Skocz do zawartości

zakładanie akwarium 450l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Najtańszy sposób to dodanie sody oczyszczonej, ale jak wspomniałem obawiam się że to nie starczy. Pomocne są dekoracje z wapieni, grys koralowy w podłożu i filtrze no i oczywiście sole podnoszące ph (które najlepsze to pewnie koledzy doradzą bo sam nie stosowałem).

Opublikowano
No własnie z testami GH i KH mam problem bo nie ma opis jak wykonać pomiar.
Jakiej firmy masz te testy? Większość testów na twardości wykonuje się w ten sam sposób: do odpowiedniej ilości wody dodaje się kropelkowo odczynnik. Po określonej ilości dodanych kropelek zmienia się barwa próbki z niebieskiej na żółtą(kH) lub z bordowej na zieloną(Gh). Ilość dodanych do momentu zmiany barwy kropli jest wartością określającą twardość. Np 10 kropli - 10dkH. Ważna jest ilość wody, którą dodaje się do probówki, z reguły jest to 5ml.
Opublikowano

Pomiar wykonuje się wkraplając do próbki odczynnik, aż do zmiany koloru na podany w tabeli. Najczęściej Niebieski ma przejść w żółty (a może odwrotnie?) czy w pomarańczowy. Zależy od producenta testu.

Ilość kropel oznacza ilość stopni niemieckich twardości wody.

Opublikowano

KH wychodzi ok 1 może 2 ponieważ test jest dość niewyraźny. Np na tym filmie jest fajnie pokazane [ame]

[/ame] a moj test jest blekitny a po kolejnej kropli pomarańczowy/żółty.
Opublikowano

Woda jest z naturalnego źródła i chyba niewiele wody miejskiej (chyba bo sam dokładnie nie wiem). Źródło jest dość czyste od lat i nie było z nim żadnych problemów.

Opublikowano

No to masz niestety mały problem. Jeśli chcesz pozostać przy malawijskich pyszczakach to będziesz musiał preparować wodę do każdej podmiany.

BTW taka woda nadaje się idealnie do innych biotopów. Tak więc przemyśl temat...

Opublikowano

Hmm to który biotop? Jakos od lat chodzą za mną akurat pyszczaki i nie chciał bym ich odpuszczać. Własnie zrobiłem testy w baniaku (z ciekawości tylko Ph i KH) i Ph wyszło 7,5 a KH 2.

Opublikowano
Hmm to który biotop? Jakos od lat chodzą za mną akurat pyszczaki i nie chciał bym ich odpuszczać. Własnie zrobiłem testy w baniaku (z ciekawości tylko Ph i KH) i Ph wyszło 7,5 a KH 2.
Absolutnie nie chcę Cię zniechęcać do biotopu malawi ale woda wyjściowa bardziej będzie nadawać się dla niektórych ryb z SA, CA.

Oczywiście można tą wodę odpowiednio przygotowywać do naszego biotopu, tylko czy będzie Ci się chciało?

Zastanawia mnie jeszcze czym spowodowany jest wzrost pH w zbiorniku z 6,00 do 7,50?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.