nabe

Witaj ponownie Daniel. Fajnie widzieć cię znowu. Trzymam kciuki za ten projekcik, będą wreszice jakieś kulfony w klubie

Upewnij się sprawdzając NO3 doklładniejszym testem.

Nikt nie jest w stanie uczciwie powiedzieć ci,że się np. nie pozabijają albo nie dochowasz się skarłowaciałych osobników. Ale chyba to chcesz od nas usłyszeć. Ode mnie nie będzie zielonego światła dla takich zabaw.

Masz oczywiście rację,potrwa to dłużej z tym,że jakiś zapas białka żeby dodać azot do obiegu każdy ma w postaci karmy. Najpierw oczywiście muszą rozłożyć się białka, amonifikacja itd.

Jeśli te wyniki są prawdziwe, to na pewno filtr biologiczny działa. Działa nawet aż za dobrze, musisz tylko dopracować strategię podmian.

Takie niesmaczne te ryby omijające się co chwilę.

Witaj Justyna.Niestety, sprzedawca w zoologu nie popisał się wiedzą, skoro nawet nie wiedział jakimi gatunkami handluje. Trochę zrobił was w konia ale wszystko można odkręcić. Zacznij od wyżej wspomnianego FAQ, chociaż osobiście nie widzę wielkiej przyszłości jeśli chodzi o los rybek które tam masz, jeśli będą trzymane w takim układzie jak teraz. Jeśli chcesz szybkiej odpowiedzi,albo po prostu pogadać o rybach to zapraszam na nasz czat.

Większa porcja pokarmu dla ryb, tego co jest pod ręką. To się powinno rozłożyć.

Wystarczyłaby większa szczypta płatków, czy cokolwei zawierające białko, żeby aminifikacja przerobiła to na substrat potrzebny bakteriom azotowym. Na forum jest kilka wątków o startowaniu z mięcha, ale imo w twoim przypadku to zbyteczne. Tą samą funkcję dostarczania amoniaku do obiegu mogą spełnić jakieś startowe rybki.

Akwarium otwarte /z koroną rozwiązuje wszystkie problemy. Oczywiście implikuje nowe, np. podwieszane oświetlenie Ale świetlówki już np. dodatkowo nie grzeją pod pokrywą.

To się wydaje za wcześnie,prawdopododobnie ilość pożywki do ilości wody była tak niewielka,że twoje nitrosomonas ledwo się najadły. Na pewno wystartował,skoro pojawiło się NO3. Będziesz miał pewność mierząc parametry wody z kranu - czyli wszystkie podstawowe: nh3/nh4+, no2,no3. Powinny wynosić zero. Dla spokojności dorzuć jakiś ładunek biologicznego obciążenia np. jakieś płatki czy mięso i sprawdź nh3/no2 po kilku dniach. Ten tydzień zwłoki chyba nikogo nie zbawi, ale mamy pewność że filtracja biologiczna działa jak należy i podoła kiedy wpuści się docelową ilość ryb i nie trzeba będzie jakoś reagować jeśli coś pójdize nie tak.

Jeśli chcesz trafić w samice to wybierz mniejsze ryby bez atrap jajowych, ale też nie ma gwarancji że trafisz.

Przyklejajćie na klej termoprzewodzący np. Fujik i po problemie. Sposób zaczerpnięty z portalu latarkowego http://swiatelka.pl

Jestem przeciewnego zdania co pablo. Chłodzenie przez wymuszone parowanie z tafli wody zapewni ci spadek temp. o kilka stopni i wiatraki się przydadzą.Oczywiącie jeśli całkowite odkrycie pokrywy nie wchodzi w grę.Ale nawet wtedy "dmuchanie na zimne" ma sens bo usuwa ciepło.

Białopyskie mdoki kupiłem u Malawiana.

Do odcedzenia kapsli i petów sitko wystarczy

Mam prośbę.Czy możesz skorzystać z forumowej szukajki i w ciągu 3 sekund znaleźć odpowiedź na intrygujące cię pytanie, zamiast powielać tematy?

Klikasz tutaj: http://forum.klub-malawi.pl/galeria/upload.php?c= Dalej postępuj zgodnie ze wskazówkami. Fota znajdzie się w twojej galerii, pod każdym zdjęciem jest kod który wklejasz do posta na forum.

To jest prawda, chociaż ten najsłabszy będzie obrywał po całości od pozostałej dwójki. Nie wiem za bardzo o jakich rewirach teoretyzujesz, w tym zbiorniku praktycznie nie będzie kryjówek.

3x 70W HQI albo 2x150W.Zapomnij o taśmach.

Moczy się w np. wodzie z solą.W serwisie na i forum masz mnóstwo postów i kilka artów na ten temat. Generalnie chodzi o związanie cementu w wilgotnym środowisku,żeby całość pracy później nie popękała. Cały pic z takimi konstrukcjiami polega na tym, że alkalizowania wody może być groźne dla ryb. Na szczęście w naszym biotopie to wychodzi jedynie na plus.

To wszystko jest prawda i rzecz nieoceniona dla ludzi ze smykałką do robienia wszystkiego samemu.Złota zasada - rób żeby było jak najprościej, bo bez tego spirala kombinacji i poprawek bez końca się rozwija Tylko są pewne granice oszczędności i praktyczności budowanych urządzeń. Czasem warto zastanowić się,ile warto dopłacić żeby mieć gotowe rozwiązanie i spokojną głowę - na to pytanie już każdy konstruktor musi sobie sam odpowiedzieć.

Może.

Klimatyczne czarne czeluście, już to gdzieś widziałem...rzekłbym aquascaping w nurcie śląskim ;] Niemniej jednak kawał przeniej roboty.

Na forum był link do galerii straszliwych hodowlaanych nieporozumień genetycznych i innych przypadkowych mezaliansów. Min. Sciaenochromis fryeri skrzyżowany z aulonoraca. Cuda,panie. Niestety czasem zdarza się taka czarna owca w najlepszej rodzinie, ja miałem za swoje za trzymanie razem młocych astatotilapii i samotnego saulosi samca, też mieli bardzo dziwne dzieci.