Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zainspirowany pomysłem oświetlenia ledowego z możliwością automatycznego ściemniania i rozjaśniania symulującego świt i zmierzch zbudowałem to co poniżej.


Materiały:

Symulator z timerem Solar Engine 87PLN

http://www.ibis.krakow.pl/solar_engine_symulator_switu_zmierzchu.html

solar.jpg


zasilacz współpracujący ze ściemniaczem do LED 74PLN

http://www.elmark.com.pl/products/produkty/index.php?id=759

pcd.jpg


Diody mocy 3W zimna (6000k-7000k) 700mA 14,90PLN

specyfikacja-http://led-labs.pl/pdf/spec_hg-3w-sw.pdf

led.jpg


listawa aluminiowa o dużej powierzchni aby skutecznie odprowadzać ciepło 20PLN


4.jpg


Pasta termo przewodząca np.do procesorów 10 PLN

2.jpg


śrubki, kable, cyna i lutownica.


Diody rozstawiamy na listwie aluminiowej tak aby miały minimalną powierzchnie 2x5cm u mnie 5 diod jest co 15cm do akwarium długości 100cm. Smarujemy diody i przykręcamy.

1.jpg

3.jpg


Następnie łączymy szeregowo + do -

5.jpg


końcowe kable umieściłem w kostce elektrycznej aby móc w razie czego rozłączyć listwę od zasilacza

6.jpg


Łączymy naszą nową listwę z zasilaczem pamiętając o biegunach +/- i sprawdzamy jak świeci

7.jpg

8.jpg


pozostaje tylko wstawić do akwarium i ustawić timer

9.jpg


oraz zoabaczyć efekt końcowy


[ame]

[/ame]


Ilość diod została dobrana do mocy zasilacza, gdyby było 6szt to nie świeciłyby pełną mocą, mniejsza ilość 4szt spowodowałaby spalenie diod od nadmiaru prądu. Ważne też są przekroje kabli, nie stosować takich jak np. w skrętce komputerowej-za mały przekrój. Pastę zastosowałem teflonową (innej nie miałem) ale lepsza byłaby Arctic Silver (taka srebrna), bez tego cierpło z mini radiatorów Star nie byłoby tak skutecznie i szybko przekazywane na listwę aluminiową.


Jest to obecnie jedyne moje oświetlenie.

  • Dziękuję 9
Opublikowano
Zabezpieczałeś całość przed "czynnika zewnętrznymi" woda itp ?
właśnie nie i tu jedynie myślę aby same miejsca lutowań "zasmarować" silikonem, na diodach są soczewki. W rurkę nie chcę tego pakować bo pojawiłby się problem z chłodzeniem-diody mocy trochę ciepła wydzielają, Sir_Yaro robił podobny kiedyś zestaw i tam zastosował chłodzenie wodą z akwarium. Chcę też zobaczyć jak zestaw zniesie takie warunki, przy czym u mnie jest obieg powietrza pod koroną wymuszony dwoma wentylatorami 80mm wiec jedynie bryzgi wody mogą szkodzić, sama wilgoć czy skraplanie nie istnieje.

--

Więc jednak zakupiłem coś do zabezpieczenia: Platidip Guma w sprayu-Syntetyczna. Kupiłem to też z ciekawości jako zabezpieczenie samochodu (dół drzwi). Firmy tuningowe malują tym całe samochody, felgi. Fajnie się to ściąga no, a w Malawi skutecznie chroni przed wilgocią czy nawet samą wodą.

http://plastidip.pl/sklep/36-plastidip-aerosol-311-ml.html


56 PLN


plastidip-aerosol-311-ml.jpg

Opublikowano

Fajny projekt, ale jako, że planuję podobny projekt pytałem ostatnio Sir_Yaro jak tamta lampa się sprawdziła. Odradzał zostawienie samych niczym nie zabezpieczonych ledów.

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Po montażu w/w oświetlenia posadziłem w akwarium Cryptocoryne Retrospiralis. Minął już ponad miesiąc i roślina ma się świetnie, wypuszcza nowe liście, jedynie samce Saulosi czasem trącają liście ale skubania nie ma. Jak widać oświetlenie się sprawdza. Wsadziłem do środka także jeden wapień, który wcześniej był zielony od glonów obecnie jest lekko brązowawy ale glony z każdym dniem ustępują, może przyda się to tym, którzy walczą z glonem. Mi osobiście podobał się zielony dywanik na skałach i planuję dodać światło czerwone i niebieskie aby mieć pełne spektrum świetlne, a głównie te które lubią rośliny "niższe".

W podpisie VIDEO aktualny film pokazujący zbiornik. Widać też Cynotylapie sp.Harę z pierwszą inkubacją - barwy samic niewiele odbiegają od samców na tym etapie. Wczoraj też pojawiły się znowu małe Saulosi, siedzą w szczelinach, ciekawe ile teraz się uchowa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.