Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zdecydowanie z całej tej obsady to Auratus będzie rządził baniakiem, ale znowu nie snujmy wizji apokalipsy. Jeżeli Kubiszonowi taka obsada się podoba to dla mnie jest ok. Nie da się przewidzieć rozwoju sytuacji. Na miejscu autora wątku spróbowałbym z tymi rybami, a po dwóch latach opisałbym co i jak w baniaku się działo ;)

Opublikowano

Heh, no faktycznie z tym auratusem to może być docelowo nie najlepszy pomysł... może i z początku będzie dobrze, ale któregoś ranka jak odbije auratusom to mi wszystko zatłuką. Uparłem się nieco na te auratusy, gdyż mam sentyment do tej ryby, jednak póki co chyba sobie daruję i wystartuję baniak w obsadzie spokojnej, czyli Acei, Saulosi i Iodotropheus. Ew jakiś mały harem P.Elongatus do tego zestawu lub Labidochromis sp. Hongi. Dzięki chłopaki za rady, zapewne uniknąłem niemiłych doświadczeń. No to teraz pozostaje mi czekać aż mi się aktualną obsadę baniaka uda sprzedać, zakupić serpentynit i do przodu!

Opublikowano

Auratus to świetny pomysł do takiego akwarium, tylko reszta obsady nie pasuje do niego. Możesz nawet zaszaleć i wpuścić stado kilkunastu sztuk z kilkoma samcami. Na Słowacji u Imre Fuljera jest taki zbiornik hodowlany z bodajże 8 samcami i stadem samic. Zamiast wywalać auratusa wymień resztę obsady na ryby z charakterem (imo znacznie ciekawsze a często i gęsto ładniejsze np zamiast saulosi msobo magunga). Ja rozumiem, że jak ktoś ma zbiorniczek 112 l to jest skazany na takie sprengerae ale żeby przy takim litrażu jak Twój skazywać się na obserwowanie ich głęboko "ukrytego piękna" to ja nie ogarniam.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Auratus to świetny pomysł do takiego akwarium, tylko reszta obsady nie pasuje do niego. Możesz nawet zaszaleć i wpuścić stado kilkunastu sztuk z kilkoma samcami. Na Słowacji u Imre Fuljera jest taki zbiornik hodowlany z bodajże 8 samcami i stadem samic. Zamiast wywalać auratusa wymień resztę obsady na ryby z charakterem (imo znacznie ciekawsze a często i gęsto ładniejsze np zamiast saulosi msobo magunga). Ja rozumiem, że jak ktoś ma zbiorniczek 112 l to jest skazany na takie sprengerae ale żeby przy takim litrażu jak Twój skazywać się na obserwowanie ich głęboko "ukrytego piękna" to ja nie ogarniam.

Eeeeeeeh, a myślałem, że już wszystko jasne, to pojawia się taki ryba1 i wszystko psuje;) I całe kombinowanie od nowa...

Opublikowano
Eeeeeeeh, a myślałem, że już wszystko jasne, to pojawia się taki ryba1 i wszystko psuje I całe kombinowanie od nowa...


I ma rację. Jeżeli z tych ryb najbardziej darzysz sentymentem auratusa to dobierz resztę ryb według tej ryby. Tak jak wspomniał Ryba1 warto miec więcej auratusów, wtedy agresja rozłoży się na większą grupę ryb (tak jak w demonakch).


Ja bym ci proponował taki układ:

1) Melanochromis Auratus

2) M. Msobo Magunga

3) P. Demasoni

4) P. Acei (łagodna ale często pływa w w toni i nie wadzi nikomu :) )

  • Dziękuję 1
Opublikowano
I ma rację.
No wiem :)


Ja bym ci proponował taki układ:

1) Melanochromis Auratus

2) M. Msobo Magunga

3) P. Demasoni

4) P. Acei (łagodna ale często pływa w w toni i nie wadzi nikomu :) )

No kurcze, fajnie to wygląda na papierze. A jakbyś proponował ilościowo to dobrać?
Opublikowano

Szczerze powiedziawszy odpuściłbym sobie auratusasa. Właśnie ze wzgledu na jego agresję. Nie miałem tej ryby nigdy ale taka panuje opinia.

Zaproponowałbym taką obasadę

Metriaclima sp zebra chilumba Luwino Reef lub Maison Reef 1+3

M msobo Magunga tu spróbowałbym 2+5

P demasoni 12szt

P acei 2+6/7

Dokładnie miałem taką obsadę w swojej 720-tce. Jest około 30 ryby i uważam, że jest to odpowiednia ilość

Opublikowano
Szczerze powiedziawszy odpuściłbym sobie auratusasa. Właśnie ze wzgledu na jego agresję. Nie miałem tej ryby nigdy ale taka panuje opinia.

Zaproponowałbym taką obasadę

Metriaclima sp zebra chilumba Luwino Reef lub Maison Reef 1+3

Z tego co widzę w bazie ryb to Metriaclima sp zebra chilumba jest dokładnie w tym samym zestawieniu co auratus, czyli "wysoce agresywny".
Opublikowano

Ta ryba jest w grupie ryb o podwyższonej grupie agresji. Na forum jest wątek założony przeze mnie o tej wspaniałej rybie http://forum.klub-malawi.pl/m-sp-chilumba-luwino-reef-maison-t20966.html?&highlight=luwino+reef

Obecnie pływa u mnie samczyk i samiczka tego gatunku. O dziwo jest to odwrotność ryby opisywanej w wątku. Samczyk ma agresje na poziomie 25 w skali do stu.

Tak więc, nie ma dwóch ryb o takim samym charakterze. Jak sam zauważysz o Luwino Reef są różne opisy a o auratusie wszyscy mówią jednym głosem kiler.

Opublikowano
Tak więc, nie ma dwóch ryb o takim samym charakterze. Jak sam zauważysz o Luwino Reef są różne opisy a o auratusie wszyscy mówią jednym głosem kiler.


Jeżeli ma do tej ryby sentyment to niech nie rezygnuje. Ślubu z tą rybą nie bierze i zawsze może zmienić obsadę (ten jeden gatunek). Nie raz największy killer staje się pipką a największa pipka killerem. Sam kiedyś mi to Sławek mówiłeś Ostatnio u mnie sprengerek dostał szajby. Przekopał z 30kg piachu i pogonił każdą rybę w akwarium.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.