Skocz do zawartości

Aulonocara sp. rubin red dziwne ...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mam pytanie. W swoim akwa mam m.in. Aulonocare sp. rubin, ładny ok. 8cm samczyk, zaczyna się ładnie wybarwiać. Od czasu gdy go nabyłem, cały czas pięknie pływał w toni, raczej nie wchodził nikomu w drogę, ani nikt jemu - słowem sielanka. Jakieś dwa,trzy dni temu zauważyłem - że gościa nie ma, tzn. jest, tylko cały czas siedzi schowany za obudową filtra :cry:


Co prawda gdy wychyli się na posiłek, to zauważyłem,że zaczyna go gonić Aulonocara hansbaenschi... czy to może być powód jego "samowolnej, bądź nie - izolacji" ? , czy to kwestia walki o dominację ? ,


Jeśli można, to proszę o jakieś rady, bo nie wiem co zrobić :x


p.s.

parametry wody: pH-7,5 ; NH3/NH4-0; NO3-ok.10, temp. 28 stopni;

Moja obsada to:

-Protomelas steveni taiwan reef 1+3

-Aulonocara sp. rubin red 1+3

-Aulonocara hansbaenschi 1+2


Pokarm:

Tropical D-ALLLIO PLUS

Tropical ASTACOLOR

Tetra Diskus czerwony

Tetra Diskus niebieski

Tetra Cichlid

…dodatkowo mrożonka :-czerwony plankton; czarna larwa komara (bardziej im smakuje larwa komara :wink: )


Myślę, że chyba podałem wszystki dane przydatne do postawienia możliwej diagnozy, ale gdybym coś pominął - to piszcie ... i czekam na pomocne odpowiedzi :wink:

Opublikowano

Przydatna była by jeszce informacja, czy jak ten samiec wypłynie ze swojej kryjówki, to czy ma złożone płetwy, jest wyblakły i wygląda gorzej niż zwykle, czy może wręcz przeciwnie, wygląda tak, jak powinien, albo i jeszcze lepiej :wink: .


Bez tych informacji można podać kilka przyczyn takiego zachowania.

Począwszy od zajęcia sobie tego miejsca- w końcu kryjówka fajna :wink: , więc dlaczego nie miałby sobie jej zająć, poprzez wspomniane przez Ciebie "zagonienie"- kryje sie przed dominującym samcem hansbaenschi, po jakąś chorobę- chore ryby często szukają spokojnych miejsc w akwarium, gdzie nikt ich nie widzi i mogą spokojnie przesiadywać sobie przez dłuższy czas.


Poobserwuj tą rybę, jak już wypłynie i podaj jeszcze ten jeden mały szczegół :wink :.

Opublikowano
...Przydatna była by jeszce informacja, czy jak ten samiec wypłynie ze swojej kryjówki, to czy ma złożone płetwy, jest wyblakły i wygląda gorzej niż zwykle, czy może wręcz przeciwnie, wygląda tak, jak powinien, albo i jeszcze lepiej...


...fakt :oops: o tym nie pomyślałem - ale później będzie lepiej :wink: ,a więc tak, z tego co widzę to kolory raczej się nie zmieniły, dalej ma żywe i intensywne, fakt, że płetw raczej nie stroszy tak jak wcześniej, natomiast coraz intensywniej przegania go Aulonocara hansbaenschi - też samiec, trochę większy o równie pięknych i intensywnych kolorach... ale ten to płetwy ma prawie cały czas rozwinięte jak żagle :wink:

Opublikowano

Moje obserwacje aulonek które posiadam ( red i rubin red ) oraz tych które posiada szwagier ( ob ) wykazywały, że nawet zdominowany samiec nie dostaje takiego łupnia aby chować się gdziekolwiek w baniaku przez dłuższy czas. Oczywiście czasami zwłaszcza przed tarłem zdominowane osobniki czasami dają "płetwe" za jakiś przedmiot lub pod lustro wody ale nie trwa to zbyt długo. Nie wiem czy niedokładnie czytam ale nie zauważyłem wymiarów twojego zbiornika bo moje możliwości obserwacji występowały w stosunkowo dużych zbiornikach 120x40x50 i 150x50x60 prawdopodobnie w mniejszych akwariach może wystąpić zjawisko zagonienia słabszej ryby ale jednak jak dla mnie byłby to pewien sygnał alarmowy ... zacząlbym myśleć nad tym czy rybka nie jest chora. Jeżeli masz duży baniak to moje obawy wyraźnie by wzrosły. Aulonki to nie są jakies specjalne killery i nawet w akwarium szwagra gdzie jest 4 na 1 ( wiem że to złe ale szwagier za skarby świata nie odda samców więc jest jak jest ;) ) też ryby generalnie są widoczne w toni non stop.

Opublikowano

Moje akwarium to akwarium proste 120x40x50, zdjęcie w podpisie odsyła do linku z prezenrtacją mojego akwa, są tam też zdjęcia aulonki o którą pytam.

Może to też coś pomoże ??

Opublikowano
Moje akwarium to akwarium proste 120x40x50, zdjęcie w podpisie odsyła do linku z prezenrtacją mojego akwa, są tam też zdjęcia aulonki o którą pytam.

Może to też coś pomoże ??



Masz więc dość duży zbiornik, jedyne co mi przychodzi o głowy poza tym co napisałem w poprzednim poście to fakt, ze masz sporo mniej kryjówek niz mają aulonocary moje czy szwagra ( zbiorniki to mix z mbuniakami ). Rybka ma niewiele kryjówek i dlatego może stosunkowo często korzystać z tej jednej. Wydaje mi się, że w twoim baniaku mogą występować trzy zjawiska;


1) samiec hansbaenschi ma zamiar przystąpić do tarła i wzmocnił ataki na podobnego sobie samca rubin red-a , w takim przypadku kilka dni po tarle sytuacja wróci do normy ( rozwiązanie najlepsze );


2) samiec hansbaenschi na stałe zdominował rubin red-a i prześladuje go dość ostro i ... niestety tak już zostanie przynajmniej przez jakiś czas ... można podjąć próby zmiany wystroju.


3) rubin red jest chory ... próby leczenia jak najbardziej wskazane ... jak narazie znamy tyko objaw krycia sie a to stanowczo za mało.


Oczywiscie zdalna pomoc jest bardzo trudna weź się ostro za obserwowanie ryby, jej zachowania i wyglądu. Następne dni napewno dadzą odpowiedź na to co się dzieje i oby nie była to choroba.

Opublikowano

harisimi


...masz sporo mniej kryjówek niz mają aulonocary moje czy szwagra...


Czyli powinienem dołożyć do swojego akwa więcej kryjówek, lub przynajmniej "coś dołożyć" (czyt. jakiś kamień jeden lub dwa) - aby dać swoim aulonkom możliwść podzielenia akwa na własne terytoria ??


weź się ostro za obserwowanie ryby, jej zachowania i wyglądu.


tak też więc zrobiłem i z tego co widzę, to Aulonocara sp. rubin red ma chyba lekko nadgryzioną górną wargę :cry: Już częsciej wychodzi z kryjówki, ale jednak na 100% Aulonocara hansbaenschi ją przegania :x


Jak tylko rubin się pokaże (zwykle w trakcie karmienia, lub gdy podchodzę do akwa ) , to hansbaenschi delikatnie podpływa i momentalnie ją atakuje - rubin w tym momencie ucieka ...

Zauważyłem też, że rubin pływa ze złożynymi płetwami ... rozwija je dopiero wtedy, gdy nie ma w pobliżu hansbaenschi ...


p.s.

oczywiście postaram się załączyć zdjęcia - jak tylko mi sie uda "pstryknąć" interesujący nas/mnie temat :wink:

Opublikowano
harisimi


...masz sporo mniej kryjówek niz mają aulonocary moje czy szwagra...


Czyli powinienem dołożyć do swojego akwa więcej kryjówek, lub przynajmniej "coś dołożyć" (czyt. jakiś kamień jeden lub dwa) - aby dać swoim aulonkom możliwść podzielenia akwa na własne terytoria ??


weź się ostro za obserwowanie ryby, jej zachowania i wyglądu.


tak też więc zrobiłem i z tego co widzę, to Aulonocara sp. rubin red ma chyba lekko nadgryzioną górną wargę :cry: Już częsciej wychodzi z kryjówki, ale jednak na 100% Aulonocara hansbaenschi ją przegania :x


Jak tylko rubin się pokaże (zwykle w trakcie karmienia, lub gdy podchodzę do akwa ) , to hansbaenschi delikatnie podpływa i momentalnie ją atakuje - rubin w tym momencie ucieka ...

Zauważyłem też, że rubin pływa ze złożynymi płetwami ... rozwija je dopiero wtedy, gdy nie ma w pobliżu hansbaenschi ...


p.s.

oczywiście postaram się załączyć zdjęcia - jak tylko mi sie uda "pstryknąć" interesujący nas/mnie temat :wink:[/quote:c4q6qnv0]


Wygląda więc na zdominowanie. Radziłbym Ci całkowicie przebudować wystrój, dołożyć skały zwiększyć ilość kryjówek a w ostateczności dołożyć jeszcze aulonek ... słabszy samiec mógłby bardzo dodatnio wpłynąć na obsadę .

Opublikowano

harisimi ok, już szukam nowych skałek do akwa , tylko jedno małe pytanie, napisałeś

...w ostateczności dołożyć jeszcze aulonek ...
przyznam, że dopiero się uczę, więc czy możesz coś więcej dodać ... samiczek, samców, ile i których - dla rubina czy dla hansbaenschi ???


...i może jeszcze jedno :

co sądzisz harisimi o stwierdzeniu Bartus_M :


A tak przy okazji, to chciałbym zaznaczyć że Cichlid-Forum, rekomenduje, iż mimimalny litraż dla Protomelasów powinien wynosić 300litrów


...czy to znaczy, że w akwa 240L nie można trzymać takiej obsady jak moja:


-Protomelas steveni taiwan reef 1+3

-Aulonocara sp. rubin red 1+3

-Aulonocara hansbaenschi 1+2


Wiem o możliwym krzyżowaniu aulonek, ale chodzi mi o Protolemasa ??


Przyznam, że jestem "lekko" skonsternowany, szczególnie że swoją obsadę konsultowałem i nie powstała ona z mojego "widzimisie", czy z podpowiedzi Pana ze sklepu Zoo , bo to akurat już przerabiałem :evil:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.