Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Cóż, jeśli chodzi o narurowca, to raczej odpada.

Nigdy nie mów nigdy. Poszperałem trochę po forum i znalazłem taki projekt. Miałby to być narurowiec mechaniczno-biologiczny.

1. Sznurkowy lub siatkowy 100

2. Sznurkowy lub siatkowy x2 50 (za pompą)

3. FBF z obejściem (czy wystarczy korpus 10" czy brać 20"?)

4. Biologia (co do niej wsypać i podobnie jak FBF, korpus 10" czy 20"?)

5. Przed FBF odczep na denitryfikator kubełkowy?

6. Spust wody.

7. Pompa (czy możecie polecić jakiś model, symbol? Ja myślałem nad czymś takim GRUNDFOS pompa c.o. UPS 25-60 lub 25-40)

Wylot będzie przez deszczownicę. W środku baniaka dwa cyrkulatory 1x5000 do zamiatania dna i myślałem jeszcze 1x3000 do poruszenia tafli. Chyba, że waszym zdaniem deszczownica wystarczy?

Jak wysoko od dna powinna znajdować się końcówka ssąca?

post-11429-14695712998069_thumb.jpg

Opublikowano

1. Deszczownia ma dwie wady :jeżeli ją zamontujesz pod lustrem wody to będzie "świecić" po oczach. A jeżeli nad taflą to będzie hałasować. Imho dużo lepszym rozwiązaniem jest spłaszczona końcówka wylotu filtra.

2. Jak najniżej, lecz na tyle wysoko by nie zasysała piasku z podłoża.

  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Sprawa się trochę rozjaśniła. Ale trochę wątpliwości pozostało.

1. Siatkowy 100

2. Sznurkowy 50

3. Biologia wypełniona wkładem do kubełków plus gres koralowy (rura kanalizacyjna 110 lub rewizja 160)

4. Denitryfikator kubelkowy (rewizja kanalizacji 160)

5. Pompa CO

6. Spust wody.

Wypadł filtr FBF. Nie zrezygnowałem zupełnie. Zostawię możliwość ewentualnej późniejszej instalacji. Zrezygnowałem z deszczowni.

1.Czy pompa grundfosa (lub Leszno) UPS 25-40 uciągnie to ustrojstwo?

post-11429-14695712999928_thumb.jpg

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam ponownie. Nie chcę zakładać nowego postu, a budowa baniaka ruszyła.

Wygląda to na chwilę obecną tak:

1. Baniak stoi na szafce zrobionej przez kolegę. (musiała być w tym samym kolorze co meble w pokoju - wymogi postawione przez żonę).

2. W szafeczce zabudowany narurowiec: ssanie rurki calowe --- dwa równoległe korpusy 100 na 3/4 cala --- pompa Grundfos 25-40 --- za pompą 3/4 cala ---- dwa równoległe korpusy 50 na 1/2 cala -- FBF z obejściem na 3/4 cala --- odczep na denitryfikator na 1/2 cala --- wylot do baniaka 3/4 cala. Za korpusami 100, a przed pompą kruciec do podmianek wody. Wylot do akwarium wykonany z przyłącza do węża ogrodowego tak żeby można było zalać od tyłu.

3. Kubełek Eheim 2228.

4. Cyrkulator VP-102.

5. Pokrywa ze sklejki wodoodpornej pomalowana lakierem jachtowym.

6. Oświetlenie: belka na T5 115cm zakupiona od kolegi po dobrej cenie plus 1x115 T5 w drodze.

7. Wystój bądź nie (zależy jak wyjdzie tło) - to będzie tło pomysłu Maaro78 plus serpentynit.

Mam takie pytanko odnośnie rury ssącej. Będzie umieszczona w kominie, a więc nie będzie wzdłuż całej ścianki bocznej. W rurce nawiercone kilka otworów. Czy ślepić tą rurkę czy zostawić wlot o calowej średnicy? Wydaje mi się że jeżeli zostawię ten wlot to otwory w rurce nie spełnią swojego zadania.

Opublikowano
Może nie potrzebny ale skoro już jest to go wykorzystam.
Najlepiej jak na początek podłączysz kubełek z innego działającego zbiornika. FBF-y dojrzewają dosyć długo.
Opublikowano
Najlepiej jak na początek podłączysz kubełek z innego działającego zbiornika.

Postaram się poszukać coś w mojej okolicy. Thx.



Teraz z innej beczki. Mam straszny mętlik w głowie z oświetleniem i im więcej czytam tym jestem głupszy.

Chciałbym ładnie wybarwić kolor niebieski, żółty i czerwony. Trzy lub cztery świetlówki. Błagam o pomoc. Wiem że pewnie jest to gdzieś na forum ale albo ja tego nie umiem znaleźć, albo się na tym nie rozumiem. Nie jest tak, że nie czytam i proszę o szybką radę ale spędziłem cały dzień nad tym, i mam taki mętlik, że niewiem co zamówić, a chciałbym skończyć pokrywe.

--

Dzisiaj moje szukanie przebiegło trochę lepiej.

Posiadam świetlówkę Sylvania Aquastar do niej dołączyłbym

1. PHILIPS Aquarelle + SYLVANIA GROLUX lub

2. PHILIPS Aquarelle + HAGEN POWER-GLO lub

3. PHILIPS Aquarelle + HAGEN POWER-GLO + SYLVANIA GROLUX


Zestaw rybek to:

1. Metriaclima Red Red (2+5 lub 1+4) małych 12

2. Labidochromis Caerules (Lion Cove) (1+4) małych 10

3. Melanochromis Johanni (1+4) małych 10

4. Pseudotropheus Salousi (2+5) małych 12


Czy mogę prosić o opinie tych zestawów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.