Skocz do zawartości

piotriola

Użytkownik
  • Postów

    2355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotriola

  1. Jest to prosty podział. Definiuje się tylko grupę Mbuna a wszystkie inne pyszczaki należą do drugiej z grup. Jako ciekawostkę podam to, że jest to jedyny podział, który akceptuje Ad Konings . Wszystko co napisałeś to prawda, mnie jedynie dziwi że Ad uznaje Mbunę a nie uznaje Utaki. Tymi nazwami posługują się rybacy , Mbuna to ryby ,,gryzące kamienie" a Utaka to niewielkie Copadichromisy poławiane w celach konsumpcyjnych. Trudno będzie wyeliminować grupę ,,Utaka" skora nazwa ta obowiązuje. Problem nazewnictwa pojawił się dawno temu, naukowcy pomieszali grupy i nazwy tubylców z nazwami które nadawali. Rybacy poławiając ,,Utakę" na pewno przy okazji natrafiali na inne gatunki. To tłumaczyło by opisy Fryer z 1922 r i umieszczenia w tej grupie Aulonocary. Dopiero Staeck 1982 roku do ,,Utaki" zalicza ryby z wód otwartych. Ja klasyfikację tych ryb zacznę od kilku nazw tubylców: Mbuna - ryby gryzące kamienie Utaka - małe Copadichromisy poławiane za pomocą ,,chilimira" Usipa - sardella ryby poławiane na światło Lethrinops - większość poławianych ryb Chambo - poławiane Tilapie Najciekawszą grupę stanowi ,,Utaka" stanowią 2% ryb konsumpcyjnych. Sposób połowu tych ryb opisał Ad. w 1990 roku, korzystał z pomocy rybaków wiedział jak wybierają miejsca i jak orientują się gdzie je łowić. I to dziwi dlaczego nie uznaje tej grupy. W akwarystyce ,,Utaka" to trzy gatunki , trzeba jednak pamiętać że jezioro to akwen połowowy i dla tubylców ta nazwa ściśle powiązana jest z miejscem łowienia tych ryb (virundu). Są to obszary na dnie których zalegają kamienie które wytyczają rewiry ryb z otwartych wód. Rybacy bardzo dobrze orientują się gdzie takie łowiska występują, wiedzą że w obszarze w kształcie prostokąta złowią C.Pleurostigmy a w obszarze o innym kształcie złowią inną odmianę.Teoria tego typu łowisk ma dla mnie sens i można to racjonalnie wyjaśnić. Setsuko grupę Utaka podzielił na dwa rodzaje w zależności od sposobu połowu. Pomyślałem że warto wiedzieć jak te ryby klasyfikowali inni. https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiij6_zgODJAhWl_XIKHRTCDTsQ7gEIIjAA&url=https%3A%2F%2Ftranslate.google.pl%2Ftranslate%3Fhl%3Dpl%26sl%3Den%26u%3Dhttp%3A%2F%2Fwww.cichlidae.com%2Farticle.php%253Fid%253D82%26prev%3Dsearch&usg=AFQjCNEKVi1bfh98dOAWI3sfV73eCri90Q Usipa - Engraulicypris sardella - YouTube
  2. Ja już coś napisałem, znalazłem starą fotografię samca .
  3. Ja to kupowałem hurtowo, nieraz po pięć opakowań na raz, a tak poważnie zmieniam sklepik.
  4. Moja spirulina kosztuje 20g 15 zł licząc po łepkach 200g pokarmu zawiera 80g spiruliny ,czyli zawartość spiruliny w pokarmie powinna kosztować 60 zł, to nie reklama firma dokłada do interesu:D
  5. Mimo że miałem zapewnienie że to czysty produkt, obawy mam. TROPICAL SPIRULINA SUPER FORTE 36% XL 1000ml. (4857449735) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img05.allegroimg.pl/photos/400x300/48/57/44/97/4857449735@@AMEPARAM@@05@@AMEPARAM@@48/57/44/97@@AMEPARAM@@4857449735 zerknij na skład
  6. Cieszy mnie że choć jedna osoba zauważyła wartość odżywczą dodatków które stosuję. Nie zgodzę się z twierdzenie że spirulina to spirulina, na naszym rynku są produkty dobre ale istnieją firmy które ten produkt mieszają. Nie będę wymieniał firm, wystarczy że kupujący będzie znał kolor ciemno zielony z minimalnym odcieniem niebieskiego. Dobre firmy używają tego składnia 5-10% , nie należy przesadzać z tym dodatkiem mimo że udowodniono ,nie powoduje efektów ubocznych" Jeżeli chodzi o urozmaicenie diety to, hmm praktycznie każdy dobry pokarm premium ma wsio co potrzebne do życia i rozwoju ryby, reszta to marketing Stan , dla mnie nie ma karmy uniwersalnej chociażby dla tego, że narybek tych ryb potrzebuje większego udziału białka niż osobniki dorosłe. Fakt , można wychować narybek na suchym pokarmie co świadczy o poprawie tych produktów. Ale czy jest to dla nich dobre ? pozdrawiam
  7. Może wyjaśnię co dodaje do takiego pokarmu bo wydaje się, że myślałeś harisimi o mnie. Na wstępie chcę oznajmić że nie podaję rybą makaronu. Tak jak podałem wcześniej do pokarmów konieczne jest użycie mąki, kupuje mąkę w sklepie ze zdrową żywnością Mąka kukurydziana 10 zł spirulina 100% 20g 15 zł astaksantyna 50g 50 zł witaminy 30 zł w proszku lub w płynie colamid 80 zl Musisz przyznać że jak na dodatki to nie jest tak tanio. I tak jak kolega wcześnie zauważył nie należy przesadzać z witaminami. Trudno przemilczeć doświadczenie które zaproponowałeś, doskonale wiem że ryby te przeżyją na proponowanej przez Ciebie karmnie. Zapewne z twoje hodowli uzyskasz więcej narybku ale czy o to chodzi, czy ryby będą w dobrej kondycji. Propozycja damasoni przypomina hodowlę ryb roślinożernych z Tanganiki, jeżeli o tym napisał to z pewnością wie o co chodzi. Brakuje na forum hodowli rozwielitki, solowca, mam wrażenie że sposób żywienia podąża ku gotowcowi . Ale to tylko moje odczucie, pozdrawiam wszystkich;)
  8. Być może postępuje niewłaściwie ,skoro tak twierdzisz może masz rację . Napisałeś że dieta powinna być urozmaicona, naukowcy z Teksasu dowiedli że dieta na jednym rodzaju pokarmu ma bogatszą florę bakteryjną niż u ryb które miały urozmaiconą dietę . Urozmaicanie diety może zaburzać florę bakteryjną , przy hodowli delikatnych ryb roślinożernych takie stwierdzenie może mieć fatalny skutek. pozdrawiam;)
  9. I tak specjaliści wymyślili pokarm dla ryb roślinożernych i mięsożernych, potrafią stworzyć spirulinę która zawiera 6% spiruliny w spirulinie niemożliwe a jednak. Producenci nie są zainteresowani składem pokarmu w naturalnym środowisku ich interesuje zbyt. Nieliczne badania które prowadzą to strawność karmy, przyrost masy, deformacje nie ma to nic wspólnego ze składem pokarmu w środowisku naturalnym. Mam świadomość że mogę te ryby karmić niewłaściwie. Tak jak wcześniej napisałem, nie namawiam nikogo do stosowania takiej diety . Wiem również że produkty które stosuję obciążone są w jakimś stopniu konserwantami tak jak obecnie wszystko. Nie twierdzę również że pokarm powinien być identyczny jak w jeziorze , przekładam jedynie wyższość pokarmów naturalnych (zastępczych) nad pokarmami z paczki.
  10. Nie bardzo wiem o jakiej napisałeś konkurencji, pokarm z wyższej półki a świeże produkty. Dla mnie jest to oczywiste i nie ma czego porównywać. W pokarmach gotowych nawet 50% może stanowić mąka i nie jest to dziwne gdyż coś musi spajać ten gotowy produkt. Pokarmy te zawierają przetrawioną mączkę rybną aby nie uległo to zepsuciu stosuje się całą tablicę Medelejewa, mało tego te składniki są bardzo szkodliwe . W produktach tego rodzaju nie jest tajemnicą że wartości odżywcze jak i witaminy są ulotne. Pokarmy te są odpowiednio zbilansowane, zacytuje Rosjanina ,, żywienie pielęgnic w warunkach naturalnych nie zostało dostatecznie zbadane a wiele rodzaju pokarmu nie badano w ogóle " i tu nasuwa się pytanie, skąd producent wie jak komponować dietę. Obecna technologia potrafi wyprodukować kiełbasę z zawartością mięsa w ilości 10 %, liczą się substancje smakowe. Mam odmienne zdanie, nie namawiam nikogo do stosowania takiej diety. Dziwią mnie wypowiedzi niektórych na tym forum, mają obawy do stosowania krewetek, dorsza w diecie tych ryb a przecież to produkty lekko strawne a produkty gotowe stosują bez obaw.
  11. Moim zdaniem umieszczanie w takich tabelach sztucznych pokarmów jest nieodpowiednie w szczególności dla ryb roślinożernych. Pokarmy gotowe zawierają sporo białka i tłuszczu, nie wspomnę o konserwantach, substancjach smakowych i innych. Te ryby można z powodzeniem utrzymać w dobrej kondycji na pokarmie o którym napisał mój przedmówca, po dodaniu kilku dodatków plus spiruliny ten pokarm będzie odpowiedni. Stosuję taki mix od lat i stanowi on około 30% pokarmu mimo że nie posiadam już mbuny. Czemu tak robię Te ryby wymagają pokarmu balastowego, jajko posiada wapń, fosfor składniki niezbędne do prawidłowego rozwoju ryb. Brokuł zawiera nieodzowny magnez i tak reklamowane na pokarmach sztucznych kwasy omega 3i 6. I co jest istotne, brak w takiej karmie chemii. Już dawno zaobserwowano że pasze sztuczne przyczyniają się do powstawania nieprawidłowości morfologicznych, Sikorska. Trzeba przyznać że pokarmy gotowe są lepszej jakość ale to trzeba przypisać technologii , substancje smakowe, konserwanty. Pewnie zauważyłeś harisimi że nie polecam pokarmów sztucznych, nie dlatego że ich nie stosuję bo stosuję a dlatego że nie mam do nich przekonania . Dziwi mnie wycofanie konserwantów BHA przez UE ze względu na rakotwórczość ale tylko dla żywności stosowanej dla ludzi, czy dla ryb i zwierząt jest to składnik nieszkodliwy? Musiało by paść setki zwierząt tak jak w USA aby coś się zmieniło. Ja proponował bym zamieścić zamienniki które stosujemy i są sprawdzone przy hodowli tych ryb. Kiedyś hodując ryby roślinożerne do takiego mixu dodawałem suszone glony które sam pozyskiwałem, były to gatunki o wiele wrażliwsze na złą dietę niż te które występują w Malawi. Wiedza na temat żywienia tych ryb jest niewątpliwie duża, jednak wydaje się że jest niewystarczająca. Jest to moje zdanie i mogę się mylić. Poniżej, jak pionierzy karmili ryby:D http://www.akwa-mania.mud.pl/archiwum/a14-15/a14-15,2.html
  12. Jak można stworzyć tabelę o odżywianiu tych ryb skoro nie wiadomo do końca co one jedzą w naturalnym środowisku. Kiedyś opisywał ten problem Wasiliewicz, jak dla mnie był to opis trafny. Priorytetem jest sprowadzanie ryb a żywienie schodzi na drugi plan i mało jest informacji na ten temat. Sam Ad.K w swoich książkach o żywieniu używa zwrotu ,,wydaje się" czyli sam nie ma pewności co do żywienia tych ryb. Więcej można dowiedzieć się na temat zamienników które stosowali hodowcy tacy jak : Heinz, Bremer stosowali oni gotowane warzywa i ,,większość ryb to akceptowało". W mojej diecie od lat stosuję brokuły i słowa ,,Mutry" jakoś do mnie nie przemawiają i karmię odwrotnie niż doradza. Dla mnie istotne w żywieniu tych ryb to substancje balastowe, uważam że są one nieodzowne w diecie tych ryb. Tabele które istnieją promują pokarmy gotowe w których w większości nie wiemy co jest.
  13. Napisz czym karmiłaś ryby, trudno będzie utrzymać w jednym zbiorniku ryby z trzech biotopów o innych wymaganiach pokarmowych. Tropheus Duboisi to typowy roślinożerca, podawanie tej rybie pokarmu na bazie mięsnej doprowadzi do jej zgonu. Te ryby są bardziej wrażliwe na niewłaściwy pokarm niż ryby z biotopu Malawi. Aby utrzymać ten gatunek w dobrej formie wystarczy karmić je raz dziennie płatkami spiruliny, podobnie karmimy ryby z grupy Mbuna które posiadasz.
  14. Są jeszcze farby do posadzek ,ostatnio modne na bazie,, żywicy epoksydowej'' a ten materiał, raczej jest obojętny w kontakcie z wodą.
  15. Witaj Nigdy bym nie użył do tła farby, dla mnie to zbyt wielkie ryzyko. Woda to dobry rozpuszczalnik i zapewne dostają się do niej szkodliwe substancje mimo że producent opisuje inaczej. Jeżeli musiał bym użyć farby to tylko do malowania kadłubów jachtów, poczytaj może coś ciekawego znajdziesz. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAAahUKEwj03qqy0p7IAhXCfHIKHe63A6w&url=http%3A%2F%2Fsklep.sail-ho.pl%2Fmaterialy-i-chemia-jachtowa-farby-jachtowe%2Cpk116.html&usg=AFQjCNFk4e7o6I-I6BtoCilBx67WIj8rcwhttp://forum.klub-malawi.pl/images/smilies/icon_surprised.gif pozdrawiam;)
  16. Z tym dożyciem sędziwego wieku w takim akwarium to bym polemizował, raczej oczekiwał bym ryb bez ogonów.
  17. Z mojego doświadczenia Cynotilapia to raczej agresywne ryby, w moim akwarium znacznie większym nawet samice tego gatunku potrafiły być nieźle agresywne. W tak małym zbiorniku zdarzało się że dorastające podrostki 5-6 cm zabijały się . Nigdy nie trzymałem tych ryb w takim zbiorniku, jeżeli bym musiał to próbował bym 100x35x35 to 122 l , długość w tym biotopie ma ogromne znaczenie. Znam relacje z hodowli eksperymentalnych tych ryb , nawet wówczas minimalny zbiornik dla tego gatunku to minimum 150 litrów ,,Wiechecki 1989" . Z tego co wiem jest sporo osób które nie uznaje wymiarów proponowanych przez tego autora. pozdrawiam
  18. Fajnie że umieszczasz ryby z Malawi ale umieszczanie ryb z innego biotopu mija się z celem. To tak jak by uszczęśliwiać na siłę uczestników forum VW i wstawiać fotki trabanta.
  19. Rurka z dziurkami to deszczownica, możesz ustawić ją nad taflą wody ( oczywiście otwory kierujesz na lustro wody). tam gdzie kończy się rurka u mnie jest zaślepka. Gdy ją wyjmę deszczownica nie działa a woda porusza lustro wody.
  20. Jest sporo na temat wydajności na forum, w szukaj - wpisz pompa grundfos lub instalacja na korpusach.
  21. Jeżeli taki pokarm zawiera ryby to maksymalna przydatność to 12 miesięcy. Takie pokarmy po przepakowaniu mają zmniejszony okres przydatności, sporo było dyskusji na ten temat. Aby taki pokarm był zdatny do podawania niezbędne będą: związki siarki E221-228- na bakterie azotany, azotyny E249-252 na bakterie kwas benzoesowy E210-213 na grzyby są to dodatki hamujące powstanie bakterii i pleśni, na etykietach takiej informacji nie znajdziemy. Nie będę pisał o wzmacniaczach smaku, koloru . Producent nie musi w tym przypadku umieszczać takich informacji na opakowaniu. Odezwałem się bo drażni mnie słowo,, pokarm profesjonalny" w którym ukrywa się szkodliwe substancje. W sumie nie ten temat, miejsce naprawdę profesjonalne czyste i jest się czym pochwalić. Życzę powodzenia i zadowolenia z firmy.
  22. ,,Pokarmy profesjonalnie opisane w naniesiona data przydatności do użycia'' Po co używać takich argumentów, nie wiecie co zawiera pokarm . Jestem otwarty na dyskusję, na początek ustalmy jak można przechować rybę przez dwa lata?
  23. Witaj Nie miałem tego filtra ale z opinii które wyczytałem to filtr Fx 5 szybko został zastąpiony filtrem Fx6. Jedną z wad tego filtra jest dostający się piasek do silnika, jest to powodowane tym że silnik umieszczony jest nisko. Pewnie dlatego sporo ludzi poszukuje silników do tego modelu. Filtr wygląda solidnie i pewnie poradzi sobie z twoim akwarium, kupno takiego sprzętu to jednak ryzyko. Poszukaj w necie więcej informacji a może znajdziesz odpowiedź na twoje pytanie. pozdrawiam
  24. piotriola

    mój własny mix

    Witaj Nie twierdzę że źle karmicie ryby, owoce morza zawierają sporo ciekawych minerałów i oczywiście wapń. Jeżeli czytałeś artykuł który wkleiłem pewnie zauważyłeś że po stosowaniu diety fosfolipidowej deformacje są mniejsze, jeżeli ktoś robił takie badania to coś w tym jest. Ja stosuje od lat niewielkie ilości jajka . Pewnie przypominasz sobie słynne ,, kluski lane" które to uznawane są jako karma z domowej półki. Jajko stosuję ponieważ zawiera witaminy, fosfor, potas, wapń, żelazo, magnez i luteinę a są to składniki niezbędne dla prawidłowego wzrostu ryb. Podobne opinie znajdziesz u hodowców ptaków, w pierwszej fazie wzrostu wychowanie ptaków bez udziału jajka jest raczej niemożliwe. Nie polecam dokarmiać ryb gotowanym jajkiem, gdyż nie zjedzone zalegając w akwarium wytworzy siarkowodór. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAAahUKEwiQ0rWHlY7IAhXK2RoKHQ2hCg0&url=http%3A%2F%2Fwww.up.wroc.pl%2Fwspolpraca%2F41784%2Fsposob_otrzymywania_preparatu_fosfolipidowego_zoltka_jaja_zwlaszcza_kurzego_oraz_preparat_fosfolipidowy.html&usg=AFQjCNFS5ol7tAMnaTBia5XCajXOHdEIiQ
  25. piotriola

    mój własny mix

    Znajdziesz tam coś o wapnie, myślę że zainteresuje Cię, jeżeli nie czytałeś Cahu 2003 http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAAahUKEwj1zoXs8YzIAhWla3IKHcJNCuM&url=http%3A%2F%2Finnovafish.pl%2Fitem%2Fshow%2Fid%2F7&usg=AFQjCNEqk3bf4mD037D7fD_NdTEPLyLV8g&bvm=bv.103388427,d.bGQ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.