Skocz do zawartości

pozner

Użytkownik
  • Postów

    5813
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pozner

  1. To nie ma nic wspólnego z glonojadami. Kup Microbe Lift Herbtana i podawaj według zaleceń. Jeśli to te pasożyty, to niewiele możesz zrobić. Poczytaj o tym.
  2. Miałem się nie odzywać, bo to co napiszę może być potraktowane jako OT i czepianie się, ale jak tu się nie czepiać. Gdy czytam to, co pisze Henryk, to nie wierzę własnym oczom. Wielokrotnie czytałem, jak to chlor szkodzi biologii, a w jednym z postów decco przeczytałem, że nawet najmniejsza ilość chloru może zniszczyć całą biologię. Każdemu się doradza, żeby czyścił fitry w wodzie z akwarium, pod żadnym pozorem z kranu. Czy ja tu się znalazłem w jakiejś innej rzeczywistości? Od lat leję wodę z kranu przy podmiankach i z tego, co się orientuję, nie tylko ja. Gdy o tym pisałem, to byłem ignorowany. A tu proszę. Nie sądziłem, że doczekam chwili, w której Henryk napisze, że woda z kranu nie zaszkodzi biologii To może i to uściślić. Chyba miało być 2-3cm.? Gdy się zgasi światło w pomieszczeniu, to widać, że światło dociera do 2-3 centymetrów, a nie milimetrów i dopiero wtedy zaczyna być d. murzyna. Glony na piasku nie są w stanie się utrzymać, gdyż piasek jest w ciągłym ruchu (cyrkulacja+ryby), więc światło nie ma tu znaczenia. Chyba że się mylę, ale wtedy wartość piasku jako złoża, przez te glony, może znacznie spaść . Z kolei według tego co twierdzisz wnioskuję, że kamienie i tło traci wartość jako podłoże dla bakterii, bo porastają je glony. Czy to właściwe wnioski? Może ustalić jedną, obowiązującą prawdę, żeby nie było tak, że w jednym wątku czyta się jedno, a w drugim zupełnie coś innego. Ludzie mogą od tych sprzeczności zgłupieć. Rafał napisał, że gąbkę wypłukał w kranówie, żeby podkreślić, że gąbka była bez biologi i jako taka była bez wartości. A tu dowiaduje się, że to nieprawda, że to nadal pełnowartościowe złoże z bakteriami. Z kolei światło, poprzez glony, powoduje "zaduszenie" bakterii, a cały czas się pisze, że kamienie i tło zasiedlają bakterie nitrifikacyjne. To samo tyczy się piasku. To w końcu światło szkodzi bakteriom w akwarium, czy nie?
  3. Gąbka, jak mi się wydaje, została zostawiona jako filtr mechaniczny. Trudno traktować ją jako siedlisko bakterii, gdy jest co 2-3 tygodnie czyszczona pod kranówą.
  4. Płetwy grzbietowa i odbytowa wąsko przylegają do ciała, nie są szeroko rozłożone. Płetwa ogonowa jest zwężona, nie jest szeroko rozłożona w trójkąt. Już jaśniej nie potrafię.
  5. pozner

    Podmiany wody

    Zamiast częstych podmian możesz zastosować Purolite A520E, lub TMBT. Co to jest i jak stosować znajdziesz na forum. Mimo zastosowania tych produktów i nawet niskiego NO3, po powrocie z delegacji dobrze będzie podmienić część wody.
  6. Poza tym wszystkim wydaje mi się, że takie złoże jak piasek i kamienie jest mało stabilne. Ryby piasek przekopują, akwaryści przerzucają. Kamieni w mbunarium jest sporo, ale w non-mbunarium są 2, 3. Jak ocenić, że to wystarczy i czy konserwacja i zachowania ryb nie mają wpływu na stabilność biologii? Czy mierzenie podstawowych parametrów wystarczy i da odpowiedź? W filtracji złoże jest stałe i stabilne. Filtry czyści się raz na wiele miesięcy, a i tak taka operacja plus porządki w samym akwarium, na krótko destabilizują warunki w akwarium. Ja to obserwuję przynajmniej u siebie. Bakterie prowadzą osiadły tryb życia, a w akwarium zbyt dużo może to naruszać. Na krótko może to się sprawdzać, ale czy ktoś da gwarancję, że tak będzie cały czas? Filtry taką gwarancję bynajmniej dają. Po to są. No i jeszcze światło. Też uważam, że nie ma wpływu, ale czy na pewno i jeśli ma, to w jaki stopniu? Zbyt wiele niewiadomych, żeby w to się bawić.
  7. Jak to inaczej określić? Płetwy są skulone, złożone, blisko ciała.
  8. Niby piszesz, że z resztą obsady jest wszystko dobrze, ale widzę że rdzawe i demasoni mają "sklejone" płetwy. Mogą być odporniejsze od yellowów i dlatego zachowywać się lepiej, ale to nie wygląda normalnie. Coś masz źle z wodą. Sprawdź wszystkie najważniejsze parametry i jeśli będzie za wysoko, to podmieniaj wodę. Dodaj też ten Seachem, albo Kordon.
  9. Też jestem ciekaw. Placki szybciej dojrzeją, więc one szybciej wynagrodzą Ci czekanie. Opisuj relacje między tymi gatunkami. Nie wiem, czy nie zamienię w przyszłości Lethrinopsów na te Placki. Lethrinopsy są bardzo energiczne. Myślę, że Placki są spokojniejsze. Powodzenia.
  10. Rzecz w tym, że nie zaleca się takiej obsady , a na pewno początkującym. Nie jest tak źle z tymi yellowami. Z różnych postów kolegi wynika, że yellowy pochodzą z innego źródła, niż reszta obsady. Może tu leży przyczyna ich zachowania. Muszą przestawić się na tą wodę. Niestety Tobikos reglementuje informacje, więc ciężko jest dojść do jakichś wniosków. A teraz jeszcze chce zafundować rybom antybiotyk.
  11. Nie szukałbym powodów w pokarmie. Oczywiście lepiej, gdyby przestawił się na pokarmy premium, ale prędzej z powodu pokarmu zaczęły by mieć problemy demasoni, niż yellow. Prędzej bym się spodziewał, przy tej obsadzie, niedożywienia yellow, niż przekarmienia.
  12. pozner

    112l by m@rio

    Ładnie się prezentuje, ale przydałyby się dwa wysokie kamienie, żeby zasłonić ten sprzęt. W łupkach można takie wąskie i wysokie znaleźć.
  13. Piszesz tylko o yellowach. A co zresztą obsady? Jeśli to było podtrucie azotynami, to musisz im dać trochę czasu na dojście do siebie. Mogą być jeszcze przez jakiś czas odbarwione, mogą mieć jakieś zmiany skórne. Kontroluj parametry i podmieniaj wodę. Nie wiem czemu rosną Ci azotyny. Jaki masz poziom azotanów? Czy Ci rosną? Złe pytanie zadałem poprzednio o amoniak. Jeśli poziom jest stale niski, to jakby nie było ostatniego etapu nitryfikacji. Dolej może bakterii nitryfikacyjnych.
  14. Podając nr. posta nie chodziło mi o parametry wody, tylko skąd u kolegi pomysł na RO. Woda jako taka chyba tu nie zawiniła.
  15. Generalnie samice z grupy non-mbuna opiekują się młodymi. Miałem taką samą sytuację z Protomelasem steveni i Otopharynxem tetrastigma. Rośliny to marniejący Nurzaniec i roślina, którą dostałem od kolegi i nie wiem jak się nazywa. W ogóle to dziwne, nurzaniec pada, a ta rośnie w najlepsze.
  16. Przeczytaj post nr. 116, a dowiesz się
  17. Może to mieszaniec że strusiem? ...chroni młode
  18. Aranżacja pewnie jest pod Aulonocarę calico, która też tam pływa
  19. Jedno i drugie. Nie czekać, tylko działać, a wydanie 100zł. na ichtiologa da Ci informację, co to jest i czy musisz dezynfekować całe akwarium. Zanosisz rybę na wykończeniu.
  20. Powierzchnia dna najważniejsza jest dla pyszczaków z grupy mbuna, a i tu warto mieć akwarium wyższe, niż te 45cm. Przy takich rozmiarach mógłbyś trzymać już też pyszczaki z grupy non-mbuna, a tu już wysokość zaczyna być istotna. Dlatego proponowałbym wymiary 200×30×60, lub nawet 70.
  21. Zmierz poziom amoniaku, bo jeśli azotyny Ci idą w górę, to możesz mieć amoniak wysoko.
  22. Możesz spróbować. Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedział. W razie czego pozbędziesz się ich, a przynajmniej zdobędziesz doświadczenie i poznasz gatunek. Jeszcze dodam, że Malawian też ma w ofercie C. geertsi Gome. Pochodzą ze Słowacji. Ja mam właśnie z tego źródła.
  23. Wymienione są wszystkie objawy, nie wszystkie muszą wystąpić. Wszystko zależy od tego, który narząd zostanie zaatakowany. Oby to nie było to. Spróbuj z tym Microbe Lift, to naprawdę dobre preparaty.
  24. Ja też tych cholernych bakterii nie widzę , ale widzę, że amoniak i azotyny spadły prawie do zera. Same z siebie tego nie zrobiły. Nie zamierzam spekulować, co poszczególne firmy stosują w swoich biostarterach. Stosujecie TMBT, Purolite do zbicia NO3, może i te firmy mają jakiś patent. Ważny jest skutek, a ten widzę, że jest właściwy. Masz rację, nie ma co tego ciągnąć, dokończymy w piątek , ale nie zgodzę się, że to było OT. Tak jak napisałem, kolega zdecyduje. Ma dwa wyjścia.
  25. Lampa UV może Ci zakłócić biologię. Promieniowanie UV jest szkodliwe dla bakterii nitryfikacyjnych. Nie mam pojęcia, co to jest. Poczytaj o chorobach, może coś dopasujesz. Jak widzę, objawy są różne, ale to może być ta sama choroba, atakująca różne narządy. Tak, czy siak, zaniósł bym jedną rybę do ichtiologa, żeby stwierdził, co to jest. Może się okazać, że będziesz musiał dezynfekować cały zbiornik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.