemieckiej, wyraźnie też napisane o wkładach pochłaniających azot
    • OK, dzięki. Myślałem, że na własnych rybach jakąś reakcję "przetestowałaś"...
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.