sabotage

http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=55&t=4181#I4 Wszystko juz zostalo napisane

Spokojnie mozesz stawiac na nich 240l.

nic, kolegow poniosla fantazja..

Powiem Wam w tajemnicy 120/50/50 akwa jednogatunkowe;)

Auloncary to duze ryby - zatem 80cm, dla np 15cm ryby to sporo za malo... Wiec w 112l ich nei trzymamy - nie bo bie. Oczywiscie, ze sie da. Da sie trzymac ocellatusa w 112l i tez bedzie zyc. Da sie trzymac gupiki z aulonami i tez beda zyc (...). Serio pytasz? Nie wyglupiaj sie..

Widze, juz masz uksztaltowana wiedze teoretyczna i wysoce zaawansowana praktyczna. Wlasnie dlatego, tak ubolewam, ze kazdy idiota moze trzymac ryby w czym i jak chce i nic mu nie mozna zrobic... Bo zyja, bo sie rozmnazaja.. W 112l mozna trzymac setki, hmm moze nawet tysiace gatunkow ryb akwariowych. W przypadku pyszczakow, zaledwie kilka gatunkow. W 2x wiekszym akwarium, czemu nie? Powazne argumenty?? Tak debilnego monologu popartego taki glupimi argumentami na oczy nie widzialem.. wiec nawet ciezko sie do tego odniesc..

okolo 12-15 sztuk Harem 4+8 np fajnie by bylo , w kazdym razie IMO demasoni mozna trzymac w obsadzie wielosamcowej np 6+6.

IMO z ta demasoni wszytsko olrajt. Moze ciut za gruba, pletwy w normie. Doniczkowiec jest do d..y. Ktos pisal nawet o jego kalorycznosci, ale z lenistwa nie wiem kto Makok, mutra? Niewazne, wazne ,ze maja racje.

Ewentualnie da rade pomiescic tam 3 gatunki. Z tym, ze na pewno nie w haremach 1+2 Ja bym zrobil jeden wiekszy harem 3+5 i jeden mniejszy 1+3. Z tych wybranych przez Ciebie zostawil bym saulosi i jako drugi, cos innnego niz te wymienione przez Ciebie. Zapraszam do galerii, albumu poszukaj czegos innego. Mainagano ma tendencje do zadym z saulosi (tak mowia w swiecie) a yellow z saulosi bedzie sie zlewal. Do tego ma inna diete, wiec moze odpusc i ten gatunek. Mozesz isc tez w druga stone, zostawic miesolubne Yellow i dolozyc cos w ten desen, jakis gatunek afry? Piekne ryby , rozejrzyj sie jeszcze...

no2 -> no3. Skoro masz duzo no3, zatem sporo no2 musialo byc przerobione w procesie nitryfikacji na no3. Stad moje przypuszczenie, ze ryby sraja duzo, jedza duzo i duzo resztek znajduje sie w samym zbiorniku to po pierwsze. Wszystko. Zle dobrana pod wzgledem: 1)Zywienia 2)Zbyt duza ilosc gatunkow - redukcja 3)Zbyt malo ryb w poszczegolnych haremach 4)Drastyczne wrecz roznice charakteru 5)Za duze ryby - za male akwarium (tyczy sie niektorych z w/w gatunkow) Koniecznie musisz zredukowac obsade do 3 - 4 gatunkow. Ja bym sie na Twoim miejscu skupil na konkretnych grupach, albo mbuna albo non-mbuna (poki co bez mieszania).

Po obsadzie widze, ze nie moze byc dobrze.. Jak dlugo masz te ryby w tym zbiorniku, jak duze sa ryby, czemu przekarmiasz?

Jaki Ty w ogole masz zbiornik? Jakie ryby dokladnie?

Okolo 4-5cm, plec dla niedoswiadczonego malawisty - bardzo trudna do rozpoznania.

Popraw link

Ja mam 203 w 120cm i wypas. Tyle ode mnie.

Podmianki.

Zboczeniec Oczywiscie, takie zabiegi nie zaszkodza. Nie mniej jednak - bez przesady, to nie sa jakies unikatowe ryby, ktore winno trzymac sie w mega sterylnych - laboratoryjno - szpitalnych warunkach. Mnie zafascynowalo jedak cos jeszcze. Napisales zdanie na 116 slow pomijajac "z" w z tad - ktore jak mniemam mialo byc wyrazem "stad" , ale nie o tym chcialem pisac. Lubie takich psycho swirow - Ty masz manie bakteryjna, ja litrazowa, inni podobni nam maniacy - srzetowa (yo makok) itp itd. Dobrze, ze tak podchodzisz do sprawy. To cecha prawdziwego hobbysty.

Prosze Was bez paranoi ! Umyj woda, wyplucz, ewentualnie oblej wrzatkiem i do akwa. bez zabawy

Ja zrobilem tak: Wyczyscilem na dworzu woda i do zbiornika, bez gotowania, hartowania itp zabiegow:)

lukaszra, spoko - bedzie dobrze marS ma racje. Skad wiesz, ze w ogole przyda Ci sie deni? Moze w przyszlosci nei bedziesz mial problemow z no3 (po to jest deni), podmiany tak czy siak trzeba robic , nie tylko po to - zeby usuwac no3. Wiec, jesli nie bedziesz mial przerybionego zbiornika, bedziesz dobrze i madrze karmil, do tego nie bedziesz zapominal o cotygodniowych podmiakach - deni bedzie Ci zbedne

|Dobry, ale juz chyba o tym pisalismy czy to tylko mi sie wydaje?

Dlatego IMO demasoni trzymane w "normalnych" haremach nie sa dobrym pomyslem. Osobiscie od bardzo dawna mam 4+5 i to w 120cm, jest dominant, ktory ma trzech rywali - zatem zaden z w/w nie dostaje za bardzo w ciry. Co do dymorfizmu samce sa zdecydowanie bardziej agresywne w stosunku do innych przedstawicieli swojego gatunku niz samice.

No max tydzien poczekasz na zbiornik, na pewno warto poczekac.

Sis IMO - 120x50x40 (240l) bedzie zdecydowanie najlepsze. 40 cm to nie jest zly wymiar, wiec ryby spokojnie dadza rade.

Moglbym sie wprowadzic? Spal bym gdzies w kaciku - nawet bys nie zauwazyl :roll: :shock: