Miałem podobny przypadek i też z yello. Na chyba 11 ryb trafiła mi się 1 samica która inkubowała bardzo często (dołożone samiczki były mniejsze i jeszcze niegotowe do tarła), w efekcie przestała rosnąć, spadła na samo dno w hierarchii, z czasem padła, IMHO ze stresu i wycieńczenia.