aditu
Użytkownik-
Postów
505 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez aditu
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
to jeszcze zalezy jakie chcesz pielegniczki czy pielegnice - tego nie sprecyzowales (sadzac po rozmiarach akwarium to chodzi Ci chyba jednak o pielegniczki ) - jesli chodzi o pielegniczki to wiekszosc z nich tak naprawde jest juz przyzwyczajona do wody o takich parametrach - no chyba ze odlow chcesz hodowane sa w takiej juz od pokolen (ich pokolen) nawet te gatunki ktore w naturze zyja w wodach o bardzo niskim ph rzedu 4-5 sa trzymane w wodzie o wyzszych parametrach poniewaz tak niskie wartosci utrzymac jest trudno - jesli nie wzniesiesz sie ponad poziom 7.5 to nie bedzie tragedii - najlepiej jesli jeszcze do tego dolozysz korzeni debowych, szyszek olchowych - (to lekko zabarwi kolor, na taki ladny herbaciany) wprowadzi to sporo kwasow humusowych ktore pielegniczkom dobrze zrobia; mozesz dac tez suche debowe liscie, niech sobie butwieja w wodzie - one i fajnie wygladaja i dobrze robia - musisz sie tylko uzbroic w cierpliwosc i poczekac na liscie do jesieni
-
jesli chcesz cos wiecej o roslinnych akwariach wiedziec to raczej nie to forum a poza tym moze najpierw poczytaj sobie wiecej o tym niz najpierw instaluj drogis sprzet - nie wiadomo poza tym co tam chcesz miec z roslin, jakie oswietlenie tam masz lub bedziesz miec, do tego musisz pamietac o nawozeiu - samo nawozenei co2 i zmiekczanie wody to o wiele za malo - poza tym musisz pamietac ze im bardziej miekka woda i im wieksze rozpuszczanie co2 tym bardziej nietsabilne warunki sa - musisz umiec przewidziec co sie stanie i umiec nad tym zapanowac... to nie takie latwe do 70l bym sie nie pchala z zandym dodatkowym sprzetem no chyba ze marzysz o jakims wypasionym holendrze - ale moze najpierw sie naucz czegos o tym? po wiecej rad zajrzyj na roslinne fora napewno wiecej na tym skorzystasz niz tutaj - tak mi sie przynajmniej wydaje
-
jesli chcesz miec cos zielonego w akwa to jedna z najlepiej wytrzymalych roslin jest Cryptocoryne aponogetifolia lub Vallisneria spiralis - na inne rosliny nie licza bardzo -
-
ale czy zbrojniki maja odopowiednia diete przy pyskach? nie tylko diety pyskow nalezy pilnowac
-
moze i nawet powinno... sluzba sanitarna jestes TY i tylko TY a nie "glonojady".... tzw glonojadow czyli de facto zbrojnikow roznej masci, z ktorych tak naprawde nie az tak wiele gatunkow mozna nazwac glonojadami, w akwarium z pysiami byc nie powinno...
-
cezarix - RO tez jest montowane dla zielska, m.in. dlatego ze im bardziej miekka woda, tzn im mniejsza jest jej twardosc weglanowa tym wiecej rozpuszcza sie w niej CO2
-
tani przy zakupie moze sie okazac drogi w eksploatacji.... popatrz tutaj http://www.czystawoda.pl koles od lat jest juz na rynku, mozesz tez go smialo pytac o detale - swego czasu wyczerpujaco mi odpowiadal na pytania
-
wymiana swietlowek ma sens jeydnie przy akwariach roslinnych, gdzie jest bardzo duze oswietlenie, gdzie jest podawany nawoz i dwutlenek - czyli trzy podstawowe rzeczy zapewniajace wzrost roslin - swiatlo, nawoz, co2 - jesli dawka kazdego z nich jest stosunkowo duza, to zachwianie ich proporcji czy jakosci moze wtedy spowodowac atak glonow, poniewaz przyhamowany bedzie rozwoj roslin, co z kolei spowoduje zmniejszenie zuzywania przez rosliny wszystkich skladnikow - z tego nadmiaru korzystaja wtedy glony; w akwarium gdzie nie ma roslin albo wystaepuja one goscinnie, czyli w "prawidlowym" akwarium z pyskami, gdzie jest minimum oswietlenia a zbiornik nie jest nawozony, to jak czesto wymienimy swietlowki nie ma zadnego znaczenia, tak samo jak dobor barwy swietlowek - jest jedynie sprawa naszego gustu; ja tu widze inne mozliwe przyczyny: 1. sinice w wodzie kranowej - niestety zdarzaja sie 2. nie wybicie poprzednim zaciemnieniem wszystkich sinic - sinice niestety to sa bardzo cwane cyjanobakterie, ktore dosc szybko przystosowuja sie do aktualnych warunkow jakie maja - jesli je chcemy zwalczyc przez zaciemnienie to trzeba wtedy akwaruium zaciemnic maksymalnie (calkowicie), na 4-6 dni i nawet nie podawac wtedy rybom jesc, wogole nie odslaniac akwarium - zaciemnienie nie polega jedynie na wylaczenia swiatla - wogole nie wolno tam dopuscic nawet zdziebelka swiatla... inaczej sinice ustapia, ale jedynie wizualnie, w wodzie beda tak czy siak i wystrzela przy kazdej nadazajacej sie okazji ja osobiscie zawsze stosuje erytromecyne, nie bawie sie w niepewne zaciemnianie
-
jaki by kamien nie byl - granit, lupek, piaskowiec, skala wapienna... to nie jest tak wazne jak to zeby bylo jednolicie... tzn wsio z jednej skaly... albo wszystko granict czy piaskowiec, albo wszystko np otoczaki (ktore np w naniesione swego czasu przez lodowiec moga pochodzic z roznych zrodel... ) ale nie ze bedzie czarne tlo przypomnajace bazalt, do tego granity i piaskowce - pomieszanie z poplataniem; dobrze ze wywaliles te granity, ale te piaskowce nadal nie pasuja do tla, a nawet jesliby je zostawic to i tak troche bardziej w bezladzie powinny byc, teraz sa za bardzoi sztucznie ulozone ale to wszystko ino moja opinia...
-
wbrew pozorom tanszy i wygodniejszy jest denitryfikator... trudno znalezc ziele ktore bedzie roslo dobrze w tak twardej wodzie zeby miec taki przyrost masy ze zeziarlyby jakas znaczaca ilosc azotanow; jednym z makroskladnikow niezbednym roslinom do budowy tkanek jest wegiel, glownym zrodlem wegla jest jego dwutlenek, a im bardziej twarda woda tym mniej rozpuszcza sie w niej c02; poza tym zeby zezrec azotany musi byc duzy przyrost masy roslinnej, wiec problem koszenia zawsze zostanie - no inaczej to nielogiczne pomysl sam w sobie teoretycznie zly nie jest - w praktyce wg mnie nie wyjdzie jesli chodzi o glony w refugium nalezy pamietac o jednej rzeczy - one sa dosc dobrze nawozone - w rafowych akwariach dodawac trzeba cala palete mikroelementow, wiec glony w refugium maja z czego zyc; dazenie do tego zeby miec w miare ladne akwarium z roslinami, ktore z kolei mialyby przyrost masy na tyle znaczacy zeby likwidowac porzadne ilosci no3, ale zeby jeszcze do tego nie trzeba ich bylo nawozic i kosic... coz... to se raczej ne da a tak z ciekawosci - co rozumiesz piszac "maks oswietlenie" ?
-
podpisuje sie pod tym co napisal mars; ponadto podawanie nawozu jesli inne z parametrow koniecznych dla dobrego rozwoju roslin- nie ma sesnu - skorzystaja na tym tylko glony; nimbo - NO3=15 to nic zlego, dla dobrego rozwoju roslin jest konieczne utrzymywanie go na poziomie ok 10 jesli chodzi o valisnerie (zwanego potocznie nurzancem) to podobnie do kryptokoryn lubi byc nawozonym pod korzenie, czyli jakies kulki nawozowe; obawiam sie jednak ze moze malo pomoc; poza tym z roslinami jak z rybami - jesli zostana przeniesione z wody o innych diametralnie parametrach musza sie zaaklimatyzowac; jesli wezmiesz rosline z kwasnej wody i i zasadzisz w akwa z twarda woda no to niestey bedzie musiala to odchorawac i dopiero po jakims czasie odbije jesli dostanie taka szanse inna wazna sprawa jest tez sposob sadzenia roslin - nalzey pamietac zeby obciac im korzenie a nie sadzic zgniatac klebek z dugich korzeni jakie maja najczesciej - korzenie wtedy - zamiast sprawnie dzialac na rzeczreszty rosliny - gniaja; jedynie kryptokoryny nie przepadaja za obcinanem im korzeni, ani wogole za ruszaniem ich z miejsca;
-
tez, glownie licza sie wymiary akwarium
-
przy tej roznicy miedzy tlem a kamieniami to nie ma bata - roznica zawsze bedzie widoczna
-
do obu moze byc 10mm poniewaz do 12mm stosuje sie zazwyczaj przy wysokosci wiekszej niz 50cm
-
jest jedna rzecz ktora mi sie nigdy nie podobala - kamienie nie pasujace do tla mnie to razi i jakbys tego nie ulozyl to i tak to mi sie widziec nie bedzie..
-
ja sie nie moge dorobic glonow jedynie zielenice na kamieniach, ale to w mizernej ilosci - nie maja szans urosnac i tak jest wsio obzarte:) jak sie przeprowadze i odpale akwaria na nowo to bede miala czas nad zajceicem sie tym problemem i male eksperymenty
-
hmm, to troche dziwne zdanie, jak mialoby byc inaczej skoro glony to tez rosliny?
-
nie tylko, rozwijaja sie tez na korzeniach np czyli tam gdzie maja jakas pozywke
-
ta galaretka to sa poprostu kolonie bakterii nic niezwyklego, normalna sprawa przy swiezym akwarium, tak samo jak jedna z pierwszych, przejsciwoych faz sa okrzemki samo przejdzie
-
owszem, mozemy pomoc rosnac glonom, to fakt ale albo rosliny wyzsze albo glony - nie da sie zeby i jedno i drugie egzystowalo sensownie obok siebie a jesli chodzi o malawi to jednak glony sa bardziej wskazane a jesli chodzio dodatek zelaza to on tym bardziej wspomoze glony, a konkretniej mowiac zielenice nitkowate przede wszystkim, ale te to juz nieladnie wygladaja, a napewno skutecznie zniszcza inne rosliny - nie mowie przez to ze zelaza dodawac nie nalezy, ale zanim to zrobimy to wskazane sa jednak testy na fe, a poza tym dosc precyzyjne ich dawkowanie jesli juz bedziemy dodawac preparaty zelazowe; jesli nie mamy zadnego ziela na ktorym nam zalezy, to coz, droga wolna
-
nawozy do roslin krzywdy Ci nie zrobia ale nie widze uzasadnienia ich stosowania w malawi - sam nawoz nie wystarczy jesli nie ma odpowiedniego oswietlenia, a w niektorych przypadkach co2; poza tym masz u siebie raczej znikoma ilosc roslin, ktorym wystarczy to co juz znajduje sie w kranowie i co ryby naprdokuja; natomiast kryptokoryny sa dosc wrazliwe na przesadzanie, naruszenie im systemu korzeniowego oraz na zmiane warunkow, tzn parametrow wody; u mnie jedne krypcie w jednych zbiornikach potrafily sie bardzo szybko przystosowac i rozbujac, a w innych potrzebpowaly na to troche czasu; czestszy byl ten drugi przypadek; poprostu nalezy pozostawic je w swietym spokoju; na poczatku bedzie marniec, ale jesli bedzie jej dane to napewno za jakis czas odbije - i to nie bedzie kilka czy kilkanascie dni; ewentualnie mozesz dac im jakis nawoz pod korzenie, krypcie podobnie jak vallisnerie to lubia, ale nie jest to konieczne;
-
valisneria i kruptokorya Ci wytrzymaja chyba przy kazdym oswietleniu, natomiast anubias raczej padnie Ci tak czy siak bez wzgeldu na oswietlenie wody poniewz nie bedzie mu odpowiadac zbyt duza twardosc wody
-
nieopdowiednie stateczniki do wybuchu nie prowadza, ale skracaja np zywotnosc swietlowek, prawidlowe ich dzialanie itp.... wieksze znaczenie ma to przy akwariach roslinnych (wg mnie) jesli szukasz czegos ze sprzetu oswietleniowego to z czystym sercem polecam www.aqva-light.pl/ - nie tylko jesli chodzi o asortyment ale tez i o doradztwo
-
ale wtedy z kolei moze nie znikac az tak skutecznie no3... ale poco i naco takie kombinacje? amoniak i azotany zostwamy jednym filtrom, azotany innym nie da sie "bezkarnie" laczyc srodowiska tlenowego z beztlenowym
-
jesli na wlocie do flitra no2=0 a na wylocie stezenie jego jest mierzalne to nic dziwnego - jesli denitrator jest tak zbudowany ze dziala tez jak filtr mechaniczny (nie mowie ze to jest celowe ), to w polaczeniu z bardzo wolnym przeplywem (brakiem tlenu), nastepuje rozklad materii organicznej i powstanie amoniaku i azotynow, ktorych bakterie tleonowe nie maja jak w nim przeksztalcic z prostego powodu ze ich tam nie ma prawa byc;
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7