Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Od grudnia jestem posiadaczem 250l baniaka z 15 Saulosi.

Rybki kupiłem w grudniu małe ok 2-3 centymetrowe.

Teraz niektóre mają już ok 5-7 cm.

W jakim wieku samce powinny zacząć się wybarwiać i znajdować sobie swoje rewiry? Czy jest na to jakaś reguła? A może mam same samice? Czy da się rozpoznać samca przed jego wybarwieniem?


Z góry dzięki za odpowiedzi!

Opublikowano

Znaczący dymorfizm płciowy u P.Saulosi widać dopiero w momencie kiedy wybarwi się samiec. Do tego czasu niestety brak jest jakiejkolwiek pewności, co do układu samców i samic. Być może skoro już są takie duże masz same samice. Ja chciałbym zaznaczyc że mam nieco mniejsze ryby i proces wybarwiania samca trwał kilka ładnych miesięcy po których to miesiącach delikatnie pojawiła mu się lekko błękitna pręga, co również do konca w moim mniemaniu nie mogło świadczyć o tym że to wciąż będzie samiec. Kiedys był poruszany tutaj ten wątek. Radze poszukac. Reguły na wybarwienie sie ryb nie ma. Moj samiec potrzebował od małego kilka miesięcy - śmiało mogę powiedzieć że ponad pół roku.

Opublikowano

Ja mam saulosi od kolegi kisora, zakupione 23 grudnia (ok. 2cm) Już po tygodniu u jednej z rybek pojawiła się atrapa jajowa a nad oczami można było dostrzec dwie niebieskawe plamki. Ów samczyk wybarwił się już ze dwa miesiące temu, następny dość nagle (w ciagu jednego dnia) ściemniał i w ciągu poprzedniego tygodnia przepięknie się wybarwił na granatowo-czarny kolor. Jest jeszcze trzeci samczyk z atrapą jajową i błękitną głową, który w związku z tym ,że oba wybarwione samce podzieliły akwarium na polowy, prawdopodobnie nieprędko zmieni kolory... Reasumując: po trzech miesiacach od zkupu mam dwa wybarwione samce i samiczkę która od wczoraj nosi ikrę... :D

Opublikowano

Moje stoi od kwietnia tamtego roku... na początku miałem 7 samcy z 10 ryb:) Wybarwiły się pod koniec wakacji czyli 3-4 miesiące. Oczywiście obsade zmieniłem i zredukowałem zostawiając 2 samce i te 3 samiczki oraz dokładając kolejne 3 samice... ale 1,5 miesiąca temu ryba która przez tyle wyglądała jak piękny okaz samicy w niespełna 2 tyg się wybarwił:) Na to nie ma reguły... czasem dość prozaiczne zmiany w akwarium mogą wywołać u niewybarwionego samca to że zacznie przybierać na kolorach. Także potrzeba cierpliwości, cierpliwośći i jeszcze raz cierpliwości:) Aha i może troche pokarmu wybarwiającego, marchewki i nie tylko. Chyba, przynajmniej tak myśle ma na to wpływ urozmaicona dieta. Jak nie będzie im brakowało witaminek to raz, że szybciej rosnąć będa, będą zgrabniejsze i oczywiście to jeden z czynników do wybarwienia.

Jeżeli coś źle to poprawiać:) Ale z wlasnego doświadczenia fakty wyciągam:P

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, na początek gdyż jestem tu świeżutki,


Od niedawna mam baniak malawi 112l z samymi saulosi sztuk 9. Moje ryby sa dosc mlode, wszystkie zółciótkie, ale przy tym wszystkie maja poprzeczne prążki czy to jasniejsze czy ciemniejsze. Na zdjeciach w sieci zauwazylem ze starsze samice saulosi sa jak na moje oko jednobarwne bez zadnych pasów. Czy zatem prazki swiadcza o tym ze mam same samce czy tylko ryby sa mlode jeszcze?


Pozdr,

Opublikowano

Zarówno samice jak i samce gdy są młode i w późniejszym wieku posiadają takie pasy. Napewno najczęściej ukazują Ci się one gdy dajesz im jeść lub walczą ze sobą. Ale to nie jest znak że posiadasz samca.

Zresztą wyżej pisało jak możemy rozpoznać samca tego gatunku. I kolor oraz atrapa jajwa to tylko jedyny sposób.

Opublikowano

Witam!!!

Niestety mój samiec saulosi bardzo słabo się wybarwił.Wygląda jakby był jakiś skundlony.Ma jakieś tam pasy pionowe ale w rzeczywistości on nadal jest bardziej pomarańczowy niż granatowy o takim jak ma tofif to mogę pomarzyć.Co śmieszne podszedł kilka dni temu do udanego tarła.Od października są rybcie u mnie.A i jeszcze jak na saulosi on jest strasznie duży i jest rozrabiaką!!!Najchętniej bym kupił ładnie wybarwionego dorosłego samca saulosi!!!

Pod tym linkiem jest zdjęcie mojego samca saulosi


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f6d ... 67024.html


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1f ... 5e10a.html

Opublikowano

DZiwne kolory troszke ale to na 99% niewybarwiony saulosi. To nie są przypadkiem coral??

NAwiasem mówiąc jak wyżej nie jest one jeszcze poprostu wybarwione. Może być to spowodowane tym, że w zbiorniku jest dużo samców które "nie pozwalają" mu się wybarwić lub masz inne większe gatunki które tak samo przeszkadzają w szybkim wybarwieniu.

Można tak spekulować bo nie podałeś wymiarów akwarium ani obsady. Jednak zapewniem ze samczy po czasie wkoncu sie wybarwi i to nie sa ostateczne kolorki. Troszkę cierpliwości:) Ja pamiętam, że dzien w dzień siedziałem przy akwarium i oglądałem na żywo jak się wybarwiają. Cos wspaniałego i warto było czekać a także czekanie takie nudnie nie jest:)

Opublikowano

Baniak mam 250l obsada to 1+4 Labeotropheus trewavasae 1+2 yellow 1+3 saulosi i 3 maingano płci nie mogę określić chociaż są dorosłe już najprawdopodobniej je oddam.A tak na marginesie to wymiatają tam samce saulosi właśnie i yelowek.

Pozdrawiam!!!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.