luck83
Użytkownik-
Postów
1066 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez luck83
-
Jeszcze nie robiłem nowego tła. Chcę je zrobić w piątek, następnie Soudal będzie 2 dni utwardzal się i pod koniec długiego weekendu wkleje tło do zbiornika. Dlaczego pytasz?
-
Rybka z wiadra 20l została przeniesiona wczesnym popoludniem do umytego i odkażonego akwarium. Nie widać po niej, aby coś jej dolegało, a minęło już ponad 6 godzin. W zbiorniku chodzi filtracja, grzałka. Woda lana przez ustrojstwo. Wcześniejsze ryby padały po 30-60 minutach. Wszystko wskazuje na to, że pozbyłem się trucizny.
-
Spróbowałem samym octem, zmylem woda, wytarlem do sucha. Szyba czysta jak łza.
-
Henryk nieco wcześniej polecał właśnie aceton, a następnie ocet... Tak wygląda po zeskrobaniu Mamuta i po jednokrotnym umyciu woda z kranu.
-
Tak. Kleju już się pozbyłem skrobakiem, poszło bezproblemowo. Teraz umyje acetonem, octem, a następnie 2-3 płukania woda z ustrojstwa. Niestety rybka musi zaistnieć w etapie nr 2.
-
Rybka w kuble pływa bez żadnych oznak zatrucia niezmiennie od wczesnego rana , wygląda na to że trucizny nie ma w/na sprzęcie, wężach itp. Czas zająć się baniakiem i pozbyć się Mamuta.
-
:-)
-
Pytam, bo Flexi akurat mam w kilku tubach. - Lepiej jest zapytać, prawda? Kupię zatem polecane rodzaje, jak wyżej.
-
W świetle powyższego, czy ten Soudal (typ Flexi) się nadaje? - http://www.soudal.pl/kleje/item/711-fix-all-flexi
-
Kwestię "uparcia się" przemilczę.. - Jeden wybiera klejoną folię, inny pakuje styropian i smaruje zaprawą, jeszcze inny klei łupki. Pozostawmy subiektywne preferencje na boku... Zadałem pytanie, o rozwiązanie klejenia łupków do szyby w kontekście technicznym. Mam pełną świadomość, że klejenie do szyby jest trwałe i nic z tym "za rok, czy dwa" już nie zrobię. Rozumiem, że wiesz lepiej niż ja, czy czytałem, czy nie czytałem w ogóle, czy też ominąłem coś w treści? Przepraszam, ale swoje błędy poniosłem już konsekwencje, więc dodatkowe komentarze w tonie jak wyżej są mi zupełnie zbędne. Licząc na merytoryczną dyskusję, życzę dobrego dnia
-
Chcę spróbować "uwypuklić" tło w kilku miejscach, aby stworzyć efekt skalnej ściany, a nie szpachlowanej na gładko łupkami ściany
-
Mam klej Soudal All fix w kolorze czarnym, więc kwestia estetyki pozostanie nie zachwiana.
-
Nauczka, owszem, bardzo bolesna pozostanie na długo w pamięci. Tak to jest, jak człowiek - w istocie - nie doczyta, śpieszy się, przeoczy szczegół.., albo nie posłucha. A diabeł wiadomo w czym tkwi .. Wracając do meritum, do klejenia łupków zastosuję Soudal All Fix. Zastanawiam się nad tym, aby wyeliminować całkowicie spienione pcv i łupki kleić bezpośrednio do czyby. - Czy ktoś z Was próbował takiego rozwiązania, bądź słyszał o takowym? Klejąc łupki bezpośrednio do szyby, dopasuję je równo do ścianek bocznych akwarium, wyeliminuję przypadkowe szczeliny za które ryby mogą wpłynąć, ale przede wszystkim pozbędę się "pośrednika" pomiędzy łupkami a szkłem, co zwiększy przyczepność tła. Dziś rano znajomy podrzucił mi kamikaze (wiem, nieetyczne to i nie czuję się z tym najlepiej, ale najbardziej wymierne w mojej ocenie). Zobaczymy jak ten test wypadnie..
-
Oderwalem tło. Poszło gładko. Ale tak jak mówi Andrzej, Mamut wżarl się w pcv, są widoczne wżery i zmiany struktury pcv. Tym samym wniosek jest jeden - tło do wyrzucenia. Ale.. Ocalał baniak jednakże z kleksami jak na zdjęciu. Nie ukrywam, że na dniach będe przymierzał się do nowego tła z łupków i tu kolejne pytanie, - chcę mieć pewność 100%, że ten Soudal Fix All jest bezpieczny. - Kto z Szanownych Forumowiczów go stosował w swoim baniaku i potwierdzi, że nie ma z tym klejem żadnych problemów?
-
Słuchajcie, podjąłem próbę oderwania tła.. Ku mojemu zdzwinieniu Mamut wcale nie jest tak silny jak reklamują - tło odkleja się od szyby zadziwiająco lekko. Co więcej, cały Mamut został na szybie, zaś na spienionym pcv nie ma go wcale. I tu pojawiają się nowe pytania: 1. Czy pcv od strony klejenia z szyba wyszorowac z pozostałości i nadalo by się do ponownego bezpiecznego użytku? Nie wiem czy zastosowany do klejenia łupkow Soudal FixAll nie wszedł w jakąś reakcje z Mamutem... 2. Szyba: ten Mamut jest miękki, podobny konsystencja do zastyglego silikonu. Myślę, że łatwo go zdejme jakąś drewniana bądź plastikowa szpatulka. Ale pozostaną resztki na szybie - czym to wyszorowac? A szorowac pewnie trzeba będzie i kilkukrotnie plukac jak radziła Agnieszka. Załóżmy, że uporalbym się z oczyszczeniem pcv i szkła. Zalalbym to razem w tym baniaku i zobaczył, czy kamikaze w tym przeżyje, jeśli wpierw w wiadrze podoła. Jak sądzicie? Foto poniżej jak to wygląda po częściowym odklejeniu:
-
Mam sklep pod nosem Struny od fortepianu nie wydobęde, ale może drucikiem od uzwojenia jakiegoś spróbuję..
-
Testera wpuszczać jutro, pojutrze?
-
No dobra, uruchomiłem test, zgodnie z pomysłem Henryka. Filtry chodzą na pustych zlozach. Mam nadzieję, że teza będzie słuszna Jutro spróbuję pobawić się z oderwaniem tła.
-
Zrobię podpory z kołków drewnianych i zaprę je o przeciwległą ściankę, jak szalunki na budowie W nowym baniaku, nowe łupki będę kleił niezmiennie Soudal Fix All i w ten sam sposób przykleję tło do szyby. Nie będę kombinował już z żadnym super mamutem (zachodzę w głowe co mnie podkusiło...). No ale stało się, trudno. Rozpocząłem mentalnie nowy etap, odpalam wszystko od zera, łącznie ze szkłem. Przekonajmy się zatem
-
np. jakim środkiem / w jaki sposób?
-
Idzmy dalej.. Czy możemy mieć pewność, że ten klej Mamut, bądź pianka, nie weszła w reakcje z silikonem zastosowanym przez producenta akwarium? Trudno, to sporo pieniędzy, ale wolę wyrzucić cały baniak, tlo, węże itd, i zrobić wszystko od nowa. Nie ma pewności, że wymiana tylnej szyby, gdzie koszt operacji będzie i tak spory, przyniesie oczekiwany efekt. Jeśli ta trucizna w jakiś sposób osiadla się na szybach to będzie to kolejna nieudana próba, bardzo kosztowna. Oswajam się z myślą utylizacji baniaka z zatrutymi elementami. Kubelki filtrów, przyłącza pewnie też do wymiany. Nie wiem co z grzałka i drogim cyrkulatorem...
-
Mam jeszcze trochę węgla aktywnego...., powinno wystarczyć - spróbuję. Jedna rzecz nie daje mi cały czas spokoju. Dzisiejszy tester padł momentalnie, po 20-30 minutach. Wpuściłem go jakieś 40-60 min po zalaniu baniaka przez ustrojstwo i odpaleniu filtracji. Zbiornik był całkowicie wyjałowiony przez nadtlenek wodoru, może to wykończyło tym razem testera? Spróbuje z tym węglem w kuble.. Spróbuję też wystartować biologię.. Jak nie wypali, wyrzucam akwarium i kupuję nowe. Nie znajdę nerwów na rwanie tła i kolejne domysły.
-
Dzisiaj nalewałem przez ustrojstwo. Nie dawałem natomiast węgla do biologa.
-
Słuchajcie, jestem bliski wywalenia całkowicie obecnego baniaka.. Nie wiem czy jest sens bawić się w zrywanie tłą, domysły, czy pozostałości kleju Mamut nie są szkodliwe, etc. etc. Ponadto, jeśli wyrzucę baniak, to wymienię także cały sprzęt (filtr, prefiltr, rurki, węże). Za dużo w tym wszystkim jak dotąd domysłów Wygląda na to, że trucizna z pianki (chociaz sam już nie wiem czy to oby tylko na pewno pianka), jest wszędzie, w kazdym miejscu, które miało stycznośc ze skazoną wodą
-
Rybka testowa padła po pół godziny, jeszcze szybciej niż poprzednio wpuszczona ryba (tamte padła po dwóch godzinach). Zastanawiam się czy ta moja woda po prostu nie jest za świeża dla tych ryb, mimo że przepuszcza przez ustrojstwo? Zastanawiam się też, czy na tym zalanym baniaku spróbować uruchomić cykl?