wszystko w temacie zostało już napisane. Reasumując: Małe akwaria (na granicy przydatności do hodowli pyszczaków, a wg.wielu innych, w tym mnie, poniżej tej granicy) mają racje bytu tylko przy zachowaniu WSZYSTKICH reguł. W zbiorniku który posiadasz przy skrajnie zredukowanej dekoracji będziesz miał jakieś 70-80 litrów wody. Wypada jakieś 12 litrów na rybe. Jeżeli ja nie jestem w stanie zrezygnować z biologii w akwarium 375l przy 47 litrach przypadających na jedną rybę, to odpowiedz sobie sam czy Ty możesz. Początki (we wszystkich dziedzinach ale w akwarystyce szczególnie) to nie jest czas na, wybacz określenie, durne eksperymenty. Zasady zostały ustalone po to aby było łatwiej. I nie ma to nic wspólnego z ortodoksją - to zdrowy rozsądek i doświadczenie.