Witam,
Ja bardziej początkujący w temacie Malawi jestem ale coś napisać mogę. Niedawno u mnie wystartowało 300l. Mam ikola 400max i JBL e1502. Powymyslalem sobie prefiltry dla wygody i bez cyrkulatora są bardzo słabe te filtry. Żadnej tzw pralki nie zrobią, nie ma szans. Ikola kupiłem na szybko używany. I w skrócie, jest niesamowicie cichy, zupełnie jakby nie działał. Rurki są takiej jakości, że strach je montować ale na razie nie rozleciały się. Obok stoi JBL e1502 nowiutki. 3 miesiace ma. Ciągle głośny, ciągle się odpowietrza, czasami drży. Robi co ma robić, jakość elementów jak dotąd super. Tylko głośny. Miałem wcześniej do mniejszego akwa e702jbl i ten był niesłyszalny.
Jak to przedmówca opisał ikola 600max może być ciekawy. Podejrzewam, że będzie cichy. Tym Oase 850 interesowałem się ale gdzieś mi podpowiedział sprzedawca że filtr dobry ale jego prawdziwy przepływ nie jest duży i to bardziej biolog by był akurat u mnie w 300l.
A może JBL e1902? Też mnie męczy ale nie wiem jaka głośność.
Duże złoże w kubełku nie zaszkodzi a jak będzie kaprys na jakieś prefiltry narurowe to też pociągnie filtr.
Zostaje ten Aquael ale też mnie martwiły opinie o małych problemach.
A może od razu z lekkim zapasem fluval fx4? Mocny, dobry, można regulować przepływ i całą drużynę prefiltrow pociągnie.
Osobiście u siebie spróbowałem też z kubełkami hw-603? Te białe prefiltry 2,7l. Mam tam gąbkę, watę. Raz na 2 tygodnie otwieram. Szybko i wygodnie.
Pozdrawiam