Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przede wszystkim witam wszystkich serdecznie gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum:rolleyes:

Mam na imię Adam. Moja przygoda z Malawi zaczęła się jakieś 18 lat temu kiedy byłem chłopcem, cóż nie miałem wtedy wiedzy oraz odpowiednich warunków by hodować pyszczaki. Znałem się na tyle by nie trzymać ich z rybkami w stylu głupki czy neon lecz nie na tyle żeby nie wpuszczać tam ryby "Batrachomoeus trispinosus" kierowałem się tym że skoro oba gatunki występują w Afryce to powinno być ok... Niestety wszystkie pyszczaki zostały zjedzone a predatora oddałem do sklepu :P miałem wtedy 7 lat wiec nie karćcie mnie za bardzo.

Aktualnie mieszkam w UK i 6 miesięcy temu założyłem swoje pierwsze Malawi akwarium. Miałem dość sporo problemów z obsadą wynikającą głównie z niewiedzy właścicieli sklepów akwarystycznych na wyspach i tego że największe pyszczaki jakie mieli w sprzedaży miały 3cm a kiedy dorastały okazywało się że wszystkie to samce :P sajgon miałem niesamowity ale udało mi się znaleźć w końcu odpowiedni sklep akwarystyczny oddalony o 80km. Zanim go znalazłem odwiedziłem dziesiątki bezużytecznych psełdo akwa sklepów mnóstwo pieniędzy poszło w błoto... no ale w końcu mi się udało, no prawie :mad:

Posiadam baniak 350l, piasek, drobny żwir, skały wapienne oceaniczne, i kilka sztucznych roślin dla koloru. Wodę podmieniam co tydzień 30% aktualnie PH wynosi 7,8.

Obsada akwarium:

Labidochromis caeruleus 1samiec i 3 samice

scaled.php?server=834&filename=1000098v.jpg&res=landing

Aulonocara red orchid 1 samiec i 3 samice

scaled.php?server=856&filename=1000159bo.jpg&res=landing


I teraz moje pytanie posiadam 4 pyszczaki z poprzedniego sklepu zoologicznego które w końcu wyrosły a ja nie mam pojęcia co to jest... sprzedawca zapewniał mnie ze to zebra ale równie dobrze może to być pyszczak rdzawy lub złotopłetwy. Pyszczak ma kolor fioletowy jest to samiec, jak się wścieknie w kilka sekund zmienia kolor na bledszy okazując pasy, pozostałe 3 ryby według sprzedawcy samice bardzo różnią się od siebie też daje zdjęcia.

Pomóżcie... !!!


1. Samiec w normalnym kolorze (8cm)

scaled.php?server=528&filename=1000078hm.jpg&res=landing

2. Samiec wkurzony zaczyna zmieniać kolor

scaled.php?server=829&filename=1000096qm.jpg&res=landing

3. Samiec podczas wali o terytorium

scaled.php?server=193&filename=1000107ej.jpg&res=landing

4. Podobno samica (6cm)

scaled.php?server=545&filename=1000152w.jpg&res=landing

5. Podobno samica ale ta jest dosłownie czarna podczas agresji jej pasy robią się białe (aparat bardzo ja rozjaśnił) (5cm)

scaled.php?server=525&filename=1000148k.jpg&res=landing

6. Ostatnia podobno samica, ta jest bardzo mała i innej maści (4cm)

scaled.php?server=843&filename=1000105w.jpg&res=landing

Wszystkie te ryby wyglądały dokładnie tak samo kiedy je kupiłem i były tej samej wielkości około 3cm :confused:


Aha i jeszcze jedno pytanko, samiczka yellowka kiedy miała około 4cm zaczeła nosic jaja było ich 3, wszystkie donosiła ale po tym strasznie wyblakła i już taka została (młode nie przetrwały w ogólnym) kilka dni temu miała kolejne tarło gdzie naliczyłem się 10 jaj a rybka teraz ma 7cm, jednak w nocy połknęła ikrę (tego mogą być rożne przyczyny) jednak ciekawi mnie czemu tak wyblakła??

scaled.php?server=210&filename=1000080s.jpg&res=landing


bardzo proszę o pomoc i dziękuję za wszystkie rady;)

Opublikowano

Po pierwsze ryby wyglądają raczej na zebry. Po drugie różne zebry. Po trzecie nie mam pojęcia jakie zebry ( może mieszaniec), po czwarte są to źle karmione zebry. Wskazywałoby to na przewagę karm mięsnych bo jednak yellow wygląda fenomenalnie ( tylko samiec ) podobnie jak aulonka. Gdybyś ryby przekarmiał to wszystkie byłyby tłuste i brzydkie jak te zebry ;). Zdjęcie 4 to raczej zdominowany samiec, chyba że najsilniejsza samica upodabnia się do samca jak to się nieraz dzieje. Zdjęcie 5 to raczej samica, zdjęcie 6 to że gruba to jeszcze nie samica ;), jeśli samica to innej odmiany. Jedno jest pewne to jakaś zbieranina lub ryby z jednego miotu ale bądź potomstwo ryb sztucznych ( wyhodowanych jako odmiana barwna w laboratorium ) rozmnożone przez amatora, bądź powstałe ze zmieszania odmian barwnych. Podsumowując. Pozbądź się tej zbieraninki i do pięknego yellow ( samica jest brzydka a kolor w ogóle nie przypomina yellow ) oraz aulonocar dorzuć trzeci gatunek. Odpowiedni dla ich diety. O ile masz na to warunki bo nie napisałeś jaki masz baniak poza litrażem.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Bardzo przepraszam że post nie tu gdzie trzeba, nie wiedziałem gdzie go założyć:confused:

Wymiary mojego baniaka to 150x40x50

Rybki karmię granulatem który jest jednym z lepszych na rynku rybki bardzo go lubią.

new_era_rift_lake_green.jpg

karma zawiera: Białko 37%, materii nieorganicznej 16%, oleje i. tłuszcze 7,4%, wilgotność 19%, włókno 1,8% no i oczywiście witaminy A,D3,E,Cynk,Magnez,Żelazo,Jod,Miedź,Molibden,Selen

Poza tym raz dziennie dostają mrożoną kostkę szpinaku + witaminy oraz kostkę mix-u dla Malawi który zawiera: daphnia, biale i czarne larwy komara, mięso małży, mieso krewetek, mięso słonowodnych ryb, gammarus, krill, mysis, szpinak, sałata, marchewka, banany, wolffia, spirulina, + paleta witamin

Czasem coś uszczypną jeszcze z granulatu dla glonojada (to głównie algi).


Tylko jedna z samic yellow jest taka brzydka, przed noszeniem jaj miała normalny kolor (może to z niedotlenienia)

Zeberek pewnie się pozbędę...

Tylko czym je zastąpić? Coś proponujecie?? Może jakąś Aulonocarą??

Opublikowano
to więc ja zaproponuję, co myślicie o "Aulonocara maylandi"??

Pasuje do Yello

oddaałem

Wszystkie?

--------

tak na marginesie to masz 300l nie 350 :) 150x40x50.

Opublikowano

Nie jestem specjalistą od aulonek ale ponoć lubią się krzyżować. IMHO do tych co masz dodałbym Sciaenochromis fryeri.

--------------

150x50x50 to 375l ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.