Skocz do zawartości

Obsada 375l


gregory_11

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra zdecydowałem się.


Callainos, Msobo Magunga, Yellow lab.



Zastanawiam się tylko czy jak bym dorzucił Acei to by go Magunga nie rozniósł w takim akwarium (150x50x50).


Chciałbym trzymać


Msobo 1 + 5-7

Callainos 1 + 4-5

Yellow 1 +3


Tak sobie wymyśliłem, że yellow wyląduje po środku a dwa silniejsze fizycznie i mentalnie samce zajmą skrajne rewiry. Z obserwacji pyszczaków we wcześniejszym akwarium wysnułem taką teorie nie wiem czy do końca sie ona sprawdzi.


Pytanie co się stanie gdybym dorzucił do tego setupu Acei Msuli, aby pływało coś w toni wodnej (znacie inne mbuna które lubią?). Czy msobo podczas tarła nie rozszarpie mi Acei?

Msobo nie rozszarpią Acei, tylko zastanów się nad dodaniem ich do zbiornika. Cztery gatunki, i to niemałe to chyba trochę za dużo do takiego litrażu. Nie wspomnę już o preferencjach żywieniowych. Yellow musi być?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z acei jednak zrezygnowałem, za duży. Yellow? hmm nie jest zbyt agresywny i jest soczyście zółty więc jako opcja kolorystyczna i ryba w środku zbiornika buforująca agresje ze strony innych gatunków. De fakto może być inny gatunek o podobnych gabarytach do reszty ryb (średni mbuna). Przy tym chciałbym mieć Callainos + pomarańczowy kolor + żółty kolor :) nie wiem jak to zrobić - jak nie dieta to krzyżowanie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszecie jedynym pomarańczowym jest Esthera Red-Red.


Na pewno na wygląd Msobo składa się wiele czynników takich jak dieta, zakres widma świetlówki, samopoczucie. Zastanawiam się tylko jak bardzo w obrębie tego samego gatunku jest to czynnik genetyczny. W internecie są samiczki bardziej i mniej pomarańczowe i żółte. Czy one poprostu się rodzą bardziej lub mniej pomarańczowe czy wpływ "egzemplarza" ma tu najmniejsze znaczenie? Może jest to uzależnione od odmiany czy regionu odłowu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszecie jedynym pomarańczowym jest Esthera Red-Red.


Na pewno na wygląd Msobo składa się wiele czynników takich jak dieta, zakres widma świetlówki, samopoczucie. Zastanawiam się tylko jak bardzo w obrębie tego samego gatunku jest to czynnik genetyczny. W internecie są samiczki bardziej i mniej pomarańczowe i żółte. Czy one poprostu się rodzą bardziej lub mniej pomarańczowe czy wpływ "egzemplarza" ma tu najmniejsze znaczenie? Może jest to uzależnione od odmiany czy regionu odłowu?



Światło :) u mnie teraz pod hqi (10kk) sa, bardziej żółto, niż pomarańczowe. Pod power i aqua glo - pomarańcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Ja mam właśnie kombinację świetlówek PowerGlo (przód) i AquaGlo (tył) i samice msobo wyglądają soczyście pomarańczowe. Jedyny minus jest taki, że gdy niebieskie ryby wpływają do tylnej części akwarium to łapią delikatną barwę fioletową....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Msobo żółty

http://www.cichlid.sk/clanok-433/metriaclima-msobo-bright-orange/

Msobo pomarańczowy

http://www.cichlid.sk/clanok-434/metriaclima-msobo-magunga/


Samce też się nieco różnią. Na naszym rynku ta pierwsza wersja jest w zasadzie nie rozróżniana bo wszyscy nazywają Msobo Magunga, natomiast są dwie odmiany, a prawdziwe Msobo Magunga mają pomarańćzowe samice (choć nie tak intensywnie jak niektóre Metriaclimy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W najbliższą sobotę (29 czerwca) około południa planuje ,,wycieczkę" po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin - jestem już umówiony na konkretną godzinę.  Może ktoś z Warszawy lub okolic chcę się zabrać bo ma w planach uzupełnienie obsady lub inne swoje powody (zobaczenie hodowli czy rozejrzenie się za rybami ,,na przyszłość"). Termin dość bliski, ale jak coś proszę pisać tutaj lub w wiadomości prywatnej na forum.
    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.