-
Postów
1200 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Pikczer
-
Słaba filtracja czy zła cyrkulacja ? Juwel Rio 240
Pikczer odpowiedział(a) na NewBe temat w Osprzęt do akwarium
U mnie np dzisiaj zatrzymał się cyrkulator bo się trochę zabrudził i od razu to było widać bo leżały kupy na dnie. Też mam akwa 120cm długie i dużo mocniejszy cyrkulator. Dekoracje trochę blokują itp. Czasami niewielka zmiana kąta i już jest lepiej. Ale rozważ nieco mocniejszy cyrkulator, nie zaszkodzi. Może w lewym rogu tuż za wylotem eheim a cyrkulator? Mógłby pchać wodę lekko po skosie celując prawie w środek długości przedniej szyby. -
Moje pierwsze akwarium prośba o pomoc w wyborze
Pikczer odpowiedział(a) na Natan_Lenka temat w Osprzęt do akwarium
Taka tylko mała podpowiedź w kwestii wyglądu wapienia filipińskiego. U mnie o jego estetykę dbają ślimaki Military helmet. Jak się do niego dopadną to jest wyczyszczony i wygląda estetycznie. Sam bym tego lepiej nie zrobił. Oczywiście śnieżnobiały nie jest ale tylko muśnięty zielenią. -
Tylko kup z pewnego źródła ryby bo będziesz miał bałagan. Ja chciałem zaoszczędzić i przeznaczyć finanse na sprzęt no i miałem mieć saulosi i właśnie rdzawe i do tego Yellow. 3 gatunki. I zaoszczędziłem... Rybki były malutkie jak przyjechały do domu i wyglądały bardzo podobnie. Mam teraz stado Red Red i jeszcze parę nieznanych gatunków. Wszystko nie tak Ja w ogóle nie rozumiem jak później te ryby odłowić to surrealizm. Przemysl obsadę a będzie później mniej kłopotu. Ja mam teraz taki miks, czyli załamanie wszelkich reguł i horror aby kogokolwiek odłowić.
-
A jednak korci aby mieć więcej gatunków
-
Proszę o pilną pomoc w rozpoznaniu choroby
Pikczer odpowiedział(a) na Arien22 temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Coś w dzieje z wodą. Na szybko dodaj bakterii, nie zaszkodzi na pewno. No i parametry wody koniecznie zbadaj. Filtry działają poprawnie? Nie było problemu z prądem? Jakaś zmiana pokarmu? Nowe ryby? Czasami drobnostka mogła narobić bałaganu. Woda jest podmieniana? Bardziej doświadczeni na pewno coś podpowiedza. -
Osobiście całkiem niedawno uruchomiłem 300l i szczerze to że względów wizualnych ponownie spróbowałbym umieścić nieco więcej gatunków niż jest zalecane. Spróbowałbym 3 gatunki. U mnie obecnie jest dosłownie chaos wielogatunkowy i ryby świetnie jak na razie dogadują się. A nawet po wpuszczeniu kolejnej drużyny aż 12 sztuk, te wcześniejsze jakby obudziły się i są bardziej towarzyskie i wszystkie widać. Także w moim przypadku kolejne gatunki zadziałały na plus i to bardzo. Oczywiście wszyscy przedmówcy mają rację że jest ryzyko.
-
Dzięki za komentarz. Ciężko mi ustalić ile dać jedzenia swoim rybom. Co to im daje znika dosłownie w minutę. Czasami jak płatków na raz dam nieco za dużo to zajmuje to im dwie minuty. Nie ma nic na dnie, na powierzchni ani nie pływa między dekoracjami. Mam grupę aulonocara i te bestie chcą ciągle jeść. A reszta jak widzi że te coś wyłudzają ode mnie to też pokazują że deser by się przydał. Spróbuję ograniczyć karmienie bo po4 to u mnie zdecydowanie za duże. Filtrację mam już chyba wystarczająco mocną ale kierowanie ruchem wody właśnie aby wszystko trafiało tam gdzie trzeba to już trudniejsza sprawa. Chciałem u siebie zrobić mały remont z dekoracjami w ten weekend ale... Pewien samiec dogadał się z pewną samicą i było piękne widowisko. Mam ich zestaw tylko 1+1. Teraz samica trzyma jajeczka no i żona mówi: "nie grzeb teraz w akwarium jak trzyma jajka". Ale studiuje forum i eksperymentuję, powoli a do przodu.
-
Z tych pokarmów u mnie przynajmniej uważam Tropical soft linę za powód bałaganu w wodzie. U mnie karmienie tym samym pokarmem powoduje wyraźne zabrudzenie wody. Śmieci lecą. Ryby uwielbiają go jeść ale wg mnie jest za duży do tych ryb które aktualnie posiadasz. Ja też kupiłem go do takich małych i wg mnie był znacznie za duży. Sporadycznie go teraz podaje, może raz na 2 tygodnie. Za to naturę food cichlid plant S też podaje i wszystkie go uwielbiają, wg mnie super dla tych maluchów. Moje już w większości podrosły ale jak widzą że sięgam po to opakowanie to szał jest. Mam też Dainichi veggie FX baby. Też super i bez śmieci. Niedawno zakupiłem Tropical pro defence po poradach tu na forum. Jedzą go jak prosiaki. Do tego mam JBL Malawi płatki. Też nie robią bałaganu. Niczego nie namaczam. I na pewno karmię za dużo te ryby bo nie mogę patrzeć jak pokazują że są strasznie głodne Poobserwuj po karmieniu tym soft line czy ryby Twoje podobnie go jedzą i czy leci wtedy pył. No i czy jakaś nie udusiła się tymi kulkami.
-
Poczekaj aż bakterie się obudzą porządnie. Jam będzie ich silna ekipa to i woda będzie ladniejsza. To nie trwa z dnia na dzień, ale znacznie dłużej. Chyba światło nie powinno takiego zamieszania robić. A może filtracja jednak za słaba? Chociaż cała nadzieję pokladalbym w bakteriach, tylko potrzeba czasu.
-
I dołóż bakterii. Ja bym nimi próbował też walczyć, może ich jest ciut za mało jeszcze a szczególnie po tak dużych podmianach wody. Ja obecnie używam w proszku azoo nitripro i nitraact. Wygodne i na długo wystarczą.
-
Spróbuj watę, pomoże wyklarować wodę i dodaj bakterie. Może to biologia fiksuje? Ja bym tyle wody nie podmieniał a spróbował watą i bakteriami. Teraz u siebie od dłuższego czasu eksperymentuje. Jeśli woda jest nie do końca taka jakbym chciał to zasilam bakteriami akwarium. I to działa. Może to zbieg okoliczności ale działa. Plus wata taką zielona z JBL chyba symec xl. Oprócz tego mam purigen. Ale bardzo dużo daje stabilna biologia. Mam u siebie za dużo ryb i niektóre są za duże i karmię je chyba też za dużo ale mimo wszystko biologia daje radę.
-
Polecam gęsta watę z JBL albo czegoś podobnego. U mnie wyraźnie poprawia klarowność wody. Oczywiście też mam takie coś jak purigen. Ale najważniejsze to filtracja. Przedmówcy mają rację że może byc za słaba. Ja mam raptem 300l i dopiero jak się rozpędziłem z filtrami to jest fajnie. A na okrzemki jakiś wkład usuwający fosforany i okrzemki. Ja używam od niedawna microbe lift phos out. Działa. Podobno z JBL na fosforany też ładnie zajmuje się okrzemkami. Miałem od bardzo dawna z nimi problem. Proponuje też mocniej napowietrzac wodę albo ruchem tafli albo bąbelkami. Wtedy bynajmniej u mnie szybciej woda się klaruje. Do tego polecam dorzucić trochę bakterii niezależnie od tego czy było ich już dużo dodanych czy nie. Bo to z mojego skromnego doświadczenia wygląda na kłopot z biologią.
-
Granulki z Naturefood i Dainichi, a także płatki JBL Malawi. Po tym zestawie jest czysto. Też mi tu polecono do mojego stadka Tropical pro defence jako dodatek, probiotyk. Bardzo lubią te pokarmy. Mam też Tropical miękkie granulki dla Malawi ale strasznie brudzi. Ryby go lubią, ciamkaja a później skrzelami wylatuje mnóstwo resztek. Momentalnie chmura brudów płynie. Ma też dwie nieco większe ryby i te nie mają żadnego problemu, wszystko zjadają ale dla nich mam jako dodatek Tropical welsi gran. Oczywiście wszystkie ryby muszą się na to rzucić. Nie ważne czy się najadły przed chwilą czy nie. Ale też nie brudzi ten pokarm. Fajny jest. Niektóre ryby wolą jeden pokarm inne drugi. Po prostu czekają aż im ten właściwy dam. Takie cwane. Ale to Dainichi Cichlid veggie FX to jest amok. Nie ważne jaki to gatunek , po prostu amok. Walczą momentami o kuleczki. A te moje wielkie sztuki nawet jak będą najedzone aż do przesady to i tak chcą te kuleczki. Kupy oczywiście będą ale jest zauważalna wg mnie różnica w kupach po różnych pokarmach. Takie moje że to dziwne ale jest mniej kup po lepszych pokarmach i te kupy jakby szybciej znikają. Może głupoty gadam ale nie ma śmietnika strasznego w akwarium. A zanim kupiłem te wyżej opisane pokarmy to był koszmar. Chociaż z 2-3 razy więcej odchodów na dnie a ryby były mniejsze... Aaaa do drobnych śmieci fajna też jest wata z JBL. Akurat taką kupiłem jako jedyna i mi się podoba. Taka zielona, xl coś takiego. Urywa się kawałek, wrzuca do prefiltra i ładnie śmieci filtruje. Można ją co jakiś czas wymienić lub można ją też umyć. Pomaga wyklarować wodę. Koszt bardzo niewielki. Mi po około 2 miesiącach ubyło może 10-15% z paczki , a paczka około 25-30zl kosztowała. A używam jej w 3 prefiltrach. Czas spać
-
Roślin u mnie nie chciały czyścić bo im było niewygodnie po nich łazić. Sporadycznie coś tam zjadły. Helmety mam już jakieś 7-8 miesięcy u fajne są. Mam obecnie 13 sztuk w akwarium. Gh mam bardzo wysokie u siebie ale czytałem gdzieś że można zignorować ten parametr. Może się mylę ale go zignorowałem. Zauważyłem jedna rzecz - bakterie. Jak robił mi się brązowy bałagan to wsparłem filtry dodatkowymi porcjami bakterii. Miałem nawet mocno brązowe rurki od filtrów, bardzo brązowe. Nie chcę aby to była jakaś reklama ale stosowałem w płynie bakterie Azoo 11 w 1 i jeszcze jakieś te drugie. Działało nieźle ale wg mnie drogo wychodzi aby stosować regularnie. Kupiłem za to wersje w proszku azoo nitraact i nitripro. Wystarcza na długo. I tak jak pamiętam dodaje np raz na 2 tygodnie małą dawkę jednej i drugiej wersji a po podmianie wody też chociaż trochę. Wychodzą ekonomicznie duże pojemniki i powinny na może rok starczyć. Zauważyłem że po nich biologia jest bardziej efektywna i dosłownie po tygodniu rury się oczyściły z brązowego badziewia. Woda ma przyjemniejszy zapach, delikatny. Może to zbieg okoliczności ale trochę bardziej stabilne i wydajne wszystko jest teraz w zbiorniku. Brązu też mniej. Aaaaa zapomniałem napisać. Jedzenie. Ma duże znaczenie. Jak używałem tańsze po prostu to pływało w akwarium dużo kup, dużo brązowego nalotu, woda gorzej pachniała, brudniejsza. A po zmianie pokarmu natychmiast poprawa w kilka dni. A ryby jedzą go nawet mniej a są bardziej żwawe. Nie twierdzę że tanie pokarmy są beznadziejne ale u mnie robiło się bagno. A teraz mam wodę taką, ujęcie od boku. 120cm długości.
-
Na glony itp paskudztwa polecam pieknotki Military Helmet. Mam czarne i białe z nutką szarości a niektóre są biało różowe. Fajne urozmaicenie akwarium i potrafią wyraźnie pomóc. Na okrzemki itp koniecznie jakis wkład do prefiltra. A zielone glony ładne są, ślimaki pomogą trochę posprzątać. A zielone glony nie chcą mi coś rosnąć. Był moment że karmienie zieleniły się ładnie i pewnego dnia atak brązowych... Znowu. Mam nadmiar okrzemkow ciągle. Uczę się nad tym panować.
-
Też powinno to zadziałać. Sama w sobie woda jak dobę postoi to powinna mieć już mniej chloru w sobie. Po przemieleniu całości wspomnianym węglem i zeolitem powinno być ok. Nie wiem czy doba starczy. Może dwie ? A bakterii bym nie żałował osobiście. Nawet w kolejnych dniach dodalbym kolejne porcje jakby wcześniejsza dawka trafiła na jeszcze kiepską wodę.
-
Nietypowy kolor światła może mieć wpływ na ryby. Każdy by się dziwnie czuł jak zmienia się kolory. Możliwe że się przyzwyzają.
-
Obsada (gatunek i ilość) do 100-120l na start
Pikczer odpowiedział(a) na bydlaczek temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Popieram ze swojego skromnego doświadczenia. Miałem w 100l w ubiegłym roku grupkę z 9 sztuk pyszczakow plus synodontisy. Na początku było fajnie ale gdy dwa samce zajęły rewiry i zrobił się problem. Jeden miał lewą stronę a drugi prawą. Po około 8 miesiącach sielanki oba samce wybijały co kilka dni kolejne sztuki pyszczakow. Walczyły ze sobą kilkanaście razy dziennie. Zostały mi dwa psychole plus synodontisy i zaczęła się taka zadyma że nawet wielokrotnie większe synodontisy były atakowane. Nie było spokoju. Może trafiłem na bardzo trudne okazy ale nauczyłem się że w 100 litrach dla walecznych Malawi jest ciasno. Musiałem oddać tych wariatów. Dziwne jest to że już w chociaż dwa razy większym akwarium jest im lepiej. Teraz mam 300l i na razie jest ok. Ja wiem że nie każdy ma miejsce, możliwości itp ale ostrożnie z obsadą w takim akwarium bo szkoda rybek i nerwów. Ja miałem największy problem bo musiałem co kilka dni 3-latce tłumaczyć się dlaczego ubywa rybek. Każda miała swoje imię itp. A teraz mam problem bo już czterolatce tłumaczyć się muszę czemu nie ma "cytrynek" -klasycznych Yellow. A mi facet wcisnął jakieś miksy, fajne są ale to jednak nie cytrynka. Ale znowu nie mam jak już wpuścić kolejnych ryb do akwarium bo i tak przesadziłem. -
Obsada (gatunek i ilość) do 100-120l na start
Pikczer odpowiedział(a) na bydlaczek temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Witam, no właśnie ja mam u siebie synodontisy, dokładnie giętkoząb wielkopłetwy, dwie sztuki mają po około 11 lat. A pyszczaki młode. Trochę podgryzają płetwy tym dużym towarzyszom ale całkiem nieźle się dogadują. Każdy ma swoją jaskinię, miejsce do spania które zaakceptowały większe pyszczaki i tam sobie odpoczywają synodontisy. Szkoda mi ich oddać bo to lizusy które można głaskać jak sprzątam w akwarium, przypływają chętnie do szyby jak je zaczepiam. Ale wiem że może nadejść dzień kiedy będę musiał im znaleźć nowy dom. Jeden ma z 15 cm drugi z 19. Fajne są ale wiem że to nie ten sam biotop. Mimo wszystko potrafią oczywiście do góry brzuchem płynąć w miejscu a obok nich grupa pyszczakow. Jeden mały pyszczak śpi pod tyłkiem największego synodontisa bo tam mu wygodnie. Dogadały się. Wciska się pod niego i tak sobie odpoczywają -
Zaszalalem i kupiłem eheim streamOn 6500. Na początku wydawał mi się mocny ale przy odpowiednim ustawieniu jest idealnie. Dekoracje w akwarium też potrafią mocno ograniczyć ruch wody. Do fluval wrzuciłem matrix i azoo 4in1. Fluval raczej mało cichy w porównaniu do JBL ale to kwestia przyzwyczajenia. Nie śpię przy akwarium więc mivto nie przeszkadza. Plusem tego fluval a jest to że nie przeszkadza mu to jak go zapchalem czy to że ma prefiltr. Idzie jak burza. Wystarczy poustawiać dysze w takich kierunkach aby woda płynęła odpowiednio jak my chcemy. Na JBL mam zwykle kolanko na wylocie ale znowu chyba założę zwężkę żeby było na wylocie większe ciśnienie bo wtedy mocniej rusza taflę wody. Może przesadzam w niektórych kwestiach ale lepiej mocno natleniona woda niż słabo. Kilka miesięcy temu miałem jeszcze brzęczyk/napowietrzacz ale strasznie głośny był i obecnie tylko Taflę wody mocno ruszam. Ryby zadowolone, a mam ich trochę za dużo nawet w tym akwarium.
-
Witam, jeśli mogę dodać swoje 5 groszy. Mam ciut większe akwa i tego JBL e1502 mam u siebie jako biologa. Tak mniej więcej bo. Też jeszcze w tym wszystkim błądzę. Do tego cyrkulator i do tego drugi kubełek jako mechanik. Można wtedy Wygodnie tym wszystkim sterować. A dla większej wygody pomyśl o prefiltrach dla kubełków. Wygodniej będzie dbać o porządek. Ale takie na zewnątrz akwarium np hw-603a, albo wewnętrzne na zasysie. Jak kto woli. U mnie jako mechanik w 300l działa od niedawna fluval fx6. Wcale nie jest za mocny. Chodzi na full, skierowany wylot mocno w górę, porządnie rusza taflę wody, nie robi pralki w akwarium. Woda jak kryształ. Bałem się czy to nie będzie przesada ale nie jest.
-
Za dużego doświadczenia nie mam, ale z praktyki... Miałem w 100l JBL e702 i był fajny wydajny, super cichy ale szczerze mógłby być to jednak model wyżej. Do tego miałem Aquael turbo 2000 chyba. Ale wg mnie to wielki kolos. Robił co trzeba, był fajny ruch wody ale mocno go było widać. Po przejściu na 300l kupiłem JBL e1502 i wg mnie nie byłby za mocny do 125l jako jedyny. Testowałem też z 4 miesiące ikola 400max. Fajny, cichy, pojemny. Rurki plastikowe straszne ale nic nie rozleciało się i nie przeciekało. Kilka zł więcej i jest ikola 600max. Na oko podobna wydajność do JBL e1502 ale cena niższa, no i jakość też. Ale duży kubeł i dałby radę. Do niego prefiltr i nie będzie trzeba otwierać za często kubła co jest wygodne tylko wystarczy ruszać prefiltr. Ja u siebie przez naiwność mam bałagan w akwarium, miks gatunków i za dużo ryb więc ikole spontanicznie zamieniłem na fluval fx6. Do tego mam cyrkulator eheim 6500. Po odpowiednim ustawieniu mam lekki ruch wody, mocną filtrację, woda kryształ, tylko z parametrami jeszcze walczę, no3 i po4. Hw-603 używam jako prefiltry. Raz Mi jeden przeciekał więc wystarczy nasmarować uszczelki a przy zamykaniu było nadciśnienie i nie mógł się zassać odpowiednio. Jak się tego pilnuje to nic nie cieknie. Przez JBL e1502 mam dwie sztuki równolegle hw-603 i tam mam np purigen, coś na po4 itp. a kubełka nie dotykam. Reasumując, polecam dużo, dużo silniejszy filtr niż to opisuje producent. Jak się napcha do środka wkładów plus prefiltr, brudy, kupy, osady to można jego wydajność prawdziwą określić np na 40% tego co na pudełku napisali. A może i czasami jeszcze mniej. To takie moje skromne przemyślenia.
-
Witam, wg mnie to trochę słaby zestaw filtrów. Może z niedrogich ikola 400max? Będzie dużo lepszy. Sam niedawno przesiadłem się ze 100litrow na nieco większe. A w tej setce też na początku miałem skromna filtrację a przez to brudną wodę, dużo sprzątania i chyba trochę kiepska biologia. Nie bój się że jakiś filtr jest niby za mocny , dołożyć mu można prefiltr i już będzie spokojniej. Pokombinuj z tymi HW, podłącz, zobacz jak leci woda. Ważne jest jaki będzie ogólny przepływ w tym konkretnym przypadku. Proponował bym zostawić sobie tego HW ale dołożyć jakiś kubełek silniejszy. Np kupiłem używana okole 400max za jakieś 160zl. Cichy, fajny i do 125 litrów byłby super i nawet pociągnie te prefiltry, sam u siebie to testowałem. Prąd wody będzie na tyle wyraźny że już trochę wodę ruszy w akwarium. Można założyć zwężenie na wylot i jeszcze mocniej popchnie. A w samym akwarium będzie mniej sprzętu. Natomiast do mocniejszego ruszenia wody jakby było. Trzeba to proponował bym jakiś niedrogi cyrkulator. W 125 litrach każdy sprzęt dużo miejsca zajmuje wizualnie. A dwa kubełki by były estetyczne. Może coś pomoże moja wizja. Pozdrawiam
-
Dzięki bardzo za odpowiedź. Na pewno coś im kupię dodatkowego. A na razie taka zmiksowana drużyna pozostanie. Póki są całe i zdrowe no i cieszą oko to ich nie oddam
-
No tak, ciągle żyje tym że miały być stado saulosi.