Skocz do zawartości

Pojedynki miedzygatunkowe .


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Przez 10 dni trzymałem jak zapowiedziałem samca w podwieszanym kotniku. Po kilku dniach samica Alfa zaczęła dominację , a nawet płetwa grzbietowa i brzuszna się b.mocno zaciemniła na samcze kolory. Przez ten okres 10 dni rzecz jasna nie było sielanki, ale panował możliwy spokój, a wcześniej opisana ofiara tym razem pod naporem samicy Alfa, potrafiła sobie poradzić. Dzisiaj, kiedy samica ofiara już zdecydowanie lepiej się czuje a płetwy doszły do względnej normy, zdecydowałem się wypuścić samca. Minęło kilka minut od tego jak samiec opuścił kotnik i powróciła sytuacja z przed 10 dni, czyli samice porozstawiane po kątach i ledwo łapią oddech pod naporem samca "na ciśnieniu". Agresja wynika z niepohamowanej chęci rozmnażania mojego pupila. Mam zamiar dobrać do obsady jeszcze 3 samice by zwiększyć prawdopodobieństwo potencjalnej partnerki do kopulacji :-) śmiesznie to brzmi, ale nie mam innych pomysłów. Proszę doświadczonych kolegów o komentarz do moich działań .

Opublikowano

Dzisiaj powtórka z rozrywki , ofiara znów dostawała baty, nie miałbym sumienia gdybym zostawił ją tak samą sobie ! Odłowiłem więc ją ponownie do kotnika.Chwilę po tym spotkała mnie niespodzianka potwierdzająca moją tezę -

tak jak pisałem agresja wynikała z pożądliwości samca ! Dzisiaj samica Alfa podeszła do tarła,zaczęła inkubacje i problem znikł ! Samiec się ... "wyeksploatował" i jest spokój w akwarium . Jak długo będzie to trwało ? Dopóki, dopóty nie naładuje ponownie akumulatorów ? ;-) Dzięki Nabe za potwierdzenie !

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.