Jump to content

Pyszczaki-Podział


Marq.24

Recommended Posts

W temperamencie , mbuna to zazwyczaj szybkie agresywne i terytorialne ryby w przeciwieństwie do dużo spokojniejszych aulon czy haplo. Dodatkowym utrudnieniem jest dieta, często nie do pogodzenia.

Na serwisie jest artykuł który powinien ci przybliżyć temat.

Link to comment
Share on other sites

Tak naprawdę podziały są umowne i jak tu czytam wyżej każdy opiera się na czymś co ktoś inny napisał a najczęściej ten ktoś nie ma o systematyce bladego pojęcia albo jak ma to wiedząc, że inni nie mają pisze co mu wygodnie :P .


Przykładowo podział wskazany przez Pereza jest oparty na naszej kochanej książce Edka Koningsa. Jednak gdy w ten sposób opisałem zawarty w BTN podział jako jeden z kilku podziałów, podczas przygotowań mojego artykułu w wersji angielskiej do NA odezwała się koleżanka naszego idola ( bodajże Pani Mary ) zajmująca się konsultacja jego artikli w przekładach z języka polskiego na angielski i odwrotnie. Poinformowała mnie, że Edek w życiu takiego podziału nie stworzył i go nie uznaje, uznając tylko podział na Mbuna i non-Mbuna a ten dał w książce tylko po to aby uprościć jej odbiór. Nie mam powodu podważać tych słów bo wiem, że to faktycznie jest koleżanka Edka a ja jeszcze na razie do tego statusu nie awansowałem ;). Takie postępowanie jest podobne u innych autorów i rodzą się dziwne twory. Zasady systematyki mówią jednak, że akurat podział na Mbuna i non-Mbuna jest wyczerpujący i rozłączny i obok opisanych cech pozwalających uznać rybę za Mbuna pojawia się się tylko jedno stwierdzenie, ze wszystkie pozostałe pyszczaki czyli te których nie zaliczymy do Mbuna z automatu stają się non-Mbuna, wyklucza to dodanie trzeciego tworu np Aulonocara jak podał Meszek czy Astatotilapii jak podał Spreinat. Zresztą wystarczy popatrzyć na podział w BTN aby zobaczyć totalny brak konsekwencji. Bo niby dlaczego wśród Predators brakuje modestusa, frejki czy niektórych Mylochromisów a jest tam skorupiakożerny Fosso ;) albo dlaczego do cholerki grupa nadal nazywa się Haplochromis jak w jeziorze nie ma już ani jednej ryby o tej nazwie. Bez pół litra nie rozbierzesz ;). Edek usiadł i wymyślił ;) a MY rozpropagowujemy coś co on sobie wymyślił przy piwku ;).


Utaka jest dość mocno wykrystalizowana ( nie do końca to same Copadichromisy ;) bo i tu są spory i różne opinie np. szeryf z Teksasu ;) trochę grupę rozszerza ) jednak podział na Mbuna, Utaka jest niekompletny i nie wyczerpujący tematu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Mialem podobną sytuację jak byłem u Darka z Żor, wtedy Maison rzucił na mnie urok 🙂. Z tym, że tam były dwa WF w pełni wyrośnięte tak po ok 15 cm. Nie jestem zwolennikiem kupowania ryb WF do domowych akwariów, myślę, że takiemu F1 nic nie będzie brakować. Układ 3/6 wydaje się bardziej bezpieczny bo nawet „profesor” może się pomylić, a bufor samic będziesz miał większy. Minus z takimi 4 cm maluchami jest taki, że będziesz musiał poczekać kilka miesięcy, aż zaczną cieszyć oko.
    • Sam pisałeś, że nie wpływa na parametry, bo są cały czas w normie. Więc ja bym to moczył, choć mokre chyba dość 😜. A poważnie, w kubłach, które ostatnio eliminuję i w sumie to mi jeden został, zalegało tego po kokardę. Każda praca przy filtrze siłą rzeczy wywoływała uwalnianie się tego, wymieszanego z wszystkim innym, co w fitrze zalega do akwarium. Nigdy nie zaobserwowałem jakichś negatywnym skutków. Ot chwilowe zmętnienie wody. Bez wielkich wachań testów które kiedyś robiłem maniakalnie i w zakresie dużo szerszym niż w malawkach.
    • Haha, myślałem o tym, ale na spokojnie wyprodukuję tego więcej przed startem basenu 🤣 Przepływu to nie zmniejsza w żaden sposób, co to są puste korpusy w swojej standardowej budowie, woda przez to nie przepływa, działają właśnie bardziej jak odstojniki, opada co cięższe. Mnie bardziej martwi, czy nie zachodzi tam jakiś proces, który oddaje do wody jakieś niepożądane substancje.
    • Raczej prąd wody ubija to i tworzy jakiś tam konglomerat poza linią przepływu. Co się zatrzyma "przyklei", to zostaje, a światło przepływu pozostaje czyste. W miarę ubijania tej materii może dochodzić do zarastania przekroju przepływu. Dlatego napisałem, o ile nie zmniejsza przepływu. A odstojnik zatrzyma cos tam i na powierzchni tego cosia jest miejsce dla bakteri filtracyjnych. Tak na logikę. Chociaż jak mówiłem, znaczenie raczej marginalne, a niechęć do usuwania wywołana raczej wrodzonym lenistwem niż jakąś wyższa potrzebą 😉. Mamy tu kolegę specjalistę od wzorów, przeliczeń i wiedzy popartej badaniami, więc  @triamonddziałaj proszę😉. 
    • Zostaw sobie na start basenu😉
    • Te korpusy to pozostałość po pierwszym projekcie systemu filtracji i są jako pierwsze więc ten bałagan nie trafi nigdy do wody. Mimo wszystko wydaje mi się, że bezpieczniej będzie to usunąć. Nie sądzę, aby pełniło to jakąś kluczową funkcję w filtracji. Zdziwiła mnie natomiast ilość tej 'masy'. Jutro dzień porządków w akwa, jak zmobilizuje się do usunięcia tego, to zrobię Wam fotkę, jak dużo uzbierałem. Wystartowałby z tego z 1000 nowych zbiorników 🤣
    • Raczej puste korpusy pełnią tu rolę odstojników. Ja bym to usunął z obiegu. Z czasem im będzie tego więcej (wyżej w korpusie) prąd wody zacznie to porywać i będziesz miał syf w akwarium, jeśli oczywiście za tymi korpusami nic już nie masz.
    • Obstawiam, że usunięcie nic nie zmieni. Żyje toto swoim życiem, jakąś rolę filtracyjną pełni, ale nie w jakiejś skali ogromnej Jest to jest. Jak korpusy zbędne, a przepływu nie tłumi to bym zostawił.
    • Siema, dzisiaj dokonałem odkrycia, które mnie mocno zaskoczyło 😁 Mianowicie mam w systemie filtracji 4 puste korpusy, do których nie zaglądałem pewnie z rok czasu. Dzisiaj zajrzałem i zobaczyłem, że do połowy są zapełnione zapewne detrytusem - brązowym czymś, co zawsze zalega w filtrze. Parametry wody są cały czas w normie, stałe podmiany utrzymują no3 w granicach 15. Usunąć to, czy zostawić? Czy pozostawienie lub usunięcie będzie miało jakiś wpływ na cały mikro-ekosystem?
    • Maison w sumie na początku nie brałem pod uwagę. Foty i filmy to nie to samo co dominujący samiec za szkłem na żywo. Ale teraz ma u mnie wysokie notowania. Wygląda na wariata, ale piękny jest bezdyskusyjnie. Wczoraj widziałem WF, takie po 10 cm. Niestety  mam obawy przed rybami z odłowu, bo to jednak troszkę inne wymagania, nigdy nie miałam, a i cena 42 euro za sztukę lekko studzi zapał. F1 są w rozsądnych pieniądzach, ale małe 4 cm., Chodowiec  miszcz, dobiera układy przez lupę i serio mam od niego kupę ryb i pomylił się raz., a maluchy kupowałem. Ale nie sprzeda inaczej jak 1/2. Tak mu z matematyki zbiornika wychodzi. Chyba że się rzucę na 3/6 i albo ja albo życie zredukuje.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.