Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Demasoni są prawie idealne :) B. ladne, nieduże, mogą tworzyć większe grupy w akwa. Tyle, że brak u nich dymorfizmu... Kiedyś wzdrygałem się przed myślą o standardowym, oklepanym saulosi, ale teraz zaczynam na niego spoglądać z zainteresowaniem.

Problem z saulosi to jednak raporty, że w zestawieniu z hongi saulosi są po prostu zbyt zdominowane by pokazać pełnię barw. Obawiać się tego, czy to mity?

Co innego z niewielkich gatunków, roślino/wszystkożernych, z zaznaczonym dymorfizmem (żółte/jasne samiczki)?

Opublikowano

Hongi nie jest az tak wysoce agresywny , ja raczej bym zaliczyl go do ryby srednioagresywnej miedzygatunkowo i agresywnej wewnatrz ale tez nie tak wysoce jak auratus.Reasumujac na saulosi nie powinien zwracac duzej uwagi przy jednym samcu hongi saulosi tez obierze sobie rewir i wybarwi sie, a kto wie moze trafisz taki egzemplasz ze to saulosi bedzie dominantem:)

p.s a moze m.interuptus? ten se nie da w kasze dmuchac a i oklepany nie jest.

Opublikowano

Biorąc pod uwagę litraż i jako bazowy gatunek hongi, to z pewnością postawiłbym na 2 gatunki maksymalnie, przy czym hongi powinien być dominantem w akwarium, dla tego, że jeśli będzie zdominowany to nie pokaże ani swoich barw, ani swego zachowania. Połączenie z auratusem, moim zdaniem jest wysoce ryzykowne (oba gat. mocno terytorialne i agresywne), ale tak na prawdę nie sprawdzone do końca, z magungą może i by było bardziej spokojne, lecz zbiornik wydaje się troszkę za mały. Z demasoni lub saulosi, byłoby najrosądniejsze rozwiązanie, natomiast najciekawiej z interruptusem:)

Opublikowano

Marcin dziekuje za odpowiedz i porade odnosnie Msobo. Bede jej szukal, bo podoba mi sie odrobine bardziej niz saulosi. Byloby idealnie dostac m. msobo - pytanie jednak gdzie? Ogolnie jestem mobilny i mozliwe byloby dla mnie kupic ryby albo w okolicach Krakowa, albo Wroclaw, Poznan lub Wielkopolska. Jesli ktos wie gdzie - prosilbym o info. Najbardziej pasowalby mi Wroclaw jednak.


Po drugie mam zagwozdke: zmienia mi sie troche plan wizyty w PL i moze byc tak, ze hongi bede musial trzymac przez tydzien w jakims prowizorycznym zbiorniku, a dopiero potem zabrac do siebie do akwa. Pytanie teraz jak to zrobic najlepiej: mysle o duzym wiadrze (oczywiscie nowym, czystym) i pompie Aquael Circulator 2000 (potrzebuje jej do duzego akwa). Tylko ze ta pompa zrobi w takim wiadrze/pojemniku wirowke. Plus problem oczywiscie, bo ryby tydzien bylyby bez docelowego oswietlenia... Plus problem z karmieniem - niewiele by dostawaly (chodzi o transport potem 15h w workach), ale dla maluchow taka glodowka to nic dobrego na pewno.

Troszke sie to skomplikowane zrobilo, a rozwiazanie musze znalezc, bo Hongi juz zamowione i do odebrania w Wieliczce. Z gory dzieki za podpowiedzi jak to sensownie logistycznie rozwiazac.


pozdrawiam i dzieki wszystkim za porady.

Romek

Opublikowano

Tydzień to długo, trzeba już pomyśleć o częstej podmianie tej wody albo filtracji bio. Małe ryby, duże wiadro.. mogłoby się udać ale zawsze to stres.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.