-
Postów
856 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez troad
-
Cześć Przed chwilą zrobiłem zdjęcie telefonem z obydwu stron. Zbiornik wygląda tak. Z modułami wszystko ok. Nic złego się nie dzieje. Patrząc i porównując ze zdjęciami z 2018r. jeden podwieszany zdjąłem leży na piasku. Ten drugi duży podwieszany pełniący rolę skimmera i filtra jest i działa cały czas tak samo. Podwieszony jest do dwóch aluminiowych ceowniczków, które suwam po wzmocnieniach poprzecznych. Przydaje się to, bo chowam i odsuwam go we wnęce, a przysuwam tylko do wymiany flizeliny. To jest konieczne bo mam bardzo mało miejsca i dostępu do baniaka - niecałą połowę powierzchni lutra wody. Generalnie filtracja w modułach się sprawdza, gdybym robił jeszcze raz to pewnie jakieś usprawnienia bym dodał. Akwarium zrobiło się mocno przerybione, a filtracja jakoś daje radę. C.B.Kadango w "zabójczej ilości" wybarwionych samców pływa i się nie pozabijało . Jakby co, to oferta aktualna, całe stado jest do wzięcia.
-
Prośba o ocenę aranżacji w nowym zbiorniku 810l 300x45x60
troad odpowiedział(a) na 8twardy8 temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Wizualnie jak dla mnie zbyt symetrycznie, zarówno jeśli chodzi o lewą i prawą stronę, jak i to że większość z kamieni stojących na sztorc ma tę samą orientację, ale jak Tobie się podoba to OK. Co to aranżacji pod mbunę to trochę skromnie chyba (pewnie mbunowcy potwierdzą), ale może da radę jak nie przesadzisz z ilością ryb. Trochę jamnik ale zbiornik słusznych rozmiarów . Powodzenia! -
Życie w moim akwarium (204x67x50) - Troad
troad odpowiedział(a) na troad temat w Życie w moim akwarium
W moim baniaku padło mi ostatnio światło. Padły i diody i zasilacz. Przez ok. 3tyg. ryby miały tylko dzienne światło. Z ciekawych obserwacji muszę napisać, że ryby chyba są spokojniejsze przy wyłącznie naturalnym oświetleniu. Ja go mam więcej niż w tradycyjnych zbiornikach przy ścianie. Jeden z najmniejszych (dorosłych Lethirnopsów), który był z boku i był najbardziej goniony, odżył, za to inny większy od niego jest w odwrocie. Dominacja samca alfa CBK jest jakby mniejsza. Pewnie to kwestia czasu i wszystko wróci do starych układów. Jednak to jest to o czym już kiedyś dyskutowaliśmy (nie pamiętam w którym wątku), że zmiana warunków oświetleniowych, to nowa szansa dla tych którzy byli "z tyłu". Podobne rzeczy obserwowałem jako dziecko w swoim akwarium ramowym z mieczykami (też o tym pisałem kiedyś ). Dojrzałem do tego że sprzedaję całą obsadę C.B.Kadango - tutaj Wrzucam kilka zdjęć i filmik z dzisiaj. -
Non-mbuna w 650L by Limak86 (180x60x60)...
troad odpowiedział(a) na Limak86 temat w Życie w moim akwarium
Świetna relacja i zdjęcia! -
-
Życie w moim akwarium (204x67x50) - Troad
troad odpowiedział(a) na troad temat w Życie w moim akwarium
Walka Yellowków, przerwana w końcu przez Lethrinopsa. Zdarza się nawet w tak przerybionym baniaku . -
576L (160x60x60) Non-mbuna u Bartka
troad odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Życie w moim akwarium
Mój też jest bardzo podobny do tego Chitande Island. Tu zdjęcie: Zdjęcie zrobione w rożnych warunkach oświetleniowych może prowadzić do innych porównań. Tu zdjęcie tej samej ryby jak jeszcze pływała u Olka (@amac1975) Z wiekiem widoczne bardziej są pionowe pasy. Jak podchodzi do tarła to są one bardzo widoczne. Widzę że Twój też tak ma, tj. na niektórych zdjęciach te pionowe pasy są widoczne a na niektórych nie. Zależy od od nastroju ryby. Oprócz kolorów trzeba chyba porównywać budowę ciała i np. kształt pyska. Choć patrząc teraz na te ww. 2 zdjęcia to kształt pyska też trochę się zmienia z wiekiem. Nie wiem... A to zdziwiony jestem . -
Stelaż - 2 poziomowy - Akwaria 150x50x50
troad odpowiedział(a) na Morganelo temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Sorry że tak późno. Nie wiem czy czytałeś te wątki. Skontaktuj się z makokiem, nie chwalił się że to uruchomił ale może akurat. Był jeszcze @Turin -
576L (160x60x60) Non-mbuna u Bartka
troad odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Życie w moim akwarium
Dawno nie zaglądałem. Bartek super jest! Co do frejka to zgadzam się z @eljotże to IceBerg raczej nie jest. Wg mnie mój też jest bardziej Icebergowaty od tego, a ponoć faktycznie nie jest, bo to Liuli. Świetna ryba! -
576L (160x60x60) Non-mbuna u Bartka
troad odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Życie w moim akwarium
Jasne, rozumiem. Ja też chciałem spróbować, no i spróbowałem . -
576L (160x60x60) Non-mbuna u Bartka
troad odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Życie w moim akwarium
Bartek super, klimatycznie Wg mnie z tym nurzańcem się nie uda i nie chodzi tylko o światło o którym wspomniał @pozner. Ryby to zniszczą, może nie od razu, ale jak podrosną to na pewno. -
576L Non-mbuna u Bartka. Propozycje obsady
troad odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Okazyjnie, Olek nie ma hodowli . Miał wtedy 2 akwaria z drapolami w tym pokoju. Miał stawiać nowe, dużo większe, ale nie wiem czy mu się udało. -
576L Non-mbuna u Bartka. Propozycje obsady
troad odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Przy tym rozmiarze pewnie tak. Ja kupiłem dorosłe od Olka @amac1975. -
super, podoba mi się! @poznerchyba pora zmienić stopkę .
-
576L Non-mbuna u Bartka. Propozycje obsady
troad odpowiedział(a) na Bartek_De temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Bartek mam parkę frejków jak wiesz. Nie zaobserwowałem tego o czym koledzy piszą żeby próbował podchodzić do tarła z innymi samicami. Być może dlatego, że nie mam takich gatunków które przypominają samice freja (no poza Lethrinopsami trochę). U Ciebie pewnie może dotyczyć to tylko Aulony Jak podchodzi do tarła ma oczywiście dużo intensywniejsze ubarwienie, ponadto pojawiają się u niego dodatkowo pionowe pasy. Mam ponoć odmianę Liuli, nie wiem czy u innych odmian tak jest. Tak na codzień też oczywiście jest fajnie wybarwiony, ale jednak nie to co przy tarle. Jak będziesz miał singla to to weź po uwagę. Jak wszyscy piszą raczej schodzi innym z drogi i pewnie dlatego łatwo go gdzieś dołączyć do obsady, bo nie zrobi zamieszania. Muszę jednak napisać że jak przychodzi do tarła to zaciekle walczy o swoje i potrafi wypchnąć teoretycznie silniejsze ryby z jednej strony akwarium na drugą. -
To tak nie jest. Jak podmieniasz daną ilość wody tradycyjną metodą, to spuszczasz wodę a potem dolewasz, tak więc faktycznie jest to podmiana liczona w ten sposób. Jak stale dolewasz to "rozcieńczasz" stara wodę, która się przelewa do kanalizacji. Liczenie tego wg mnie nie ma większego sensu. Będzie się (powinno) to zmieniać jak ryby będę rosły. Ja to robię "na oko" parametry mierzę naprawdę sporadycznie. Co do wielkości przepływu, tak małego stałego na poziomie ~1l/h nie potrafię ustawić.
-
Tak dokładnie, właśnie staram się robić .
-
Ja też mam zaworek kulowy który teoretycznie pozwala na precyzyjne ustawienie przepływu. W praktyce to wygląda tak że jak puszczę cieniutką strużkę (tak powiedzmy o śr. 2-3mm) to po pewnym czasie potrafi ona przestać lecieć i np. tylko kapać. Po naprawdę delikatnych korektach wygląda że jest ok, natomiast czasem jest tak że się znowu zwiększa się przepływ np. dwukrotnie. Może jest tak że przez to że odkręcam i zakręcam mój zawór już nie ma tej precyzji. Może mam go po prostu felerny, nie wiem. Piszesz że 50% tolerancja nie ma znaczenia. Można się z tym zgodzić przy dużych baniakach, gdzie nawet znaczne zwiększenie przepływu nie spowoduje sytuacji że grzałka nie dogrzeje. Mnie osobiście zdarzyło się ustawić za duży przepływ i zapomniałem o tym że woda leci i po kilku godzinach miałem 24st. Nic złego się nie stało, ale gdyby to tak leciało dłuższy czas np. kilkadziesiąt godzin to mógłby być już problem. Skoro u Ciebie działa nawet najmniejszy przepływ bez reduktorów to znaczy że się da, w każdym bądź razie ja mam z tym problem.
-
Niestety nie ustawisz. Ciśnienie w sieci wodociągowej się zmienia, np. zwykle niższe jest w soboty. Przetrenowałem to. W życiu nie zostawiłbym takiej dolewki bez nadzoru bo mogłoby się to niestety źle skończyć. Tak jak napisałem konieczny jest reduktor ciśnienia. Dodatkowa sprawa jest taka że jeśli chcesz dławić przepływ czymś w stylu kroplownika to do tego miejsca będzie tam również wysokie ciśnienie z sieci. To musi być wtedy pewne i szczelne, przez co "niedemontowalne". Jeśli doprowadzenie to idzie np. przez pokrywę to chyba dobrze żeby było "demontowalne". Jasne wszystko jest do zrobienia, każdy projekt jest indywidualny, nie ma jedynych słusznych prawd. Piszę to tylko dlatego, bo kolega chce znać wszystkie za i przeciw.
-
Ja też leję zimną. Tylko zimną mam doprowadzoną pod akwa. Dolewka jak to dolewka leci bardzo powoli, więc nie ma to znaczenia wg mnie, bo grzałka wpięta w instalację narurową i tak CI się automatycznie włączy kiedy trzeba. Bez przesady znowu, dolewanie nawet nieco większej ilości zimnej wody rybom nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie ożywi je i pobudzi do tarła np. . Kiedyś jak kubełkowaliśmy to po podmianie temperatura wody w całym akwarium potrafiła spaść o 2-3 stopnie. Nic złego się nie działo i nie jest to tylko moje doświadczenie. Zrób tak jak Ci będzie prościej. Jakaś specjalna walka o ciepłą dolewkę nie ma sensu. Co do wkładów, to sznurek czyści z dużych mechanicznych nieczystości, których w kranówie przecież nie ma. Węgiel jest po to by wyłapać związki chloru jeśli są. Sznurek i inne media są wg mnie zbędne.
-
Ok, faktycznie to są głównie bąbelki ale farfocli też sporo pływa. Jeśli chodzi o glony to takie jak Ty masz, na początku miałem bardzo krótko, potem brunatne nawet się wycofywały. U Ciebie pewnie będzie inaczej bo świecisz dużo jaśniej.
-
Wg mnie jak najbardziej dolewać. Wodę masz super. Jak rozumiem otwór masz w tylnej szybie u góry akwarium. Jeśli tak to on wyznacza Ci poziom lustra. Możesz zrobić tak jak ja zrobiłem, tzn. Zamontować w nim krótki odcinek "bardziej elastycznej" rurki połączonej z odpływem do kanalizacji. Dzięki temu bardzo precyzyjne wyregulujesz sobie poziom lustra wody w akwarium. Zobacz jak ja to rozwiązałem (post 32). Może Ci się przyda Dolewkę jeśli to nie problem możesz zrobić zupełnie niezależnie od narurowca. Tak chyba będzie nawet lepiej. Wg mnie lepiej lać przez węgiel. Jak tak robię. Ile lać? trudno powiedzieć bo to zależy od wielu rzeczy. Musisz się też zastanowić jak będziesz regulował przepływ wody. Jeśli chcesz użyć jakieś kroplowniki czy inne dławiki to bez reduktora ciśnienia się nie obejdzie. Ja zrezygnowałem i wolę nad tym panować ręcznie. Oprócz wad ma to też sporo zalet.
-
Mi chodziło o drobinki w wodzie. Filtracja mechaniczna Ci nie wydala?
-
Zgadzam się z Pawłem. Jezioro normalnie. Kamienie tylko trochę mniej . Efekt ten potęguje oczywiście głębia i tło, ale najbardziej chyba ta duża ilość małych drobinek w wodzie. Powinieneś podłożyć dźwięk z oddychania w masce . Wszyscy walczą o kryształ kryształów, a Ty @poznerjak zwykle pod prąd . Naprawdę to celowe ?