Skocz do zawartości

mars

Członek Honorowy
  • Postów

    2490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mars

  1. Oczywiście S. njassae, jeśli ma być biotopowo, bo o ile dobrze pamiętam, to jedyne Synodontisy w Malawi. No pewnie że te ale i tak za duże do tego akwa bo potrafią do 20 cm dociągnąć.
  2. mars

    Ogromne NO3-pomocy!!

    Jak Ci już pisałem na PW to zgodnie z moimi doświadczeniami jeden wkład jest w stanie zbić max 40 jednostek NO3 z 200 l więc już sam fakt że masz akwa 400 l nie pozwoli ci aby jednym wkłądem zbić więcej niż 20 jednostek. To że obniżenie to może nastąpić po 24-48 h to też zależy od przepływu wody w filtrze. Pozatym o ile pamietam to pierwsze zbicie jest mniejsze bo te kuleczki są czyms powleczone i dopiero po pierwszej regeneracji idzie lepiej. Tak więc regeneruj i próbuj dalej, soli nie żałuj bo nie jest droga a w wiekszym stezeniu czysi lepiej [tak na moje oko] Zwłaszzca że jak piszesz przy czerwonych kolorach ciężko określić dokładną wartośc NO3 to sam fakt blaknięcia dobrze rokuje zważywszy że dochodzi do tego bierząca produkcja tego związku.
  3. Z Malawijskich ryb dennych można dostać Synodontisy ale w tak małym akwa zapomnij o nich, natomiast cała reszta zbrojnikowatych z SA niezbyt się do Malawi nadaje, tak więc najlepiej pozostań przy tym typowo jednogatunkowym akwa.
  4. Nie zawsze jest to takie proste. Ja tez posiadam jeden gatunek F0 a kupiłem go tylko i wyłącznie dltego ponieważ niestety nie był dostępny z hodowli, a kupująć go byłem pełen obaw bo F0 niesie jednk pewne ryzyka. Co do certyfikatu to go nie mam bo byłem tak zaaferowany zakupem że nie wziołem go od sprzedawcy mimo że był przygotowany a i potem sie nie upomniałem bo bynajmniej mi do szczęścia taki swistek nie jest potrzebny. Pozatym posiadam ryby zarówno F1 jak i Fxxxx i jedno co moge na tej podstawie stwierdzić to to że często ryby Fx pochodzące z dobrej hodowli prowadzącej hów selektywny wyglądaja dużo barwniej niż odłów. Natomiast jest duzy plus posiadania odłowu i przewagi jego nad rybami z hodowli. U ryb pochodzących z hodowli zanikają niektóre zachowania wystepujące w srodowisku naturalnym. Oczywiście aby je zaobserwować u odłowu w warunkach akwariowych trzeba ku temu stworzyć idealne warunki co nie jest takie proste, ale jeżeli ktoś jest w stanie takie zapewnić to wtedy napewno o odłów warto się pokusić i to nie dla papierka tylko dla ryby i to niekoniecznie rzadko spotykanej.
  5. Dzieki za link bo warty przeczytania Po lekturze mam nadzieję że to co usłuszałem w tym programie gdzie wspomniano o Malawi, to coś poplątałem albo źle skapowałem.
  6. Był to jakiś program w TV ale nie przyrodniczy tylko jakiś taki o Afryce bardziej w kontekście gospodarczo ludzkim i wyrażnie wymieniono Malwi - dlatego mi tak zapadło w pamięć, a co do Wiktorii to właśnie też padło stwierdzenie że popełniono ten sam błąd co w tamtym jeziorku.
  7. Daleko i długo szukać nie trzeba, pare lat temu własnie do "naszego: jeziorka Malawi wpuszczono cos co w sklepach rybnych w postaci fileta mozna kupić jako Okoń nilowy. Oczywiści zrobiono to wyłącznie w celach gospodarczych, tna liczono że ryba ta szybko sie namnoży a dodatkowymi jej atutami jest szybki przyrost masy i smaczne mięso, zresztą jak myslano tak sie stało, cłay problem w tym że okoń nilowy z czasem stał sie plaga w jeziorze a będąc ryba drapiezna dość mocno rozwalił ekosystem. tak skutecznie zżerał mbune i inne mniejsze gatunki żę praktycznie pozbawił dostępu do jedzenia endemiczne drapieżniki co poskutkowało zmniejszeniem populacji zarówno mbuny i innych mniejszych jaki i drapiezników, obecnie w celu ochrony gatunków naturalnych - endemicznych okoń nilowy jest wręcz tępiony.
  8. mars

    czy to glony??

    Opis jest bardzo skromny bo właściwie podaje tylko kolor - choć kolor dośc nietypowy. Co do tego koloru to niektóre gatunki sinic moga przybrac taką barwę choć te gatunki są powszechniej spotykane w akwarich morskich, w akwa słodkich najczęściej są to sinice zielone.
  9. że tak powiem to nic dodac nic ująć - a bez dobierania się do wirnika to wewnetrzny można wyczyścić w 5 minut a i syfu wyłapie więcej Tak ze swoich doświadczeń to miałem podobny dylemat - kiedyś jak założyłem pierwsze 200 litrów to sobie wstawiłem tam F 204 przy pyszczakach oczywiście za mało a że niechciałem brzydkiego wewnetrznego to dokupiłem F 304 czyli miałem dwa kubły - po trzech msc i tak kupiłem w końcu wewnetrzny.
  10. A nam chodzi tylko o stworzenie dobrych warunków dla ryb. :!:
  11. Akurat Aquarellke też bardzo lubię w tandemiz Sylvania Gro Luxem to mój ulubiony zestaw, z tym że rózna się one bardzo mocno [w jednym akwa mam obecnie też] Aquarellka świeci bardziej jasnym neutrealnym świetłem takim białawym natomiast GroLux ewidentnie świeci na różowo
  12. Pożądek z obsadą tez, tzn redukcje gatunkową i ilościową :?: Z dodatkowych rad bo chyba wczesniej nikt nie pisał to mocno ogranicz karmienie, w takich sytuacjach ryby lepiej przegłodzić.
  13. Ty nie masz zmieniać filtra tylko musisz mieć je oba, najwyżej w przyszłości można zredukować troche te gąbki, a jutro to i tak nic nie zobaczysz bo filtr kubełkowy aby w uzyskać 100% sprawności potrzebuje pare tygodni a pierwsze efekty nawet jak ciągle bedziesz lała Nitrivec to i tak mogą być widoczne dopiero po paru dniach.
  14. mars

    Hodowla

    Tak szczerze jeżeli chcesz to robić dla kasy to taka mała amatorska hodowla jest raczej nieporozumieniem, stosunkowo niewielki litraż i ograniczona liczba gatunków jak i niezbyt duża "produkcja" nie stawiają Ciebie jako solidnego partnera dla sklepów itd do tego sklepy chca faktury lub rachunki a to wiąże sią z otwarciem działalności gospodarczej płaceniem podatków, ZUSu itd a sam ZUS to zjada każdego przedsibiorcę. Aby zarobic na same te opłaty to już trzeba mieć spory przemiał. Natomiast dla przyjemności tzn chcesz mieć pare akwa z różnymi rybami a do tego dokupujesz kotniki i hodujesz narybek aby zmniejszyć koszty utrzymania ryb to i owszem bo wtedy ryby możes zpróbowac sprzedac przez neta moze czasem jakiś sklep weźmie i choć tez wtedy powinnieneś się opodatkowac to jednak w takim przypadku najczęściej tego nikt nie robi - z tym ze wtedy to i tak raczej do rybek będziesz dokładał a nie zarabiał.
  15. Tylko że sam widzisz że u Cibie jednak nie jest za dobrze bo jedna po pobiciu jakiś cudem ozdrowiała a druga masz obecnie w bardzo złym stanie, więc co dalej bedzies zcały czas liczył na cuda, moim zdaniem to wcześniej lub później częśc ryb się powybija bo już pierwsze symptomy tego są. Tu nikt nie pisze o tej ilości gatunków i grupach haremowych bo ma takie widzimisie i zazdrości komuś aby ten nie miał więcej gatunków od niego tylko są to rady wysnute z doświadczeń.
  16. Ja będę lobbował tandem kubełek bio + wewnetrzny echaniczny o czym zresztą Mateusz powyżej tez wspomniał. Czyli ten kubełek ex1200 w całości ceramika + prefiltr na zasysie a do tandemu dodać pożądny wewnętrzny który wymusi cyrkulację i faktycznie będzie zbierał zanieczyszczenia.
  17. Mi to wygląda zdecydowanie na to iż padł ofiarą ataku innej ryby i to ataku skutecznego. Poprzedni opis "paraliżu" również. Ryby zostały te zaatakowane i uderzone bardzo mocno - uderzenie to spowodowało uszkodzenia wewnetrzne w tym układu nerwowego. Praktycznie najczęśiej obrażenia takie sa nieodwracalne - ten co powrócił do zdrowia miał "więcej szczęscia niż rozumu".
  18. Radzę się zapoznać - torf może zakwasić wodę. Roślinki najlepiej sadzić od razu po założeniu akwa kiedy nie ma jeszcze ryb, wtedy maja szanse aby się zakorzenic i rozwinąć zanim ryby je rozwala i wtedy jakoś idzie - w akwa bez ryb jest inna chemia wody i wtedy rosliny tez inaczej się przyjmyja, potem to juz faktycznie cieżko. Niestety chemia wody w zbiornikach z pyszczakami a zwłaszca wysokie pH oraz twardości są mało korzystne dla roślina za to bardzo mile widziane przez glony - sytuacje pgarsza fakt niemozność trzymania w akwa ryb które w towarzyskich lub SA roba z tym pożądki.
  19. mars

    Dżdżownice ???

    Do tego Dafra napisa należy dodać iż istnieje spore ryzyko że z tym pokarmem naturalnym przywleczemy do akwa jakieś paskudztwo w stylu pasożyta lub szkodliwych bakterii - które nastepnie dobierze się do rybek.
  20. Cóż rekalma dzwignią handlu, kiedyś próbowałem tego typu wkładów i jakos mnie nie zachwyciły, może nie są najdroższe ale ich trwałośc jest ograniczona a najczęściej w podstawowej wersji sa nieregenerowalne. Jedynie co po przetestowaniu faktycznie zadziałało jezeli chodzi o wkłady do filtra i o zbicie NO3 to z tych co próbowałem to był NtratEx z Tetry, minusem jest cena ale jest za to regenerowalny.
  21. mars

    Czy stale podawać Nitrivic ?

    Dokładnie co akwarysta to ma jakieś swoje pomysły "na zycie" i zapewne ten Twój kolega nie chce źle bo lanie tego nitrevecu napewno nie szkodzi. natomiast co do tematu to tak jak pozostali przy starcie baniaka obowiązkowo a potem można przy podmianach.
  22. Nie wiem jak tam z ceną ale Fluvale tez nie są złe, a fluval oprócz tego że ma dwa razy większy przepływ ma równiez dwa razy większą pojemność, a to w kubełkach jest bardzo ważne bo zmiesci się więcej wkładów oraz mozna je bardziej zróznicowac. Dlatego jak bym jednak wybrał Fluvala 304
  23. Z wewnetrznego bym nie rezygnował a z bąbelków można jeżeli odpowiednio w obu filtrach poustawiasz wyloty.
  24. Węgiel po około dwóch tygodniach i tak tzreba wywalić, a pozatym warto go stosowac tylko podczas samego rozruchu akwa lub po zastosowaniu lekarstw aby oczyścić wodę. Zeolit tez nie jest "wiecznym" materiałem i jak się zuzyje to też wywaklic. Natomiast wkłądy bym umieścił biorąc pod uwage kierunek przepływu czyli 1 wkład jest tym przez który woda płynie najpierw. 1 - gabka 2, 3, 4 ceramika ceramika w trzech komorach bo jak już wywalisz zeolit to bym tam dał zeramike a nie nowy zeolit, a trzymanie gąbki na końcu czyli na wylocie tez jest ihmo bez sensu. Lepiej tak jak było to opisywane w innych watkach na rurce zasysającej wode zastosować prefiltr z gabki. Oczywiście zakładam że masz w tym akwa jeszcze filtr wewnetrzny.
  25. bez przesady zeby linni mial 30cm trzebaby go niezle przekarmic Jak by zeżarł 40 mbuniaków + ich potomstwo powastałe w międzyczasie to nie powiesz że byłaby to dieta lekko strawna. Natomiats tak na poważnie, to milcowi wyraźnie chodziło o coś trochę drapieżnego ale jednoczesnie mogącego jako dodatkowy gatunek żyć z mbuną i to w dodatku co podkreslił, z mbuną roslinożerną a wiec ewentualny drapieznik nielicząc upolowanego narybku normalnie by wcinał spiruline podawana do akwa a nie powiesz mi że dieta w głównej mierze składająca się z "zieleniny" jest optymalna dla linni. Bo własnie z powodu tej diety został wykluczony i tak najlepszy do takich zbiorników i celów S .fryeri a przecież potrzeby linni na pokarm miesny są dużo większe niż fryerki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.