Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z racji tego że niedługo planuje przesiadkę ze 160 l na 240 l chciałbym uzyskać jak najwięcej rad odnośnie takiego zbiornika. Duzo czytałem o standardowych 240kach od wromac'a i moje zdanie jest Takie że wolałbym nie ryzykować peknieciem szyby. Dlatego zalozylem nowy temat w ktorym zadam konkretne pytania, lecz mam nadzieje ze nie ograniczymy sie tylko do odpowiedzi na nie. Licze na ciekawą dyskusje, ktora doprowadzi do zmniejszenia strachu u mnie.


Mam zamiar iść do szklarza w niedlugim czasie aby poznac wstepny koszt takiego zbiornika. Lecz aby uzyskac kosztorys musze wiedziec:

1. Z jak grubego szkla robic zbiornik.

2. Jak dlugie, jak szerokie, oraz jak grube zarzyczyc sobie wzmocnienia wzdluzne.

3. W jakiej odleglosci od gornej krawedzi bezpieczne bedzie zamocowanie tych wzmocnien.

4. Jak grube i jak szerokie zamocowac wzmocnienie poprzeczne.

5. Czy uzycie szyb z mniejszego akwa na dno (niezbedne bedzie polaczenie ze soba kawalkow) jest bezpieczne? (szyba chyba 6ka dokladnie sie dowiem w weekend).


Z grubsza to wszystkie pytania ktore poruszaja wg mnie najistotniejsze aspekty mocnego zbiornika. Czy powinienem jeszcze na cos zwrócić uwage? Czy powinienem o czyms przypomniec szklarzowi? Nie wiem jakie ma ta osoba doswiadczenie w robieniu zbiornikow.

Nie odrzucam kupienia zbiornika jakiejs konkretnej firmy. Pytanie tylko ktora by wziac i ewentualnie lekko poprawic.

Z gory dzieki za pomoc


Wysłane z LG L9

Opublikowano

Eljot super link. Lecz mimo ze jestem umyslem scislym to mam lekki problem ze zrozumieniem tego o czym tam mowa. Wiec lepiej dac dluzsze wzmocnienie wzdluzne niz dokladac poprzeczne? Dobrze rozumiem?


Wysłane z LG L9

Opublikowano
Wiec lepiej dac dluzsze wzmocnienie wzdluzne niz dokladac poprzeczne? Dobrze rozumiem?


Jeżeli waszku dasz wzmocnienia wzdłużne o odpowiedniej długości (mniej więcej zostaw 5cm luzu od szyb bocznych) to nie potrzeba dawać wzmocnienia poprzecznego.

Opublikowano

Tak też Panowie zrobiłem. Napisałem do obu kolegów i mam nadzieję, że znajdą czas na podzielenie się ze mną swoją wiedzą.



<OT>

Niby zbiornik nie duży, a tyle problemów z tą pojemnością jest. Aż dziw bierze. Czy makok ma rację i czas zacząć duże zbiorniki kleić samemu? Podejrzewam, że docelowy zbiornik(300x70x60) który stanie za kilkanaście lat w moim domu, będzie sklejony przeze mnie.

</OT>

Opublikowano

Witam,

Ostatnio krucho u mnie z czasem ale jak moge to postaram sie pomoc. Przeczytalem wspominany moj post nr 50 i wlasciwie to nie wiem co moglbym dodac :-)

Moze tyle ze koncentracja 50 MPa prawdopodobnie bylaby nieco mniejsza ze wzgledu na sprezysta prace silikonu.

Wazne to unikac koncentracji i naglych zmian sztywnosci elementow

Wzmocnienie podluzne jak najblizen scian poprzecznych ale bez polaczenia i na cienkiej warstwie silikonu, z cienkiego szkla

Jesli dochodzi poprzeczne to powinno byc szerokie na grubszej warstwie silikonu, a podluzne w takim przypadku grubsze i szersze zeby poradzilo sobie z koncentracja sil. W tym przypadku prowadzenie podluznych mozliwie najblizej scian jes mniej wazne


To akwa przedstawione w tym przykladzie jest ok, jesli wszystko dasz z 8mm (zbedne) to njczego nie pogorszysz a tylko obnizysz naprezenia. Wazne zeby nie zmieniac geometrii i lokalizacji wzmocnien

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.