Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo proszę o zaproponowanie obsady dla zbiornika 180x40x40 .

W tym tygodniu zalewam i mam czas aby coś wybrać a nie bardzo siedzę w temacie.


Chciałbym przynajmniej 3 gatunki, najlepiej 4 i 15-20 szt.


Z góry dziękuje za pomoc !

Opublikowano

Wielkie dzięki, podoba mi się :)


Jeszcze jedno, mam w tej chwili saulosi 5 szt., mogę Je wpuścić do tych co wyżej ?

I jakie ilości z danego gatunku wpuścić tak zeby pusto nie było i nie za ciasno dla ryb ?

Akwarium będzie do podziwiania a nie do hodowli .

Opublikowano

szerokość i wysokość tego akwarium to taka srednia jest : /

troche mało miejsca na 4 gatunek.

pozatym jakbym miał dokładać 4 gatunek to napewno nie saulosi. nie pasuje do reszty temperamentem i dietą jednak też

Opublikowano

Krótko i na temat -

http://forum.klub-malawi.pl/kazdego-cos-kolorowego-przykladowe-obsady-t13997.html

Przejrzyj to, zobacz na czym chcesz bazować i wtedy łatwiej będzie nam Ci pomóc w ''niestandardowej'' obsadzie.


Patrzyłbym na gatunki do 240l, bo u Ciebie pomimo tych 180cm, to tylko 288litrów się mieści...

A haremy domyślnie tak jak zawsze tj. 1/3-4 przy 4 lub 3 gatunkach, natomiast przy dwóch 2-3/4-6.

Opublikowano
Ps. demasoni

tropheops sp red fin lundu

Labidochromis sp Hongi



Same pasiaki w tej obsadzie...i wszystkie to agresory...

20szt. to zdecydowanie za dużo, ok.14szt. to max.


Saulosi z demasoni = problem.

Tak samo połączenie saulosi z dużym,silnym terytorialnym Tropheopsem nie jest najlepsze.


Ja bym proponował na początek przygody z Malawi "łatwiejsze" gatunki, jak np. saulosi,I.sprengerae oraz M.cyaneorhabdos.Ewentualnie hongi zamiast cyaneorhabdos(hongi to jednak mały rozrabiaka).

Opublikowano
Same pasiaki w tej obsadzie...i wszystkie to agresory...

20szt. to zdecydowanie za dużo, ok.14szt. to max.


No takie własnie były kryteria doboru tej obsady, roslinozerne agresory

Wszystkie pasiaki ale po pierwsze róznej wielkości a po drugie z różnym odcieniem

Demasoni ciemny niebieski, Hongi błękit i czerwień a Tropheops zółty.

Napewno nie bedzie monotonnie.



Saulosi z demasoni = problem.

Tak samo połączenie saulosi z dużym,silnym terytorialnym Tropheopsem nie jest najlepsze.


Ja bym proponował na początek przygody z Malawi "łatwiejsze" gatunki, jak np. saulosi,I.sprengerae oraz M.cyaneorhabdos.Ewentualnie hongi zamiast cyaneorhabdos(hongi to jednak mały rozrabiaka).


U siebie mam Saulosi, Rdzawy, Mainagno i Hongi

Powiedzmy sobie szczerze że rdzawy to ryba nijaka, zwłaszcza te dostępne w Polsce. Samice Hongi już są od niego ładniejsze i ciekawsze.

Rdzawy ładnie wychodzi tylko na zdjęciach.

Pozatym piczman chyba nie rozpoczyna zabawy z malawi tylko to jest jego kolejny baniak wiec wie czego sie spodziewać chyba. Jakies podstawy ma zeby podejść do tematu ambitnie.

Opublikowano

A gdzie autor wątku napisał że obsada ma być roślinożerna i wysoce agresywna?

Kolejną sprawą jest dostęp do red fina Lundu, gdzie go widziałeś?

Dalej, decydując się na demasoni musi ich wpuścić ok.18szt. by docelowo zostało ok 10-12, a więc automatycznie na trzeci gatunek nie ma miejsca.

Nie wiem.czy kolega jest przygotowany na wieczne utarczki i straty w obsadzie, bo przy takiej konfiguracji jest to nie uniknione.

Opublikowano

Ja bym proponował na początek przygody z Malawi "łatwiejsze" gatunki, jak np. saulosi,I.sprengerae oraz M.cyaneorhabdos.Ewentualnie hongi zamiast cyaneorhabdos(hongi to jednak mały rozrabiaka).



Podoba mi się takie połączenie : saulosi,I.sprengerae i hongi .


Może być ? :)

Opublikowano
A gdzie autor wątku napisał że obsada ma być roślinożerna i wysoce agresywna?

To były moje kryteria doboru a nie autora.


Kolejną sprawą jest dostęp do red fina Lundu, gdzie go widziałeś?


tak na szybko to tan-mal ma w ofercie na zamówienie red fina Hai reef.


Dalej, decydując się na demasoni musi ich wpuścić ok.18szt. by docelowo zostało ok 10-12, a więc automatycznie na trzeci gatunek nie ma miejsca.


Wiadomo ze nikt nie przewidzi ile zostanie docelowo ryb.

Wydaje mi sie że 8-demasoni, 1/3 Hongi i 1/3 red fin niebyłoby złą obsadą na ten litraż.


Nie wiem.czy kolega jest przygotowany na wieczne utarczki i straty w obsadzie, bo przy takiej konfiguracji jest to nie uniknione.


No ja też nie wiem, to była tylko propozycja. Kolega zrobi co będzie chciał.

Napewno to jest wymagająca obsada. Ale zgony i utarczki zdarzają sie nawet w polecanej łagodnej obsadzie.

Nie ma sensu kontynuować tego offtopa.

Pozdr G.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.