-
Postów
2355 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez piotriola
-
Życzę sukcesów w hodowli
-
O donoszeniu ikry to proszę do py1szczaka - on permanentnie ma problem na toruńskiej kranówie donosić i ewidentnie to nie wina samicy tylko jakiegoś cholerstwa w wodzie. Ale Piotr ma Tanganikę więc nie może tu pisać a szkoda bo wielu tam zacnych majstrów od akwarystyki - mam wiele szacunku do ich wiedzy. deccorativo W sumie nie takiej odpowiedzi się spodziewałem, dla mnie to odbijanie piłeczki nic konkretnego. Nie muszę sprawdzać tej informacji na innych forach gdyż problem ten poruszano tu, mimo że to inny biotop. Nie wiem jaka jest wiedza na innych forach, ale odnoszę wrażenie że nie doceniasz możliwości (klubowiczów) ,,majstrów" z tego forum;) Wracając do wody, myślę że warto przeczytać to: Zwierzęta słonowodne, mimo iż mają nieograniczony dostęp do wody , ciągle narażone są na jej utratę z organizmu. Związane jest to z tym, iż żyją one w środowisku hipertonicznym w odniesieniu do ich płynów ustrojowych. Oznacza to, że stężenie soli nieorganicznych w środowisku jest wyższe niż w ich płynach ustrojowych. Efektem tego jest ciągła utrata wody z organizmu. Dlatego niektóre zwierzęta słonowodne ( np. albatrosy ) piją wodę morską aby uzupełniać jej braki. Nadmiar soli mineralnych jest usuwany przez skórę i skrzela. Picie wody morskiej nie jest zjawiskiem powszechnym. Większość zwierząt zamieszkujących wody słone wykorzystują wodę zawartą w pokarmie , lub odzyskują ją poprzez zwrotną resorpcję moczu pierwotnego , lub pozyskują ją z niektórych procesów metabolicznych. U zwierząt słodkowodnych płyny ustrojowe są hipertoniczne w stosunku do środowiska, w związku z czym woda napływa stale do ich organizmów. Zwierzęta te pozbywają się wody wydalając duże ilości mocno rozcieńczonego moczu. Usuwając z organizmu duże ilości wody, ryby słodkowodne narażone są na niedobory soli mineralnych . Dlatego sole mineralne wychwytywane są przez skrzela . Gospodarka wodna pozdrawiam i życzę miłego dnia:D
-
Przepraszam że zabieram głos , wydaje się że Andrzejowi chodziło o to że woda zawiera różne minerały jedne są potrzebne inne nie. Gdy nie podmieniasz wody również nie dostarczasz świeżych minerałów, mimo że NO3 masz ok. Odniosę się teraz do twoich dowodów: - woda ma znaczenie przy inkubacji, jednak czy ryba donosi zależy od samicy. - karmisz je odpowiednio, u mnie też wychlapują wodę mimo że tylko podmieniam. Mogę stwierdzić ze swojego doświadczenia że ryby te lepiej rozmnażają się w wodzie o NO3 nieco wyższym. Podmiany wody zawsze korzystne wpływają na rozmnażanie się ryb. Kibicuje takim patentom, jednak nie trzymał bym ryb, tak długo w tej samej wodzie. pozdrawiam
-
Otopharynx tetrastigma - słów kilka na temat gatunku
piotriola odpowiedział(a) na Olobolo temat w Chów pyszczaków
Faktycznie Otopharynx to grupa do której wędrują wszystkie nowo odkryte ryby, dlatego to najbardziej pokręcony ,,worek" Pewnie niebawem będzie rewolucja w nazewnictwie ,Konings wyda książkę i znowu będą zmiany. Oliver nie uzna kilku nazw i tak w kółko. -
Otopharynx tetrastigma - słów kilka na temat gatunku
piotriola odpowiedział(a) na Olobolo temat w Chów pyszczaków
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=8&cad=rja&uact=8&ved=0CEIQ7gEwBw&url=http%3A%2F%2Ftranslate.google.pl%2Ftranslate%3Fhl%3Dpl%26sl%3Den%26u%3Dhttp%3A%2F%2Fafrican-cichlid.com%2FTetrastigma.htm%26prev%3Dsearch&ei=8WdXVY2XN-nmyQO5qYC4Bw&usg=AFQjCNHuiiSyNdae_MOv2fhraeZ3cR-KQQ -
Kilka uwag na temat nazewnictwa na Forum KM
piotriola odpowiedział(a) na harisimi temat w Chów pyszczaków
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&cad=rja&uact=8&ved=0CC4QFjAC&url=http%3A%2F%2Fwww.malawi.pl%2Ftlumacze%2Fmmp.html&ei=0FdUVaT3DoyXsAHwnYGoBA&usg=AFQjCNHX0ugZ1BCaqDSizuR3UrF3FcGtUw -
Witaj Naturalny karotenoid znajduje się w krewetka, kryl, łosoś. Do produktów suchych używa się syntetycznej astaksantyny która jest przyswajalna w 40%. W pokarmach producenci dodają tego specyfiku śladowe ilości, zapewne ze względu na koszt. W większości używają beta karoten, możesz sam dodawać do swojego pokarmu ,,canthaxantin'' 50 g około 50 zł nie jest tani ale dopuszczony jako dodatek do karmy dla ryb.
-
O terminologii i taksonomii słów kilka.
piotriola odpowiedział(a) na harisimi temat w Chów pyszczaków
-
Dziwne że zjadły pokrzywę. Twoje ryby muszą pobierać substancje balastowe, błonnik ,celuloza dlatego ważne by w pokarmie znajdowały się kasze. Do pokarmu roślinnego dodaję : koperek, brokuły ,kalafior, szpinak, groszek, pokrzywę, marchew, suszone glony i dwa rodzaje kaszki. Możesz do takiego pokarmu dodać krewetki, świeże mięso ryb w zależności jakie masz ryby. Na koniec dodajesz witaminy, spirulinę i coś co to wszystko połączy np.: agar, żelatyna. Fotka przedstawia jak to wygląda.
-
Nowy projekt Stana - Predatorium 1147l
piotriola odpowiedział(a) na stan temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
-
Witaj Wybrałeś ciekawy gatunek, będę kibicował. Wybrałeś ten gatunek że względu kolorystycznego , czy chodzi ci o zachowania rozrodcze? Są w tej grupie takie samice które inkubują młode i pozostają na terytorium samca. powodzenia
-
Nowy projekt Stana - Predatorium 1147l
piotriola odpowiedział(a) na stan temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
Powodzenia w realizacji projektu, ciekawe co sądzą o tym sąsiedzi z dolnych pięter . -
Dobrze doradził ci demasoni, ja warzywa gotuję i przecieram nożem, pokrzywę sparzam a koperek dodaję świeży . W pokarmach swojej produkcji jesteś pewny że produkty które dodasz są świeże i nie zawierają konserwantów, możesz w nich umieszczać to co uważasz za stosowne. Nie słyszałem żeby warzywa zaszkodziły rybą , dla mnie to dobre urozmaicenie które stosuję od wielu lat. Jeżeli potrzebujesz rady, pytaj.
-
Witaj Pomyśl o żywym solowcu, rozwielitce lub mrożonkach bo twoja dieta wydaje się nazbyt sucha. Zobaczysz jak po takim pokarmie ,,oblizują " się ryby.
-
Czekamy na Twoje fotki, nie przejmuj się słowami krytyki przecież to pierwsze akwarium a każdy popełniał błędy. Z tego co piszesz nabierasz doświadczenia i dobrze że nie widzisz większej ilości ryb w swoim zbiorniku. Postawiłeś sobie wysoko poprzeczkę wybierając Otopharynxa, masz rację bardzo trudno będzie utrzymać w takim zbiorniku np.: dwóch samców. Życzę powodzenia Czekam, czekam i nic może kolega konradmk opisze jak pomaga samicy przy inkubacji. Temat ciekawy i opisywany w literaturze, zapewne znajdą się zwolennicy jak i przeciwnicy. Zakładasz temat? czy ja mam zacząć.
-
Witaj. Ja nie stosuję głodówki ale uważam że jest to dobry pomysł. Kiedyś ktoś napisał ,,ryby w akwarium mogą zjeść w minutę tyle pokarmu co w naturze przez cały dzień" jest to mądre powiedzenie szczególnie gdy znany jest nam skład pokarmów których używamy. Zerknij na pokarm Naturefood, sam producent podaje że jest mocno skondensowany a to w nadmiarze nie jest dobre. Moim zdaniem stosując tylko granulaty można by karmić je co drugi dzień i to raz dziennie. Łatwo wyobrazić sobie co ryby pobierają w naturze, trochę glonów jakaś rozwielitka, nie ma to nic wspólnego ze składem takich pokarmów: enzymy trawienne, proteiny, mięsa i mączki ryb. Nasi podopieczni dobrze znoszą zmianę nawyków żywieniowych ale są pewne granice. Zgodzę się z post mortem że ryba powinna być wiecznie głodna, ale czy karmiąc je trzy razy dziennie takimi pokarmami ryby będą głodne?
-
Ilość uzyskanych młodych zależy od wielu czynników, pokarm, wielkość samicy, gatunek, które samica ma tarło, spokój podczas noszenia ikry, stres związany z przenoszeniem ryby. Zapewne samiczka się przestraszyła i połknęła część młodych. Jak czytam co ludzie wyprawiają (wydłubywanie młodych) to włos się jeży. Młode z takiego tarła gdy dorosną na pewno w pierwszych tarłach nie donoszą swoich maluchów, nauka donoszenia ikry może zająć nawet kilka tareł.
-
Pytałem bo ja stosuje wyłącznie krewetki. Ten gatunek pasuje do obsady roślinożernej, ale to Twoje ryby zrobisz jak zrobisz i nic mi do tego. pozdrawiam http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=5&cad=rja&uact=8&ved=0CC0QFjAE&url=http%3A%2F%2Fwww.akwarium.info.pl%2Findex.php%2Fpielegnice-afrykanskie-jez-malawi%2F767-psedotropheus-socolofi&ei=mKM8VbHpFubhywPbs4D4DQ&usg=AFQjCNHLPbNXGYDcZSTkXf0Q8XsvWYSVWQ
-
Witaj, kiedyś ktoś sprawdzał zawartość żołądka Pseudotropheusów i stwierdził 81% peryfitonu, 16% bezkręgowców i 3% planktonu. Socolofi karmił bym pokarmem z przewagą pokarmu roślinnego. Co to za ,,owoce morza"?
-
Ostatnio zmuszony zostałem do odławiania narybku, odezwało się kilka osób z którymi miałem kiedyś kontakt i postanowiłem zaopatrzyć ich w gatunki które posiadam. Jeden z moich klientów wyemigrował do Anglii , postanowił że postawi sobie zbiornik z jeziora Malawi a ryby będą pochodziły z mojej hodowli. Pierwsze moje myśli to transport ryb, czy przeżyją i o tym chciałem napisać. Dostałem telefon, przygotuj ryby na czwartek. Dobra, a jak zamierzasz je zabrać? W wiadrze Żartujesz, a masz jakąś pompkę na baterie? Nie, ale zakupię - do czwartku Pomysł wydał mi się szalony, ale czy to może się udać? Przygotowałem 4 ryby wielkości około 4 cm i 4 sztuki wielkości 1 cm, ryby miały jechać samochodem w wiaderku około 18 litrowym. Znajomy pojawił się w czwartek o 15, był punktualny i o tej godzinie wyruszył. Na miejsce miał zajechać po 45 godzinach w sobotę około południa. Czekałem z niecierpliwością na telefon, zadzwonił. Wszystko poszło gładko, pompka na baterie to super pomysł. Wszystkie ryby przeżyły. Dodam tylko że wiadro nie było izolowane, ryby które opuściły nasz kraj to ; Protomelas 4 cm, Otopharynx 1 cm.
-
Witaj, akwarium naprawdę super. Mając taki zbiornik sam nie wiedział bym co zrobić, skoro wybrałeś już obsadę proponuję usiąść na spokojnie i sprawdzić czy oby twoja obsada pasuje do siebie żywieniowo. Dla mnie jest to dość ważne, bo przecież to Ty będziesz borykał się z tym problemem. pozdrawiam i czekam na fotki
-
Sercem takiego filtra jest wirnik, nie powinien mieć luzu na ośce. Sprawdź czy nie zapodziałeś ,,gumek od ośki wirnika"
-
Są takie gatunki które obserwują narybek, potrafią wskoczyć do kotnika i po narybku nie ma śladu.
-
Łączenie tych ryb nie jest łatwe, w Twoim układzie jest to możliwe dodajesz inny gatunek. Jeżeli masz obawy możesz pozmieniać ustawienia dekoracji i ryby wpuszczasz wieczorem. Starsze ryby będą zajęte ustaleniem nowych rewirów nie będą wówczas zwracać uwagi na nowe ryby. Dla tego, doradza się aby obsada była ze sobą od samego początku. U mnie w takiej sytuacji sprawdzała się plexi przegradzająca akwarium, ryby widziały się i w ten sposób przyzwyczajały się do siebie. Po kilku dniach łączyłem ryby bez obawy. pozdrawiam
-
Witaj, dla mnie to ty masz największe doświadczenie w takim zbiorniku. Jeżeli ten dość spokojny gatunek zachowywał się w ten sposób jak opisałeś to wyobraź sobie co będzie jak zarybisz ten zbiornik rybami bardziej agresywnymi. Myślę że znasz odpowiedź