Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No dokładnie... a ludziom w większości wyskakują własnie ze standardowych baniaków, gdzie wzmocnienia kończą się tak, że ryby mają każdy z rogów + każdy z krótszych boków.


Miałem tak w 240l, gdzie straciłem 2 ryby...

... w 423l, gdzie wzmocnienia wklejałem sam i z przodu były do końca, a z tyłu się kończyły wcześniej, straciłem 1 rybę...

.. także straszycie w stylu podobnym do 10str wcześniej, jak to fatalnie sklejone... ;)


ja też widziałem wiele, bo miałem bardzo agresywne pyszczaki w za małym baniaku i jak ktoś miał wyskoczyć to tylko sposobem o którym mówiłem ja czy Snocho... nigdy na środku baniaka... :P

Opublikowano

Szczerze to też nie widziałem aby ryby skakały na środku akwa (chyba że po żarcie:)) a wyskok w rogu w wykonaniu ściganego widziałem parokrotnie (nie tylko u pyszczaków)

Opublikowano

no dokładnie - ścigany zawsze dopływa do szyby pionowej i dalej ciśnie w górę... jak będzie 8cm bariera dookoła to nie ma szans... struktur kamiennych wystających z wody nie mam, więc "po betonie nie pójdzie" :P

Opublikowano

a jeszcze w temacie kurzu... nie wiem jak Ty Yaro, bo nie pamiętam czy masz sumpa czy kubły, ale u mnie z sumpem jakikolwiek kurz wpada do komina i jeśli biologia radzi sobie z rybami, to poradzi sobie i z kurzem... gąbki czyszczę regularnie ;)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kol. Makok jako że stwierdziłeś że w tym wątku nie ma OFFtopów, pozwole sobie zapytać. Nie żebym miał Cię odrazu za profesjonaliste ale coś tam już liznąłeś tematu ;)


Jestem świeżo po wymianie okien i udało mi się wyłuskać kilka szkiełek 5mm. Chciałem z tego skleić 60x60x40wys lub 50x50x40wys. Pytanie jak z wzmocnieniami? Kleić górą ramke w koło?


PS: Widziałeś tego typka?

[ame]

[/ame]
Opublikowano

hej,


jasne możesz pytać... nie ma OT


ja bym się nie odważył kleić z okiennych nic wyższego niż 30cm, ale to dlatego że naczytałem się wszędzie, że okna w szybach są słabsze niż float, że mogą mieć karby, mikrouszkodzenia, że były poddane działaniu UV itp...

niemniej jak już je masz to możesz spróbować i gdzieś na ogórdku/tarasie/balkonie zalać takie akwa...


inną sprawą jest że mógłbyś zrobić z dwóch takich szyb sklejonych silikonem dno - i to byłoby supermocne ;)

trochę trzeba pomóżdżyć żeby skleić dwie szyby płaską stroną ale da się!


a wtedy szkło na te boki 60x40 wystarczyłoby z czwórki i wyniosłoby Cię 30zł - oczywiście ze wzmocnieniami... także pomyśl


przy 40cm i 4mm szyby wzmocnienia wzdłużne jak najbardziej


jasne że znam tego gościa - to mój idol :D

dzięki temu filmikowi wogóle rozważyłem samodzielne klejenie...

Opublikowano

Ja mam odkryte akwarium -ale na brzegu mam 5mm wzmocnienie na krótszych bokach a dłuższych 1,5cmm i wystarczyło by rybcie nie wyskakiwały. Jest wada paruje na potęgę. Brzeg obsadziłem roślinką lacky bambo...

Opublikowano

Makok chodzi o to że ja tego akwa nie miałem w planach... ba - nawet nie jest mi potrzebne ;) Stwierdziłem że nóż olejowy zawsze może się przydać więc kupiłem. Ale poza nożem i (jeśli uda mi się dokładnie dociąć szyby) silikonem nie planuje żadnych wydatków. Mógłbym zlecić szklarzowi docięcie tych szyb, mógłbym kupić docięty float, mógłbym kupić sklejone. Ale chce spróbować ;)

Mam troche ciekawych kamyczków niby manten stone, na pierwszym planie glossostigma, między kamienie christmas moss widziałbym to wszystko z ławicą jakiejś drobnicy w takiej kostce w stylu iwagumi. ;)

Mógłbym pójść w 50x50x30wys ale chyba będzie ciężko urządzić przy tej wysokości?

Opublikowano

chyba żebyś poszedł w styl mizube (dół strony)


Cactus, ja nie mówię nie, ja mówię że może być kłopot, bo nie raz osoby ostrzegały przed szybami z okien... pytanie jeszcze co to za okna... Tobie zdecydować... mi pozostaje życzyć powodzenia i trzymać kciuki


wiesz mi też pisali że się moje rozklei ;):D

także próbuj

--

Ja mam odkryte akwarium -ale na brzegu mam 5mm wzmocnienie na krótszych bokach a dłuższych 1,5cmm i wystarczyło by rybcie nie wyskakiwały. Jest wada paruje na potęgę. Brzeg obsadziłem roślinką lacky bambo...


jakk obsadziłeś - pokazać ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.