-
Postów
1199 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Pikczer
-
Jeśli kupisz ryby malutkie od niepewnej osoby to możesz dostać zupełnie inny gatunek. Jak są małe to łatwo je pomylić z podobnymi rybami. Ja dałem się tak zrobić kiedyś w konia. Chciałem kupić ładne Saulosi a dostałem takie mieszance Metriaclima Estherae Red Red itp. Miało być taniej a nie wyszło taniej bo po 8 miesiącach był niesmak, że to mało atrakcyjne mieszańce innego gatunku o innym temperamencie. Ostatecznie całą obsadę zmieniłem na nową. Zerknij sobie tutaj https://www.tanganikamalawi.pl/ryby-z-jeziora-malawi/ Na pewno otrzymasz Saulosi. Poczytaj też o innych gatunkach, które tam są w ofercie to może jeszcze zmienisz zdanie co do aranżacji i obsady Odnośnie cyrkulatorow to ważny jest też budżet. Oczywiście te droższe są zazwyczaj bardziej ciche i jedzą mniej prądu. Ten ze wskazanego zdjęcia to jeden z tańszych, chyba. Dla punktu odniesienia mam u siebie jeden Eheim i jeden Jebao. Oba mają swoje plusy i minusy. Do akwarium 300l coś najlepiej od 3 do 5 tys l/h i oczywiście jeśli będzie z regulacją to jest super. Póki ryby będą bardzo małe to się przyda regulacja, żeby nie latały po akwarium ale jak urosną to i z pełną mocą sobie poradzą. Napowietrzanie przez ruch tafli wody jest bardzo dobre. Nie potrzeba robić bąbelków. Cyrkulator może wzbudzać taflę wody, która lepiej "oddycha". Ale jeśli lubisz bąbelki to też możesz sobie uruchomić. Fajnie jest mieć aranżację do akwarium tuż przed domem:)
-
Do tego w sytuacji krytycznej lepiej mieć coś podobnego jak sera Toxivec. Do tego dużo bakterii, żeby jak najszybciej się zadomowiły i po każdej podmianie też dodawaj. Pamiętaj żeby nie lać wody z kranu. Niech powierzchnia wody mocno się rusza, chlupie etc.
-
Wkład węglowy to zazwyczaj do 6l/minutę, a nawet do 4l/minutę. Przy większym przepływie węgiel nie zdąży zaabsorbować tego co powinien. Podobnie jest z wentylacją, gdy mamy za szybki przepływ powietrza. Wkład węglowy działa max do 6 miesięcy lub średnio od 5 tysięcy do 8-10tys. litrów. Oczywiście zależy od składu wody. Ja zmieniam wkłady co około 4 miesiące. Np marki USTM kosztują w tej chwili 7,40zl na Allegro. Tylko trzeba pamiętać o tym bo już nieraz złapałem się na tym, że pół roku strzeliło jak długi weekend
-
Coś było nie tak skoro ryba nie rosła. U mnie takie które w półtora roku prawie nic nie rosły to też były z czasem jakieś dziwne. Widocznie od początku słabe i ich los był z góry przypieczętowany. A maluchy fajowe U mnie to jest "szwedzki stół" jak któraś samica wypuści małe.
-
Bardzo przyjemny dla oka zbiornik:) Piękne ryby
-
Współczuję, bo każdej ryby szkoda. Ja używam podwójnego ustrojstwa, 2x wkład węglowy. Jak coś jeden puści to liczę na to, że drugi to zatrzyma. Kiedyś też po podmianie wody coś się zaczęło dziwnego dziać. Zupełnie jakby wkład węglowy za wiele nie chwytał z wody bo leciała chyba za szybko.
-
Witam, no i masz ładnie start opisany. Też polecam całą zawartość akwarium wyrzucić, ale filtrów nie dotykać w tej chwili. Tak tylko skrajnie ogólnikowo napisze coś czego ja nie odróżniałem na starcie. Saulosi i te pozostałe gatunki o których wspominasz to w skrócie Mbuna, czyli gruzowisko, trochę kryjówek, zazwyczaj bardziej roślinożerne, zazwyczaj "mniejsze", ale z większym temperamentem niż druga grupa. A druga grupa to non-Mbuna czyli większość mięsożerne, większe, często spokojniejsze, bez gruzu bo wystarczy w teorii ładny piasek, parę kamieni i te ryby nie potrzebują kryjówek. Oczywiście trochę wtedy łatwiej z cyrkulacją wody w akwarium ze względu na bardziej subtelny wystrój. No i tutaj są ryby typu Aulonocara, Lethrinops, Copadichromis, Protomelas itp Do wyboru bramka nr 1 lub bramka nr 2
-
Poczekaj np dobę, nic im się nie stanie.
-
Po leczeniu oprócz podmiany zaleca się usunięcie leku węglem aktywnym, więc i to by się przydało w apteczce. Ja u siebie Protocaps M stosowałem według zaleceń z opakowania. Trochę pomagało ale nie na wszystkie ryby z problemami. Podejrzewam, że oprócz chociaż częściowego zwiększenia dawki znaczenie mogą mieć kolejne serie. Po głowie mi chodzi, że bardziej skuteczne może być przeprowadzenie np 4 lub nawet 6 serii zamiast dwóch itd. Zwiększa to szanse na zlikwidowanie jakiegoś paskudztwa. To tylko taka teoria na podstawie moich obserwacji. Jak robiłem 2 serie to za jakiś czas problem wracał. Wielokrotnie. A jak serie długo powtarzały się to niektóre ryby ze stanu agonalnego stanęły na nogi jeśli tak można powiedzieć
-
Nie karm ich póki co. Nic się nie stanie. A później pomyśl którym lekiem będziesz leczył. Pamiętaj o wyłączeniu światła chociaż na dobę bo leki częściowo neutralizują się w świetle. Mocno napowietrzaj, ruch tafli wody.
-
Racja, czyli to odrobinę coś innego. Na zdjęciu na telefonie to tak średnio było widać Ja u siebie mam wapienie filipińskie, "typowe Malawi" @E0nNIk te kamienie są na jakimś pcv, kratce ? Czy tylko na piasku?
-
Wapień jak chcesz to zostaw bo trochę stabilizuje PH jeśli się nie mylę, ale ukryj go, żeby tak nie wystawał, bo się rzuca w oczy na tle reszty. Ja nie mam tego problemu, bo mam pełno takich wapieni:) A ustawieniem nie przejmuj się, jeszcze z 15 razy poprawisz i będzie dobrze Nie zawsze od razu wszystko się udaje. Ja też co jakiś czas coś delikatnie zmieniam. A co do silikonu to pewnego dnia sam do tego dojdziesz, że to nie był trafiony pomysł. Np jak coś będziesz grzebał w akwarium i wpadnie Ci zegarek w kamienie, a nie będziesz mógł ich ruszyć bo są przyklejone
-
Już wiesz , żeby był cierpliwym Wodę przez ustrojstwo też nalewaj zawsze powoli bo filtr węglowy neutralizuje wszystko dokładnie jak woda przelatuje przez niego zazwyczaj max 5-6l/minutę. A te grubsze elementy spróbuj chwycić siatką taka do łapania ryb. Kiedyś też miałem podobny problem, coś mi z łupków odpadało. A siatką można delikatnie i dość precyzyjnie je chwycić z dna. A teraz czekaj, nic nie kombinuj a ryby będą miały piękny dom:)
-
Nicienie pasożyty czy nie?
Pikczer odpowiedział(a) na Fal11 temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
A można wiedzieć tak przy okazji jaki to hodowca? Nigdy takich robali nie miałem w akwarium. A jeśli ryb już nie ma to obserwuj akwarium, może rzeczywiście robale znikną a jeśli nie to ja do wyczyszczenia używanego filtra kupiłem nadmanganian potasu. Kilka zł w aptece saszetka. Powinno wybić wszystko, chyba. A później cykl w akwarium od nowa. -
Nicienie pasożyty czy nie?
Pikczer odpowiedział(a) na Fal11 temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Niejednokrotnie ktoś pisał, że parametry są OK, a gdy w końcu je podał to się okazało, że absolutnie nie są OK. A jak stosowales Esha 2000? Nie mądrze się tylko mnie ciekawi sposób kuracji, bo może bym chciał ją wykorzystać u siebie jakbym miał jakieś problemy. -
Nicienie pasożyty czy nie?
Pikczer odpowiedział(a) na Fal11 temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
U mnie przy przy białych kupach a z czasem spuchniętym brzuchu, brakiem apetytu apatii itp Protocaps M za bardzo nie pomógł. Tymczasowo i lekko a później problem powracał. Spróbowałem środkiem Preis Carely ale to też pomagało troszkę i chwilowo a cena dość wysoka. Używałem Esha 2000 i Esha Exit. Ostatecznie bawiłem się środkiem Protosol Zooleka. Brak skuteczności w poprzednich specyfikach mógł też wynikać ze sposobu aplikowania. Druga sprawa to też trzeba ruszać chociaż trochę piasek bo tam lek może nie dotrzeć i paskudy tam siedzą spokojnie. Naczytałem się i dokopałem się do ciekawego planu na sąsiednim forum. Jeśli to nie kłopot to wkleje link do krótkiej dyskusji. https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=10956&page=3 W skrócie 1 dzień podmiana i lek, 3 dzień podmiana i lek, 5 dzień podmiana i lek , 7 dzień podmiana, przerwa tydzień i od nowa całą seria. Ja zrobiłem dwie serie i było o wiele lepiej. Zaleca się aby były minimum dwie serie a w niektórych przypadkach ludzie pisali że robili 3 a nawet 4 serie i dopiero było wszystko ok. Ryby które spisywałem na straty odżyły i mają się dobrze. U kilku ryb nadal widziałem cienkie kupy mimo iż zachowanie było zdrowe. Miałem od dawna nie otwarte opakowanie Sera Bakto Tabs to stwierdziłem że spróbuję. Wziąłem z 5 tabletek Sera Bakto Tabs, do kubeczka, nalałem Seachem Garlic guard. Wszystko się rozpuściło. Taka papkę wylałem do akwarium. Prosiaki wszystko zjadły. Schowałem się żeby ryby nie czekały na coś lepszego i nawet drobinki jadły. Na drugi dzień znowu dostały taki zestaw i wszystkie teraz robią grube, zdrowe kupska. Aaaaa za każdym razem podczas podawania leku ruszałem trochę piasek, albo chociaż przed podmianą. Jakkolwiek żeby chociaż resztki leku dotarły głębiej. Protosol stosowałem jako podwójną maksymalna dawkę opisana na opakowaniu. Dla przykładu na swoje akwarium o pojemności 540l dałem okół 220ml jako jednorazową dawkę do leczenia. Miałem kubeczek taki 30ml i co kilka minut dolewalem, żeby ryby na spokojnie dostawały lek. Było im to obojętne. Jednocześnie podczas każdej podmiany wody dodawałem chociaż troszkę bakterii aby mieć pewność że mi biologia nie padnie. Samice wiecznie inkubuja, samcom zbiera się na gody i chyba wszystko jest ok. Może się przyda komuś ten opis. Oczywiście nie u każdego takie leczenie zadziała bo robali/bakterii jest mnóstwo. Ale jedno jest istotne, mianowicie kuracja nie może być zbyt krótka bo wiele z tych paskudnych organizmów ma jakiś swój czas kiedy się namnażają, wykluwają itp. Ja popełniałem ten błąd, że przeprowadzałem zbyt krótkie leczenie leczenie, serie nie powtarzały się. Być może i lek Esha czy Protocaps M by się spisały świetnie ale powinny to być opisane wyżej serie leczenia a nie jedno czy dwa podejścia. Robale się rozwinęły i od nowa ... Ważna sprawa. Wszystkie te leki są wrażliwe na światło. Zaraz po podaniu leku wyłączałem światło na dobę i włączałem ponownie. Ryby były zadowolone jak jest jasno. Psychika też jest ważna podczas leczenia. -
Sam pisałeś, że chcesz prefiltr:) Mechanik ma być mocny, silny z dużym przepływem. Nie słabszy jak biolog. Jeśli chcesz kubełki to nie kupuj małych, słabych bo szkoda na to wydawać kasy. Ultramax 1000 jest dla akwariów 100-300l. Podziel to jeszcze na pół. A masz akwarium 450l to co ma ten filtr osiągnąć? Ja nie jestem super najmądrzejszy, po prostu 3 lata temu miałem podobny i wiem że to było bez sensu... Jak kubeł to mocny, adekwatny do pojemności akwarium. Policz jakie masz fundusze i może wtedy coś dobierzesz.
-
Acei-wklęśnięty brzuch , Saulosi-odpoczywa
Pikczer odpowiedział(a) na mazilo temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Miałem u siebie od dawna pięknego samca Aulonocara, który został zdetronizowany i rozchorował się. Wyglądał jak ten Acei ze zdjęcia. Ponad pół roku tak wyglądał a w międzyczasie pozostałe ryby zaczęły mieć problemy zdrowotne. To nie musi być taka sama sytuacja, ale jak wyżej @ziemniak napisał też bym odlowil chociaż tego Acei. Brutalne ale jak u siebie usunąłem słabe ryby, które wiecznie miały problemy zdrowotne to mam spokój. Spójrz na dobro ogółu a nie tylko tych 2 sztuk. Czasami szkoda całe akwarium traktować lekami aby próbować leczyć dwie ryby, które być może nawet i za 2 miesiące będą czuły się i wyglądały tak samo. Po prostu odłów je, podziękuj im, że były ładne i cieszyły Twoje oczy przez ten czas. -
Chciałem nieco zaktualizować temat. Dzisiaj zajrzałem do kubełków tych wyżej opisanych. Kubełek po FX6 otworzyłem dzisiaj. Minął dokładnie 1 rok i 1 dzień. A drugi kubełek po fx4 był nieotwierany 14 i pół miesiąca. Gąbki oczywiście były na tyle zabrudzone ,że bym się nimi nie umył Ale nie było horroru. Wypłukane świeżą wodą z ustrojstwa. Natomiast wszystkie ceramiki itp wynalazki za bardzo nie były brudne i ani jednego elementu nie starałem się czyścić. Zostawiłem takie jakie były. Jeśli kogoś to interesuje to ponad 2 lata używam JBL BionitratEx i kulki miały teoretycznie znikać ale nic się z nimi nie dzieje. Miały być otoczone glutem z bakterii a tu dość czysto jest. Wcześniej gdy były w innym mniej udziwnionym filtrze to też się z nimi nic nie działo. Po prostu są, jakby były z plastiku. Pozostałe wkłady opisane wyżej też mają się dobrze. Powinny się teoretycznie zużywać, znikać itd a tu po ponad 2 latach nie ma potrzeby ich ruszać. Producenci piszą, że wkłady ulegają zużyciu bo są pożywką dla bakterii itd Może jakieś podróbki mam? Jeśli ktoś te wypociny przeczyta to proszę mnie oświecić. Może ogólnie powstała odpowiednia kolonia bakterii np na gąbkach a na tych cudach "nie było potrzeby"? Czyli ilość bakterii adekwatna do ilości kup? Czy głupoty gadam? A tu foty "cudów" bez płukania. A tu brudne gąbki a cuda dość czyste... zupełnie jakby bakterie tam nie mieszkały... Albo jest to subtelna warstwa
-
Ultramax z prefiltrem jako jeden z filtrów byłby dobry. Tego ultramax 900 w ogóle nie brałbym pod uwagę bo to mały filterek a jednocześnie drogi i niewiele wniesie do filtracji w 450l. Oczywiście fajnym rozwiązaniem jest filtracja za tłem, Hamburgi, kaseciaki itp. Ale jeśli pieniądze nie grają roli to możesz oczywiście i tego hypermaxa kupić. Do niego cyrkulator lub może nie i filtracja powinna być bardzo dobra. Dla punktu odniesienia ja miałem w 300l a teraz mam w 540l fluval FX6 i JBL e1502. Do obu ptefiltry z hw-603. Oczywiście nieekonomiczne jeśli chodzi o prąd ale filtracja jest porządna no i montaż był szybki a na tym mi zależało.
-
Nicienie pasożyty czy nie?
Pikczer odpowiedział(a) na Fal11 temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Robale bardzo ciekawe, dostosuj się do powyższych wytycznych i mocno rozwiń temat a z pewnością uzyskasz wiele porad. Fajnie by było wiedzieć co poszło nie tak, żeby takie piękności pływały w akwarium. -
K1, czyścik żyłkowy, gąbka 30 PPI w kuble - to działa?
Pikczer odpowiedział(a) na lukasz.host temat w Osprzęt do akwarium
Dziękuję za miłe słowa, ale ja to się uczę dopiero:) Odzew masz ogromny i to w dobrym kierunku. Tak jak przedmówcy napisali że jeśli masz przede wszystkim czas to możesz zamontować coś wewnątrz akwarium. Ja nie miałem czasu i tez jak @Vrzechu jak się nakręcę to szybko bym wszystko chciał mieć:) A teraz jak akwarium w pełni działa to i tak raczej nie zamontuje Hamburga etc. No i rzeczywiście w tych czasach patrz też na prąd chyba że jesteś bogaty to nie musisz Ale jakbyś nie miał czasu i bardzo nie musisz oszczędzać na prądzie to kup FX6, do tego cyrkulator np ja mam Jebao sdw-5 i bez problemu mieścisz się w budżecie. Będzie działało fajnie. A jeśli nie będziesz przesadzał z rybami tak jak ja, to ten filtr ogarnie akwarium. Na upartego nie musisz nic w nim zmienić. Jak będziesz miał pewnego dnia chwilę to zrób do niego taki prefiltr jak ja zrobiłem i będzie wygodniej. Nadal zmieścisz się w budżecie. A z hamburgami/kaseciakami i filtracja za tłem to nie pomogę bo nigdy nie miałem okazji tego robić. Tylko w teorii wiem jak się za to zabrać. -
Na upartego możesz sobie kupić firefisha ale to twór genetyczny. Mam osobiście u siebie jednego firefisha. Jest spokojny, do głaskania, największy lizus w akwarium. A w ubiegłym roku oddałem dwóch jego braci którzy wyglądali o niebo lepiej. Piękne jak z katalogu, ale pewnego dnia zwariowały. Tak im się zebrało na gody że chciałby zamordować wszystko w akwarium, wszystko. Obłęd. Wiele takich miksów, hybryd jest pięknych ale mają coś nierówno pod sufitem. Wiele z nich krzyżowanych jest prawdopodobnie z Mbuna i wtedy coś im się pod sufitem dzieje. Oczywiście nie wszystkim ale często się zdarza. Opisuje własne doświadczenia.
-
K1, czyścik żyłkowy, gąbka 30 PPI w kuble - to działa?
Pikczer odpowiedział(a) na lukasz.host temat w Osprzęt do akwarium
Witam, bajery na rynku są ale to nie znaczy, że trzeba je wszystkie na siłę stosować. Można eksperymentować jak ktoś lubi. Ja np tak lubię. PPI oznacza Points per inch, czyli punkty/dziurki na cal. Określa jak drobną/gruba jest gąbka. Na logikę 50ppi to dużo otworów malutkich czyli gęsta, a 10ppi to mało otworów. Zmywaki to już chyba abstrakcja bo po co wyrzucać to co dał producent na poczet zmywakow? JBL e1502 jest fajny, używałem go w 300l i teraz nadal działa u mnie w 540l, ale nie jako typowy mechanik czyli zbierający mocno kupy tylko biolog. On nie ma zbyt dużego przepływu, mocy. Ma dość dużą pojemność, więc bakterie będą miały gdzie mieszkać, ale mieli wodę tak na spokojnie. Jeśli nie planujesz kupić dodatkowego filtra to musi być ten mocno wsparty cyrkulatorami po to, żeby kupy się ruszyły. Jak dobrze wiesz to poza kubełkami jest wiele innych firm filtracji jak kaseciaki/Hamburgi/modułowe itp. Ja nie miałem jakiegoś planu w głowie jak zakładałem akwarium, więc postawiłem na kubełki bo je znam i wiem co z nimi robić. Instalacja prosta i już. Dla punktu odniesienia mam w swoim 540l filtry JBL e1502 i Fx6 , a do tego dwa cyrkulatory. Ryb dużo. Woda jest piękna. Ale już wiem po kilku latach, że można powyższą filtrację upchać np za tłem i ostatecznie wyjdzie taniej i ekonomiczniej. Tylko trochę więcej zabawy na początku. Na początku to czarna magia, ale tylko dlatego że ktoś to będzie robił pierwszy raz. Jak z większością rzeczy. -
Wygląda odrobinę jak MAYLANDI ale bez paska na głowie, trochę jak Usisya ale wersja brzydsza Ciężko ja ocenić. A skoro walczy z szybą to może ma coś nie tak z głową? Niektóre hybrydy są nienormalne. Wiele z takich ryb oddałem bo były nieracjonalnie agresywne. Odbijało im. Ale może to być samica i stąd takie wyprane barwy. No i albo woda żółto-zielona albo coś Ci się przykleiło na obiektyw i takie kolory zakłócające odbiór:)