-
Postów
2750 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez suricade
-
Nie wiem czy ktokolwiek używał purigenu razem z TMBT. Obawiam się ,że purigen może się zapchać resztkami kostek i przestanie działać.
-
Purigen w przed ostatnim/ostatnim koszu przed wirnikiem. Nie wiem czy TMBT może być używany razem z purigenem.
-
Projekt roślinnego miksu Malawi
suricade odpowiedział(a) na Olobolo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Zostaw rośliny w spokoju. Zwykle nawet jeżeli o nie bardzo dbasz ( nie piszę o Malawi) padają jak muchy. Życie samo zweryfikuje , które zostaną... Właśnie dlatego jestem zachwycona kamienistą Malawką . PS. Kryptokoryna z podpisu właśnie została wykończona przez pyszczaki, przedtem rosła bujnie prze jakieś 10 lat. -
Projekt roślinnego miksu Malawi
suricade odpowiedział(a) na Olobolo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Jak dla mnie na pierwsze akwarium bardzo dobrze. Dałeś jakieś podłoże dla roślin? -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Pozwolę się nie zgodzić z powyższym. Są działy genetyki już poznane bardzo dobrze i dokładnie zbadane mechanizmy dziedziczenia, stosowane w praktyce. Dzięki temu można sprawdzić czy dany osobnik jest nosicielem śmiertelnej choroby (gen recesywny) i nie dopuszczać do kojarzenia z drugim osobnikiem - nosicielem genu. Uzyskujemy zdrowe potomstwo, którego część jest nosicielem genu. Można również wykluczyć z hodowli wszystkich nosicieli i pozbyć się skutecznie danej choroby genetycznej. Zupełnie inna sprawa to wynik hodowli. Nie da się w 100 % przewidzieć co wyhodujemy nawet mając super rodziców o zbadanym genotypie . Dlaczego? Każdy genotyp skojarzony z drugim ( nawet nieznacznie innym) daje zwykle kilka wariantów np. ubarwienia. Np. teoretycznie dana kombinacja daje potomstwo żółte, niebieskie i łaciate. Dana para może posiadać potomstwo w tych 3 kolorach ale w jakiej ilości i czy dana barwa się w ogóle pojawi to już jest loteria. Dlatego ukierunkowana hodowla jest taka ciekawa i strasznie wciąga. -
Projekt roślinnego miksu Malawi
suricade odpowiedział(a) na Olobolo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Jak wpuścisz ryby to przemeblują po swojemu, roślinki też. -
Jeżeli dobrze odczytałam skrót to masz tło z tej firmy http://backtonature.se/tips-tricks/concealed-filter/ Przejrzyj co proponuje producent może znajdziesz rozwiązanie dla siebie.
-
http://olx.pl/oferta/zestaw-akwariowy-pyszczaki-CID103-IDbtA5h.html#ae9845f030 Chyba dobrze kojarzę.
-
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
O jaki wniosek nabe chodzi? O to, że płeć nie jest warunkowana genetycznie ? Jak dla mnie takie założenie na podstawie podanych informacji jest błędne. Efekt "przyjścia na świat" tylko jednej płci może być spowodowana warunkami środowiska. Po zapłodnieniu proporcje mogą 50/50 ale w trakcie inkubacji jedna płeć , mniej odporna na dane warunki ginie. Taka mała "Seksmisja". Kolejna sprawa proporcje dotyczą całej populacji i doszukiwanie się ich w akwarium czy jednej hodowli nie da rezultatów. -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Było pytanie o hybrydyzację ryb w jeziorze, okazuje się ,że jest to temat już opisany . https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=malawi%20hybridization -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Pozner moje PS. nie dotyczyło konkretnego hodowcy czy hodowli. Ale Twoje uwagi są jak najbardziej słuszne. -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Też tak myślę. Ale ograniczył się do najprostszej metody a ma ona swoje rozwinięcie . PS. Nie zamierzam nikogo pouczać co i jak ma hodować. Wyrosłam z tego dość dawno temu, uważam, że każdy odpowiada za to co wyhoduje. Jeżeli jest z tego zadowolony zarówno hodowca jak i osoby nabywające jego zwierzaki a przede wszystkim tym ostatnim nie dzieje się krzywda to nie ma co być piany. -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Jedną ze starych metod to krzyżówka wsteczna http://www.bryk.pl/s%C5%82owniki/s%C5%82ownik_biologiczny/86368-krzy%C5%BC%C3%B3wka_wsteczna.html Jeżeli ktoś zna podstawy genetyki i potrafi analizować wyniki swojej hodowli to szybko jest wstanie połapać się czy za dany kolor odpowiada gen dominujący czy recesywny( to w uproszczeniu, ponieważ nie zawsze jest to proste i nie musi to być jeden gen). Temat jakie geny ma dana ryba jest zbyt mało precyzyjny. Hodowla FM z punktu widzenia hodowli w pokrewieństwie jest prowadzona prawidłowo. Poprzez brak dolewki obcej krwi uzyskuje na tyle mało zróżnicowany genotyp, że uzyskuje wyrównane potomstwo. Jakaś część młodych nie spełnia jego oczekiwań i jest zupełnie normalne. Mnie osobiście dziwi tylko brak kontynuacji hodowli w oparciu o uzyskane najciekawsze ryby mnie by kusiło . Ciekawe opracowanie http://www.salmon.pl/sites/default/files/2010-pn-dzp-eog_3.pdf -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Psy bada kilka renomowanych laboratoriów np.laboklin i kilka mniej znanych. Specami w dziedzinie takich badań są Amerykanie i Kanadyjczycy. Badają usługowo dokładnie wszystko co sobie zarzyczysz. Cena to ok 100-200 zł za badanie . Nie sprawdzałam jakie laboratoria specjalizują się w rybach . Pytanie czy faktycznie pyszczaki są obciążone jakimiś chorobami genetycznymi, czy pojawiające się wady mają inne przyczyny? -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
W tym cała zabawa. Jeżeli oboje czerwoni rodziece -przyjmuję czerwony za gen dominujący-mają recesywne geny zielonego , to prędzej czy później , pojawią się zielone młode. W łatwy i tani sposób badamy kilka egzemplarzy i do hodowli nie używamy nosicieli niprawidłowego genu. W efekcie uzyskujemy populację wolną od danego problemu. Jedyny kłopot to zidentyfikowanie danego genu. -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Eliot tu nie chodzi o znajomość całego genotypu danego osobnika, ale o znajomość genów odpowiedzialnych np. za ubarwienie, brak płetw itd. Masz w avatarze długowłosego owczarka. Nie wiem czy jego rodzice byli długo czy krótkowłosi ale wiem , że jego potomstwo z długowłosym partnerem nie będzie szorstko czy krótkowłose. Tyle daje pobieżna znajomość genetyki. -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
FM to nie są jego teorie tylko sprawdzone w praktyce etody hodowli zwierząt, które zresztą sam stosujesz, bo doszedłeś do podobnch wniosków co inni hodowcy. Olobolo jak widać opis inbredu i dziedzicznia genów recesywnych/dominujących nie został zrozumiany . -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Panowie znowu za dużo niepotrzebnych emocji. Genetyka jest potrzebna w hodowli pozwala oszczędzać czas, pieniądze i minimalizuje ryzyko wyhodowania tego czego nie planujemy. FM na przestrzeni lat wypraktykował system , który był wielokrotnie przerabiany w hodowli zwierząt. Hodowca ma też zapewne wiele obserwacji być może zaobserwował, że łączenie ze sobą dwóch osobników o danej barwie daje potomstwo niepodobne do rodziców. Gdyby znał genotyp rodziców wiedział by dlaczego i jakie ryby należy zostawiać w hodowli żeby uniknąć pojawiania się niepożądanego potomstwa. System stosowany przez FM ma pewną wadę, po wyhodowaniu ryb jakie planował ( 3-4 pokolenie) likwiduje to co już osiągnął- wymienia stado - i zaczyna pracę od nowa. Wcale tak nie musi być. Tu kłaniają się znane metody hodowlane. To co napisałam to nawet nie jest wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o hodowlę czegokolwiek. Nie jestem w tej dziedzinie ekspertem i nie mam dostępu do najnowszych informacji o genetyce ryb z Malawi ... Olobolo szkoda ,że masz taki a nie inny styl pisania naprawdę warto kilka razy przeczytać to co się napisało zwłaszcza pod wpływem emocji. Nieraz warto skasować posta i napisać ze spokoje po kilku godzinach, efekt gwarantowany. -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Olobolo doskonale wiem o co Tobie chodzi. Jest jednak male ale 90 % polskich hodowców "drobnego inwentarza" hoduje tymi metodami nie znając innych. I podobnie jak FM część ma dobre wyniki. Proponuję nowy temat o metodach hodowlanych i genetyce, tylko żeby temat zrozumieli wszyscy musisz zacząć od podstaw- zasad dziedziczenia i ... chyba od Mendla . -
Mogą spokojnie stanowić obsadę akwarium. Jeżeli boisz się pokrewieństwa to zostaw tylko samiczki i dokup samce .
-
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Mnie nie interesują Twoje sprawy finansowe. Nie mam też nic przeciwko hodowli w pokrewieństwie i znam zarówno zalety jak i wady inbredu. Zgadzam się też ze stwierdzeniem , że ryby od pokoleń hodowane w akwariach są bardziej przystosowane do panujących w nich warunków. Ponieważ używasz specyficznego słownictwa , chodziło mi o wyjaśnienie czy dobrze rozumiem Twój plan hodowlany. -
słów kilka o chowie wsobnym - wydzielone
suricade odpowiedział(a) na AfricaLake_pl temat w Chów pyszczaków
Nie wiem czy dobrze rozumiem . Pokoleniem nazywasz parę/harem/ stado hodowlane ? Czyli dany zestaw-harem używasz w hodowli przez 5 lat. Ich potomstwo kojarzysz między sobą przez kolejne 3-4 pokolenia bez dolewki obcej krwi. -
Do puki ryby są małe 500 wystarczy. Później może się przydać mocniejszy. Możesz zasłonić skałą . Gdyby po przysłonięciu działał za słabo daj mocniejszy i większą , gęstą gąbkę .
-
A usunąłeś poprzednie środki z wody? Wymieszanie kilku naraz może zmienić ich działanie lub przestają działać.
-
Podobno mogą mieć różne kolory http://jakpicwino.pl/jakie-krewetki-jakie-wino-do-krewete/