Oj problem imo lezy jeszcze gdzie indziej. Skoro tak mowi chocby Ad Konings.
Ja Wam serio mowie, ze widzialem zgrane zbiorniki 300 l z 40 pyszczakami , nonmbuna i mbuna, 20 roznych gatunkow. Jak komus takiemu przetlumaczyc, ze to nie ma racji bytu, kiedy brak bijatyk, brak zgonow, ryby sie rozmanazaja, rosna ,sa kolorowe?
TZW internetowi akwarysci (pojecie zaczepniete z komentzrzy z galerii uzytkownika XXX) nie maja pojecia, gadaja bzdury, popadanie w skrajnosc np jedna ryba na 100litrow itp.
Nasze racje maja bardzo mala sile przebicia - bo klada Nas na barki publikacje mniejsze(magazyny akwarystyczne), lub wieksze (BTN Ada).
Komu uwierzyc grupce nikow z "jakiegos" forum, czy powszechnie szanowanym badaczom?
Ten problem istnieje nie tylko w doborze obsad, ale rowniez w zapotrzebowaniu na sprzet...