Skocz do zawartości

Podmiany wody i sposób jej uzyskania.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A jakby tak w powietrzu którym oddychamy było 15x więcej azotu niż teraz. Przecież nie jest szkodliwy dla nas ludzi - to co by było???
Musiałaby się zmienić ilość tlenu który jest nam niezbędny ;).

Osobiście też uważam że, trochę demonizujesz jakość kranówy, to zmieniło się na lepsze w porównaniu z PRL, raczej już z wiadra chloru nie sypią :D co nie oznacza że nie jest ona różna w zależności od miejsca. Wszystkie nowinki "techniczne" są zbawienne dla tych którzy mają w kranie kiepsko i powinni cię Heniu na rękach nosić i wysyłać kartki na święta. Nie możesz natomiast się dziwić że, są tacy co kranówkę mają ok i mają jakieś obawy czy zastrzeżenia w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego a i zazwyczaj kosztowniejsze :).

Opublikowano
Nie możesz natomiast się dziwić że, są tacy co kranówkę mają ok i mają jakieś obawy czy zastrzeżenia w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego a i zazwyczaj kosztowniejsze :).


Ale właśnie Darku ja się nie dziwię, widzę zmiany na lepsze ale dostrzegam też te na gorsze i szanuję poglądy każdego z nas. To że mam swoje zdanie nie oznacza że każdy musi się z nim zgodzić - po prostu dyskutujmy a każdy sam ma głowę do myślenia. Za każdym razem powtarzam że nikogo do niczego nie namawiam - opisuję co robię i jakie mam zdanie na "coś tam coś tam"

Na polu akwarystyki słodkowodnej więc nie dziwi mnie KH =70 jakie osiągacie za pomocą sody ze spożywczaka, ani zabijanie Cytrocary moorii w 800l wody łacznie z sumpem za pomocą NO3 ( KMT).


Dziwi mnie teraz morszczyzna więc właśnie w nią wdepnąłem:D i nie będzie to Mułapka.

Życzcie mi powodzenia.:P

Opublikowano


Dziwi mnie teraz morszczyzna więc właśnie w nią wdepnąłem:D i nie będzie to Mułapka.

Życzcie mi powodzenia.:P



mam nadzieję, że nas nie opuszczasz , bo była by to niepowetowana szkoda :( ?

Opublikowano

Natomiast strasznie mnie denerwuje bo Starszy Pan sam zauważa własną sklerozę i zapomina co chciał napisać w temacie - i w PRLu tego nie było.


9 m-cy bez żadnych podmian wody a woda ma takie wyniki :


pH 7,6

NH4 - poniżej wykrywalności JBLa

NO2 - 0,025

NO3 - 6 mg/l

PO4 - poniżej wykr JBLa

rR - 765

SiO2 - poniż wyk JBLa

KH -11

GH- 9

ORP - +30mV

TDS - 8400 uS/cm


i co wy na to????

i bez złośliwości bo jest kryształowa do kwadratu jak to u decco bywało, no i nie ma żadnego zapachu nawet tego charakterystycznego jak się wchodzi do sklepu akwarystycznego - wiecie o co mi chodzi.

Wnioski moje będą na KMT bo to przecież Tanganika i tropheusy czyli "wodne słonie roślinożerne".


o znowu skleroza chciałem napisać "manaty tanganickie"


EDIT

na razie ogarniam trzy biotopy więc się nigdzie nie wybieram

Opublikowano
Dziwi mnie teraz morszczyzna więc właśnie w nią wdepnąłem i nie będzie to Mułapka. Życzcie mi powodzenia.

A myślałem że pójdziesz tą drogą bo test forumowy zdaje się umarł ;).

Parametry miodzio ale to jest tylko to co możemy zmierzyć ;).

Dalej będę się upierał że połączenie starego z nowym daje najlepsze i najbezpieczniejsze rezultaty :D

--------------

A i oczywiście powodzenia w słonym.

Opublikowano

Heniu, żeby nie było... ja tu sobie czytam i Ci jak zawsze kibicuję! Jeszcze musi wody sporo upłynąć aby mnie przekonać do całej tej chemii i dawkowania wszystkiego ale pamiętam tak samo było z kaseciakiem i aDsorberem :) Nie mówię NIE i powodzenia życzę!

Opublikowano
Heniu, żeby nie było... ja tu sobie czytam i Ci jak zawsze kibicuję! Jeszcze musi wody sporo upłynąć aby mnie przekonać do całej tej chemii i dawkowania wszystkiego ale pamiętam tak samo było z kaseciakiem i aDsorberem :) Nie mówię NIE i powodzenia życzę!


Seba nikogo do niczego nie staram się przekonywać lecz dokumentuję swoje doświadczenia.

Tak samo było z kaseciakiem i blokiem adsorbera na Purolite A520E.

Kto poczuł sam potrzebę to kopiował lub modyfikował wg własnego widzimisię rozwiązania i dochodził do własnych wniosków.

Popatrz teraz już nikogo na tym i równoległym KMT nie trzeba do tych rozwiązań przekonywać.

Jak poczyta efekty i ich mnogość to albo zrobi albo uzna że nie bo "cośtam cośtam" i kupi kubeł bo nic nie trzeba kleić.


Teraz idą 4 tematy do przemyślenia.

"atrament" morski do zrobienia z baniaka zielonego dywanu ( zobacz fotki Gubana)

biopolimer NGBC - mocno już rozpędzony

biopolimer TMBT - startujący

ograniczenie podmianek wody - temat w biegu


Na KMT popełniłem taki temat "Dlaczego rybki lubią podmiany wody" który zapewne czytałeś bo możesz. Koleżeństwo tu raczej nie -tylko wyjątki. To jeden z trzech koronnych argumentów za podmiankami :

tworzenie się "zupy", konieczność "wietrzenia pokoju" i widoczna radość ryb z tej podmienianej wody.

Jeśli nawet będziecie podmieniać wodę na absolutnie identyczną parametrycznie czyli temp te same, twardości, pH itd to i tak rybki będą się cieszyły - każdy to potwierdzi. A dlaczego radość trwa krótko?

To co ta woda ma odmiennego jeśli jest taka sama - a co ryby odczuwają - a my nie wiemy o co biega.

Co jest tym " świeżym powietrzem" w tej podmienianej wodzie - co za chwilę zniknie?


Dlatego że nie podmieniam wody wcale to mogłem poszukać i IMHO znalazłem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.