Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.

Mam w 240 l następującą obsadę ryb: 8 sztuk cynotilapia afra, 8 sztuk labidochromis caeruleus, 2 sztuki iodotropheus sprengerae. Parametry wody: temperatura 25-26 C, NO3-5, NO2-0 (to dzięki filtrowi denitryfikacyjnemu-bardzo polecam jego stosowanie), Ph-7,5. Mam ponadto 2 kubełki eheima 2228, 2213 oraz wewnętrzny aquael fan 3. Światło - lampa hqi 70 W barwy ciepłej (10 godzin na dobę).

Ryby karmię raz dziennie urozmaiconym pokarmem, suchym i mrożonym.

Problem polega na tym, że moje labidochromisy najczęściej "stoją" nieruchomo w wodzie. Co prawda podczas karmienia ożywiają i stają się bardzo aktywne, ale po jakimś czasie znowu zdają się być ospałe. Samice cynotilapii afry zachowują się podobnie. Tylko samce są bardzo aktywne ruchowo i toczą ciągłe boje ze sobą o rewiry czy też przepędzają z nich inne ryby, będąc przy tym w ciągłym ruchu. Dodam także, że cynotilapia afra chętnie się rozmnaża. Od stycznia tego roku nastąpiły 2 próby rozmnożenia labidochromisów, ale samica po przełowieniu do mniejszego zbiornika porzucała ikrę.

Proszę o diagnozę, co może być powodem takiego zachowania ryb.

Z góry dziękuję.

Arkady

Opublikowano

Na małą ruchliwość poradzę ograniczenie karmienia. Jeśli chodzi o udaną inkubację to samiczki muszą się tej sztuki nauczyć a odławiajc je wcale im w tym nie pomagasz.

Opublikowano

Karmienie raz dziennie uważałem za minimum przy pyszczakach. Jeden raz w tygodniu robię im przerwę. Nie zauważyłem zwiększonej ruchliwości po głodówce 48 godzinnej.

Co do przeławiania kotnej samiczki do innego zbiornika to miałem na celu ochronić potomstwo. W dużym akwarium z jednego rzutu cynotilapii afry uratowało się ledwie 2 sztuki. Jednak w przypadku labidochromisa spróbuję zastosować się do Twojej rady i przy następnym razie nie przeławiać.

Opublikowano

Przy podawaniu karmy raz dziennie nie może być mowy o tym, że ryby są przekarmione, a co do tematu, to wydaje mi się, że przyczyną może być zbytnia agresja dominujących w akwarium C. afra i stąd inne ryby nie mają po prostu "przestrzani życiowej" i są zdominowana.

Opublikowano

To rzeczywiście dziwne że po główce ryby nie są bardzej ruchliwe ? Jeśli samice przebywają w jednym miejscu poza rewirami samców to, teoria kolegi Pimpka może może być trafna.

Opublikowano

Mam taki jeden przypadek w akwarium. Trzeci samiec c. afry jest bardzo gnębiony przez pozostałe dwa i chowa się przy tafli wody lub gdzieś za gąbką filtra. Gdzie się nie pojawi to obrywa. Tego samego o samicach bym nie powiedział. One przebywają na różnych wysokościach akwarium, nie przebywają w grupach. Faktycznie nie ma ich w rewirze "samców alfa", skąd są agresywnie przeganiane, ale nie są aż tak gnębione jak ten samiec (to z resztą normalne, zachowanie). Pomimo wszystko ta teoria nie jest pozbawiona sensu. Może wyłowię czasowo z akwarium dwóch najbardziej agresywnych samców i poobserwuje zachowanie ryb? Jeśli ta teza byłaby prawdziwa, to co w takim układzie robić, zostawić tylko jednego samca, czy zwiększyć obsadę? Mam kilkanaście młodych c. afry w kotniku, niektóre z nich nadają się już do wpuszczenia do głównego baniaka.

Opublikowano

Zrobiłem, jak kolega Eljot napisał no i ... problem nie zniknął.

Zabrałem dwa samce i dwie samice C. afry a dodałem dwie sztuki I. sprengerae. dzisiaj zabrałem kilka kg piasku, bo widziałem na przedniej szybie pod piaskiem ciemnozielony, prawie czarny nalot.

Ryby w dalszym ciągu apatyczne, ożywiają się przy jedzeniu. Są także próby tarła rdzawego (musiałem dodać dwie samice bo wcześniej tego nie było) oraz częściej do tarła przystępuje największy samiec labidochromis caeruleus. Ale pozostałe ryby jakieś mało ruchliwe. Może mam złe proporcje w karmieniu (w tygodniu 3-4 spirulina, 3-4 razy pokarm białkowy, witaminowy, mrożony). Z opisu wygląda, że to mięsożerne ryby.

Może w składzie wody coś nie tak. Jakie testy można by jeszcze zrobić? Na górze w 20 l mam młode c. afry, one podobnie się zachowują.

Może Wam, bardziej doświadczonym malawistom wpadnie coś do głowy, bo ja nie mam pomysłu.

Opublikowano

Ciężko coś stwierdzić nie widząc akwa ale już wiesz że problemem nie były agresywne samce. Zwiększenie obsady IMHO też problemu nie rozwiąże. Jeśli ktoś czegoś jeszcze nie podpowie to pozostaje czekanie i obserwacja.

Możesz podnieść ph bo masz dość niskie, choć wątpię że w tym tkwi problem.

Z drugiej strony lepszy spokój niż ciągły dym i zgony ;)

Opublikowano

Moim zdaniem troche duzo tych rybek jak na 240l nie cale 13,5 l na leb . Cobwe jest rybka zawzieta uparta (jesli tak moge nazwac xD) , w moim baniaku nie odpuscila walki z wiekszymi od siebie demasonkami . Obserwuj swoj baniak Gdzie zakupiles swoje pysie ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
    • Tu masz acei w akwarium z gałęziami. https://youtu.be/lTuHhQLRAdo?is=yyj6NZzqNPKMvJsb Ja bym widział gałęzie na całej wysokości akwarium 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.