waszek18

Ja ten wątek musiałem przeoczyć ale zlinkuj proszę go jak masz pod ręką to chętnie się z nim zapoznam.

Sławku, nie z przelicznika ale z tego co na forum się nauczyłem. Jak chcesz mi powiedzieć, że dorosłemu trewkowi wystarczy 8 litrów wody no to wybacz. Msobo spokojny też nie jest. Powiedz mi tylko chciałeś uczepić się słów czy faktycznie nie mam racji? Jeżeli źle doradzam i pojawią się głosy że rybie wystarczy 5 - 10 litrów to przeproszę za wprowadzenie w błąd, ale jeżeli znów chcesz po prostu uczepić się czegoś dla frajdy to daj spokój. Możliwe że niektórym z tych ryb wystarczy 14 litrów wody. Co nie zmienia faktu że moja propozycja była wg mnie trafnym uśrednieniem.

Za dużo. Na każdą rybę trzeba przeznaczyć 15 - 20 litrów wody. A więc łatwo policzyć ile ryb możesz mieć u siebie w zbiorniku.

Sławku, jest w mojej wypowiedzi adnotacja że przerabiałem różne piaski. Jest również adnotacja odnośnie ustawienia kamieni. Sam wiesz, że nie zawsze uda się ustawić tak wystrój aby bród był zbierany z każdego miejsca. Nie zrażam ale informuję ku przestrodze. Ja twierdzę że żółty piasek jest łatwiejszy w utrzymaniu czystości, zwłaszcza w przypadku okrzemek.

Piasek budowlany, piasek z Castoramy firmy kreisel, piasek do piaskownic.

Sam zobaczysz, że białe podłoże jest trudniejsze w utrzymaniu w czystości. Na takim piasku widać jak na dłoni każdy farfocel, każdy przegniły listek, każde gówienko. Czy jest to miłe dla oka? Na to pytanie musisz sam sobie odpowiedzieć. Ze swojej strony mogę doradzić Ci podłoże z piasku budowlanego na którym tych nieczystości nie widać tak mocno jak na białym piasku. Jest to pomocne, bo pomimo planów ustawienia idealnej cyrkulacji i kupowania stu falowników i tak przez niezbyt fortunne ustawienie kamieni trafia się martwy punkt i za cholerę nie dajemy rady wymieść z niego brudu. Ciemniejsze podłoże (żółte) poprawia nam estetykę. Przechodziłem przez różne piaski i wiem, że białego nigdy więcej. Pozdrawiam

W piasku dodawanym do zbiornika najważniejsze jest to aby nie był zbyt drobny. Mając zbyt miałki piach cyrkulator i filtr wewnętrzny zrobią Ci burzę piaskową i mleczną wodę w zbiorniku oraz wędrujące wydmy w jednym kierunku. Przez to nie będziesz mógł optymalnie ustawić cyrkulacji w zbiorniku. IMHO idealny piasek do zbiornika to taki który jeżeli weźmiemy szczyptę między palce to wyczuwamy wyraźne ziarenka. Pozdrawiam.

Pieniądze wysłane, dziękuję.

No jest jeszcze na ten moment możliwość wziąć od kogoś część dojrzałych wkładów do filtra i włożyć do siebie. To ci tylko pomoże i przyspieszy stabilizację zbiornika.

Filtr mechaniczny możesz wyłączać na noc, ale czy jest sens? Filtr ten klaruje wodę. Chodząc przez połowę doby będziesz miał jednak trochę mniej przejrzystą wodę. Nie przesadzajmy z tymi kosztami utrzymania zbiornika. Duże koszta zaczynają się dopiero przy litrażu 1000 +. Takto ile zaoszczędzić możesz 3 zł w miesiącu wyłączając mechanika? Nie dajmy się zwariować. Ale wybór należy do ciebie. Filtr mechaniczny możesz wyłączać. IMHO nie ma to sensu

Ale kupując małe ryby nie zawsze wiesz co z nich wyrośnie i wtedy zaufanie jest ważne. Certyfikat certyfikatem. Nic nikomu nie da bo nie jest "imienny". Jedyne wyjście aby mieć ryby dobre jakościowo to dobry dostawca, wtedy ryba może być fxx a i tak będzie pięknie wybarwiona, bo brat siostry nie ruszył :-P

Pemer, w przypadku dwóch filtrów zewnętrznych masz rację, natomiast nie możesz porównywać powierzchni do osiadania bakterii na gąbce z powierzchnią dostępną na ceramice w filtrze zewnętrznym. Ilość bakterii na gąbce jest dużo mniejsza więc dokładne umycie gąbki nic złego nie robi. Nigdy nie miałem nawet najmniejszego skoku parametrów przy wymianie gąbki na nową, więc o czymś to świadczy. Gdyby gąbka była tak samo dobra jak kubeł to nie trzeba byłoby stosować dwóch filtrów.

No nie masz się co dziwić że woda na zdjęciu jest mętna bo zdjęcie było robione zaraz po założeniu zbiornika. Więc inaczej być nie może. Wspominałem o tym w komentarzach w konkursie. Zapraszam Cię do mnie i możesz sam sprawdzić jak wygląda woda, możesz pomóc mi przy podmianie i sam ocenisz. Wtedy wydasz obiektywną ocenę :-D

Pemer :-) od zawsze gąbki płuczę w wodzie kranowej i to ciepłej aby syf lepiej zmyć i wiesz co? Zmętnienia wody nie mam po jakiej kolwiek podmianie wody. Albo niektóre osoby mają wyrafinowane poczucie przejrzystości zbiornika, zmętnienia wody i braku nawet kawałeczka kupy na piachu, albo ze mną jest coś nie tak i ja nie dostrzegam złych rzeczy u mnie w zbiorniku po co tygodniowych pracach. Pozdrawiam

A) albo źle mierzysz albo zły test C) cykl zaraz wystartuje i nh3 zacznie rosnąć

Cykl jeszcze się nie ustabilizował. On po prostu nawet nie ruszył. Cierpliwości.

MavNZ powiedz konkretnie o co ci chodzi z tą solą bo robisz śmietnik. Pemer dobrze pisze, że w akwarystyce słodkowodnej używamy głównie soli niejodowanej. Ty poruszasz temat soli kuchennej, więc daj przykład do czego ją stosujesz, bo na tym polega dyskusja. Odniesienie się do tematu wykorzystując jakiś argument, który będziemy mogli podważyć lub go przyjąć. Jeżeli argumentu za stosowaniem soli jodowanej w tym przypadku nie masz to proponuje skończyć offtopic, a nie wszczynać zamęt.

Jeżeli coś znajduje się w zbiorniku to logiczne jest że znajduje się również w filtrze, więc sama wymiana wody podłoża i kamieni nie rozwiąże problemu. Natomiast podmiana wody 30 procent co 3 dni i wtedy rozpoczęcie stosowania środka ma sens bo jest szansa, że dużą część tego świństwa usuniesz razem z wodą i środek będzie skuteczniejszy. Przynajmniej ja tak bym zrobił. Kamienie bym zostawił. Podłoże bym odmulaczem odessał w dużej części i zalał wrzątkiem i siup znów do akwarium. To w jakiś sposób częściowo może pomóc usunąć cześć tego co szkodzi w twoim zbiorniku. Natomiast bez chemii IMHO się nie obędzie. Chyba że zrobisz całkowity restart, a ryby dasz komuś na przechowanie.

Poproszę 200 g formula 1 mm jeżeli jest jeszcze taka możliwość. Pozdrawiam

No tak wiem Stan że tam są też domieszki. Zastanawia mnie tylko w jaki sposób można zbilansować pokarm aby był dobry dla trzech odmiennych grup żywieniowych bez konieczności dodawania innego pokarmu. No ale skoro mówicie chłopaki że można to was posłucham. :-P

Spirulina O.S.I. Oraz Spirulina forte Tropical. Do tego mam Naturefood chichlid plant oraz O.S.I wybarwiający. Raz na jakiś czas daje również granulat spiruliny od Tropicala.

Może to będzie głupie pytanie, ale ja się jednak wolę upewnić. Czy ten pokarm mogę podawać moim demasoni? Nie chcę aby był to jedyny pokarm, lecz chciałbym wprowadzić NLS'a do diety moich ryb. Mimo, że znalazłem napis, że pokarm jest dla wszystkich ryb (mięso, wszystko i roślinożernych) to wolę się upewnić.

No ale dlaczego chcesz żebyśmy doradzali po raz kolejny to samo skoro w innym wątku już to jest napisane. Poszukaj proszę trochę na forum a znajdziesz. Jest tego naprawdę dużo. Pisanie tego samego w niczym nie pomoże. Akwarium 300 litrów wiele razy było już omawiane pod względem różnej filtracji. Włóż w to minimum pracy

Do 200 litrów polecam max 2 gatunki. Można dobrać naprawdę ładną obsadę która da dużo radości a nie zrobi zupy rybnej w zbiorniku. Pseudotropheus maingano plus Pseudotropheus saulosi jest dobrym połączeniem. Te ryby ze sobą żyją zgodnie bez prowadzenia wielkich wojen.

Podoba mi się wystrój. :-) witaj znów.