Skocz do zawartości

troad

Użytkownik
  • Postów

    856
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez troad

  1. Doczekałeś się wreszcie . Faktycznie widać ze warto poczekać. Pomimo ogromu pracy, który przed Tobą, przygotowywanie i uruchamianie baniaka to bardzo fajny i ekscytujący czas. Powodzenia, będę śledził.
  2. Wszystkie Mdoki mam od początku, kilka zaraz na początku się wykruszyło. 1:5 to nie, ale 1:2 (1:3) to na pewno jest porównując masę.
  3. Super! Bardzo fajny klimat. Z tą białą rurką już nic się nie dało zrobić?
  4. Wielkie dzięki Mdoki jak wiadomo rosną nierówno. Największa ma już chyba z 11-12cm, jest oczywiście najładniej wybarwiona i ma najbardziej białe i grube usta. Jedna jest ciut mniejsza od tej największej, a reszta tak ok 6-7cm. White lipsy odżyją jak oddam C.B.Kadango, które niepodzielnie rządzi w zbiorniku od początku. L.Lethrinus również jest silniejszą rybą od mdok ale to już jest bardziej porównywalne. Generalnie jakoś sobie radzą, nawet próbowały podchodzić do tarła, ale warunki mają słabe. Za mały baniak.
  5. Po długiej przerwie wczoraj coś pstrykałem. Kronikarsko zamieszczam wybrane.
  6. Bardzo dziękuję Marcin .
  7. Dzięki, pewnie macie rację że to były urazy mechaniczne
  8. Miałem (mam?) pewien problem z Labidochromis Careuleus Yellow. Najbardziej pospolita i bezproblemowa ryba tak by się wydawało. W czym rzecz? W przeciągu ok 2 miesięcy zdechły 3 dorosłe osobniki. Zaczynało się mniej więcej tak samo. Ryby zamiast pływać przesiadywały na dnie. Pływały, jakby miały uszkodzony pęcherz pławny, tj. miały problem z utrzymaniem "wysokości" - jak nie płynęły do przodu to opadały na dno. Ostatnia sztuka przed odejściem zachowywała się jakby miała problem z błędnikiem/układem nerwowym. Poniżej filmik. Co ciekawe, na filmie wygląda to jakby miała skonać za chwilę, a faktycznie żyła jeszcze około tygodnia i miała momenty że pływała prawie normalnie. Nie martwi mnie to jakoś specjalnie, teraz nie mam żadnej sztuki "chorej" w ten sposób, ale nie wiem co mogło być przyczyną. Mogły to być parametry wody, bo nie badam ich ciągle, a podmiany przez dolewki robię nieregularnie. Mógłby to być pokarm Tropical CICHLID COLOR CHIPS. Pokarm ten wprowadziłem chyba we wrześniu, ale parę miesięcy temu o ile pamiętam zdarzało mi się karmić nieco monotonnie rano tymi chipsami. Z lenistwa i pośpiechu porannego było to najprostsze, trochę im sypnąć bez wyłączania filtrów. W pewnym momencie zauważyłem że niektóre Yellowki są jakby wzdęte. Teraz zawsze staram się te chipsy miażdżyc przed podaniem i nie karmić nimi zbyt często. Trzecia możliwa przyczyna, to strzały od CB.Kadango. Yellowki jako najmniejsze mógłby oberwać jak się u Kadango tarło zaczynało. Tak naprawdę to nie wiem co to było, ale wychodzi na to że są to u mnie najdelikatniejsze z ryb. W grudniu 2017 roku po awarii prądu jak miałem problem z wodą to straciłem właśnie prawie całą obsadę Yellowków i tylko chyba 1 lethrinopsa. Nie wiem może tylko moje są takie delikatne.
  9. Gratulacje! Świetna aranżacja, jak kawałek jeziora! Potwierdzam. Myślałem, że u mnie para frejków też będzie stać na straży rozrostu populacji. Dużo większym zagrożeniem dla narybku są Mdoku i C.B.Kadango. Freje na narybek większy nieco od 1cm nie zwracają uwagi. Jeśli już to bardziej samica a nie samiec. Też się trochę zdziwiłem, bo kiedyś na forum (bodajże @eljot, nie umiem tego teraz znaleźć), pokazał zdjęcie samicy freja która capnęła całkiem spora sztukę. Zdjęcie przedstawiało tę samicę z dość dużym ogonem wystającym z pyska. Ja mam głębokość niecałe 70cm, a też mam ten problem. Do przeciwległych rogów mam biedę dostać nawet jak na stołku staję, a ręce mam raczej długie . Koszulka musi być bez rękawków bo T-shirt jest wtedy mokry . Ale takie niedogodności przy codziennym podziwianiu głębi chyba można przeboleć. U mnie niestety tej głębi nie widać, u Ciebie jest bajecznie.
  10. Mam dokładnie taką obsadę jaką zaproponował @tom77od 2,5 roku w bardzo podobnym zbiorniku (nieco głębszym) i jakoś to się sprawdza. Lethrinops Lethrinus jest stale w każdej ofercie TanMalu i to prawie zawsze w promocji, więc chyba mają go w nadmiarze.
  11. troad

    Demonarium 140x80x60

    Piękne! Zazdroszczę tej głębi na żywo.
  12. Ze sprzętem racja, że przy małym akwarium szkoda zabierać miejsce rybom. Jeśli chodzi o świecenie to do tego co @pozner napisał dodam tylko że, jeśli nie przyzwyczaisz ryb do sztucznego oświetlenia i pewnego rytmu to możesz nie cieszyć się z ich obserwacji, jak sporadyczne będziesz włączał światło. Ryby mogą się płoszyć i nie pokażą w pełni barw i zachowań. Jeśli będziesz miał jakiś sterownik to czasowo (np.10-15) możesz zmniejszyć intensywność oświetlenia.
  13. No, zgoda, ale różnica jest jedna. Czy to tanganickie frontozy czy malawijskie C.morri to one te garby mają zarówno w naturze jak i w akwarium, a w przypadku C.Borleyi występuje to tylko w akwarium.
  14. Bardzo dziękuję za miłe komentarze. Też mi się bardzo podoba dlatego się wrzucam . @poznerno właśnie ostatnio i już wcześniej o tych garbach dyskutowaliśmy pod zdjęciami z galerii. Jak już pisałem być może to powód zbyt dobrego odżywiania jak były młode. No ale te ryby są najszybsze i najsprawniejsze podczas karmienia. Mam 3 młode dorastające sztuki i prędkość z jaką wyłapują pokarm w porównaniu do innych, również nie ciapowatych ryb, jest naprawdę imponująca. Ten lekki garbik może się nie podobać, ale mnie nie przeszkadza. Jak wiadomo u niektórych gatunków zawsze to występuje u dorosłych samców, np. tanganickie frontozy (dla niektórych straszne brzydale, no ale jak wiadomo Clooney to też brzydal ). Nie umiem znaleźć zbyt dużo filmów z jeziora, ale dzikie raczej tego garbu nie mają (link). Poszczególnych odmian Copadichromis Borleyi też jest więcej, więc może to nie tylko sposób żywienia na to wpływa. Nie wiem, nie znam się. @iquitos68mój nie jest WF, to F1 z Tanmalu. Pozostałe 2 samce również mają bardzo długie płetwy piersiowe, co oczywiście bardzo fajnie wygląda. @Bartek_Dedo takiej dynamicznej ryby musi być dynamiczny Annihilator .
  15. Faktycznie p Faktycznie piękne kolorki, super!
  16. Copadichromis Borleyi Kadango, piękna ryba, posiadająca sporo pomarańczowo-czerwonego koloru, raczej nie występującego często i w dużych ilościach u innych gatunków. Przez niektórych uważana za "kloca" i może trochę oklepana. Pewnie jest w tym sporo racji . Mam 3 naprawdę duże wybarwione samce, w moim całkiem niedużym jak na te ryby baniaku i do tej pory cały czas jakoś to działa . Zdaję sobie sprawę że komfortu nie mają, ale najgorzej chyba też nie. Wiem że się kiedyś ich pozbędę dlatego wrzucam kronikarsko filmik samca alfa.
  17. Piękny zbiornik! Gratulacje!
  18. troad

    Nie wiem co mam kupić

    Potwierdzam! Stosowałem go kiedyś przy karmieniu tropheusów i namaczałem przed podaniem. To było dosyć dawno temu, ale jak widać pokarm ten nadal ma takie właściwości. Temat znany od lat i poruszany na innych forach również .
  19. W moim baniaku pływa tylko 6szt. Mdok. Przy znacznie w tej chwili przerybionym zbiorniku, nie mają one pełnej swobody niestety, ale jakoś dają radę . Jest to gatunek w którym są największe różnice w wielkości osobników będących w tym samy wieku, ale to ponoć typowe. Od czasu do czasu są pomiędzy nimi potyczki, widziałem już próby podejścia do tarła, ale zakończonego. Poniżej kilka zdjęć moich Mdok i krótki filmik.
  20. No tak mi się jakoś otwarło z przepastnej kolekcji muzycznej to wstawiłem . Jasne, wspomnienia mamy podobne bo podobnie starzy/młodzi (niepotrzebne skreślić) jesteśmy . Jak pewnie pamiętasz już kiedyś o niepowtarzalnym zapachu świątecznych pomarańczy było .
  21. Moje lethrinopsy nie pierwszy już raz podchodziły do tarła. Z poprzednich nawet jeden maluch się uchował. Dziś postanowiłem, że nakręcę ich tarło. W miejscu gdzie zwykle samiec alfa L.Lethrinus kopie gniazdo postawiłem kamerę i poszedłem na spacer. Zwykle siedząc przy szybie warunki mają gorsze, bo inne ryby myślą że dostaną papu i przeszkadzają im. Zakopałem mu to gniazdo (wiem, świnia ze mnie ) i poszedłem, myśląc że najpierw przygotuje gniazdo, a potem dojdzie do tarła. Okazało się że było odwrotnie. Najpierw było tarło, a gniazdo niewielkie wykopał sobie potem z rozpędu . Nagrałem ponad 2h filmu, z czego samo tarło to nieco ponad 20 min. Ciągle mu zresztą ktoś przeszkadzał lub np. kradł ikrę (1:25) . Poniżej filmiki z tarła i budowy gniazdka .
  22. Świetne ryby. Ten Twój Lethrinops jest bardzo podobny do odmiany Lethrinus którą mam .
  23. 1. Lethrinops marginatus matema 2. Placidochromis phenochilus "Mdoka" 3. Sciaenochromis Fryeri 4. Chindongo Demasoni 5. Copadichromis borleyi "Kadango" 6. Metriaclima Msobo Magunga 7. Cynotilapia afra hara gallireya reef 8. Chindongo saulosi 9. Aulonocara mamelela undu reef 10. Aulonocara steveni hongi
  24. troad

    JBL NOVOMALAWI

    Miałem ten pokarm na starcie 2 lata temu. Wszystko ok, ryby jadły ale jakoś specjalnie się o niego nie zajbijały (tak jak przy innych) Pokarm jest bardzo lekki (jakby dmuchany), konsystencja zupełnie inna niż np. OSI. Jako główny wg mnie nie, jako dodatek jak najbardziej.
  25. Wpis kronikarski. Akwarium funkcjonuje, ryb przybywa. Poza małymi Yellowami i CB.Kadango, pływa również jeden malutki L.Lethrinus. Kilka zdjęć dorosłych ryb poniżej. C.B.Kadano podchodzi znowu do tarła, bardzo nie lubi wtedy jak ktoś go próbuje znieważyć pokazywaniem środkowego palca .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.