mutra

za to potem ryby hodują się same odpowiednie planowanie+wiedza+sprzęt = brak problemów + więcej czasu na oglądanie ryb

dwa zastrzeżenia: W obi ceny węży są zazwyczaj dwa razy niższe od innych "marketowych", jak bedziesz kupował wąż zwróć uwagę czy ma atest na żywność (kielonek i widelec nadrukowany na wężu)

oczywiście literalnie masz rację, to taki skrót myślowy. Wychodziłem z założenia że duże złoże jest bezpieczniejsze "na wypadek wpadek" i łatwiej wybaczy ewentualne awarie,braki w obsłudze itp.

IMO maingano zdecydowanie odpada

silikon akwarystyczny, przedtem odtłuścić i wysuszyć. Gips sie rozleci w wodzie po kilku dniach, poza tym nie utrzyma ciężaru

ja bym poczekał trochę dłużej niż kilka dni (tak ze 2 tyg)

wiesz, są pewne dziedziny w których wielkość ma znaczenie. Co do lombardoi to niektóre źródła zalecają litraże od 600 wzwyż. W tym akwarium może da rade saulosi albo rdzawy. Ja bym jednak nie kombinował z pyszczakami i wpuścił np. muszlowce

hmmm, co nosi taki opat??? kiedyś atłasowe rękawiczki i pierścienie żeby było w co całować, a teraz jak jest? coś takiego w sumie by pasowało prezesowi trochę mi się czapeczka ucięła

AT-202 + szara drobna gąbka (za 6 zł w sklep malawi np.) - wyłapie każdego syfa z wody nie wymieniaj ceramiki na ceramikę :roll: ceramike daj ZAMIAST gąbek,zeolitu,węgla czy co tam w filtrze ci producent przysłał

oki, to piszcie jak wam idzie. Ja sie uda to pójde w wasze ślady

każda nadfiltracja biologiczna jest dobra. W malawi woda jest zasadowa a pyszczaki produkują gorzej od welonek , to się przekłada na dużo amoniaku który musi być przetworzony w NO2 i NO3. Im większe złoże tym szybciej to następuje. Sugestiami producenta co do litrażu się nie przejmuj bo tyczy się on standardowego akwarium z roślinkami i zazwyczaj mniejszymi, od pyszczaków, rybami

nie martwie się o sprzedającego tylko o przewoźnika :roll:

A ja bym wziął Auratusa w dużym akwa może być bardzo ciekawa w obserwacji

troche mnie zmartwiliście, też bedę zamawiał ryby i prawde mówiąc średnio mi się uśmiecha wysyłanie ich pkp. Z drugiej strony do poznania wycieczka jest też taką sobie opcją :roll:

wydaje mi się że Mars mówiąc "kubełek" miał na myśli właśnie Twój denitryfikator. Nitrate minus w założeniu ma wspomagać rozwój bakteri denitryfikacyjnych, a te potrzebują środowiska ubogiego w tlen (dlatego producent poleca umieszczać granulki głeboko w piasku)

no nie wiem jak Ci tetra pociągnie 20 m węża :roll: najtańsze węże są w obi, spróbuj kupić 16mm a potem jakby nie pasował to wsadź do wrzątku - na głowice atmana wchodzi idealnie

można ale masz na to dużo czasu, szczególnie jak nie bedziesz "szalał" z obsadą

zrób sobie blende na świetlówkach, np z folii aluminiowej

IMO średnio bystra osoba po roku, może półtora sama na podstawie obserwacji ryb powinna wpaść że jednak coś jest nie tak

z tym jest kiepsko bo np. tetra ma zestaw z testami na fosfor i inne pierdoły. IMO lepiej samemu sobie poskładać

ja używam pH JBL. Nie jestem z niego zadowolony bo jest blady i ciężko powiedzieć czy woda ma 7,5 czy 8 .

tego Ci nie powiem ale nie zapomne zdarzenia z początku trzymania pyszczaków, kiedy to samica Auratusa ganiała drugą do tego stopnia że ta druga w sumie cały czas siedziała przy powierzchni. W końcu ta ganiana zrobiła zwrot i strzeliła dokładnie w połowe brzucha. Pęknięty pęcherz pławny i rybka położyła się na bok - zgon :? Z tych gatunków które miałem (auratus, johanii, mainagno) to zaobserwowałem że melanochromisy raczej nie straszą i nie robią widowisk tylko trzepią od razu. Redy i caeruleusy u mnie skupiały sie raczej na przepychankach

1.przyjmuje się schnięcie 1mm spoiny/24h. Ja zawsze czekam aż przestanie śmierdzieć octem i tyle. 2. Jeżeli nie masz starych filtrów, dojrzałej wody albo brudu ze stabilnego akwarium to możesz zaszczepić bakterie (preparat w sumie dowolny - jbl kosztuje 8,5 zeta) a potem podkarmiać bakterie 2,3,4- IMO wszystko powinno chodzić tak jak bedzie chodzić z rybami 5. sprawdź na początku po nalaniu wody a potem spokojnie 4-5 dni może pochodzić

na drugiej fotce to jakaś morszczyzna Nie wiem jak sie ma sprawa ze szczelnością ale jeżeli mogłoby pracować na zewnątrz to coś by można zakombinować fajnego

a coś na tej "normalnej" jest napisane? Każde skrzypce można dobrać do piaskowca to kwestia ilości szelaku w politurze.