Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, chciałbym się dowiedzieć, czy filtr JBL e1501 powinien tak pracować jak na niżej załączonym filmiku.

Chodzi mi o to, iż przeglądając to forum często czytałem, że jest bezszelestny, że można przy nim spać. Jednak mój egzemplarz trochę buczy (można się przyzwyczaić) oraz słychać "chlupot" wody, dodam, że nic z niego nie cieknie, był odpowietrzony i pracuje już prawie 4 tygodnie. Patrzyłem na wnętrze i jedyny mankament uszczelka pod głowicą, która jest trochę za duża jak na te ramki i przez to nie do końca jest spasowana, wirnik jest bez zarysowań.

Jest to mój pierwszy filtr zewnętrzny i nie miałem porównania z innymi kubłami.

Jak myślicie czy to jest normalne, czy kwalifikuje się do naprawy gwarancyjnej?

Czy można coś jeszcze z tym pokombinować?


[ame]www.youtube.com/watch?v=uMFJuBtSDYg[/ame]

Link: www.youtube.com/watch?v=uMFJuBtSDYg]


a teraz działa?

------------

Akwarium 240l

bez obsady

Opublikowano

Mocno potrzasnij nim kilkanaście razy. Sprawdz czy to cos pomoże. Jezeli nie to proponuje wyjac wirnik i włożyć go jeszcze raz. Mam nadzieje ze to ci pomoze. Moja e901 chodzi idealnie.


Wysłane z LG L9

Opublikowano
Mocno potrzasnij nim kilkanaście razy. Sprawdz czy to cos pomoże. Jezeli nie to proponuje wyjac wirnik i włożyć go jeszcze raz. Mam nadzieje ze to ci pomoze. Moja e901 chodzi idealnie.


Wysłane z LG L9



Trząsłem nim kilka razy w tygodniu, naprawdę długo, przechylałem, kładłem, wyciągałem wirnik kilka razy, i nic... węże sprawdzone, szczelne

- to bulgotanie przycichnie jeśli wajchę przepływu ustawię w połowie, a buczenie trwa nadal.

Opublikowano

Jest głośny,zapowietrzony.Mam ten sam filtr i jest cichutko,w nocy głowę mam metr od szafki i nic nie słyszę.Próbuj jeszcze odpowietrzyć.

Opublikowano

Dziś rozmawiałem z bradzo miłym panem z ZOOLOGA we Wrocławiu, dostanę nowe uszczelki i wtedy spróbuję. On wg mnie jest odpowietrzony jak należy - dostałem instrukcję by przechylić go raz w lewo raz w prawo na ok 30 sek. - bąbelków nie było, lecz cały czas słychać było ten bulgot. No i ogólnie buczenie. Bardzo bym chciał usłyszeć te wasze ciche jbl 1501 :) bo chyba pojęcie "bezszelestne" jest szeroko interpretowane.

Opublikowano

Uwierz , chłopka co piszą ( też posiadam jbl1501) ten filtr jest naprawdę cichutki i prawie bezszelestny !

Dziwi mnie fakt ,że się jeszcze nie odpowietrzył. U mnie długo się odpowietrzał po podpięciu prefiltra hw603 , trwało to kilka dni ale w końcu sam się odpowietrzył. Ciekawe co ma wspólnego z odpowietrzeniem i głośną pracą uszczelka, przecież jakby była ,,walnięta" to by filtr przeciekał.

Opublikowano

Ten filtr mam już prawie miesiąc i mimo, że bąbelki uszły po wytrząsaniu i przechylaniu i czekaniu, bulgot pozostał. Co do uszczelki to jedyna rzecz jaka jest niesprawna ( jest za duża co powoduje skręcanie się i podwijanie się jej na koszu) i nijak się nie da jej ułożyć. Może oprócz odpowietrzania, które już próbuję kilka razy dziennie :) coś da się zrobić z buczeniem i bulgotem?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.