Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Woda w baniaku mi dojrzała i czas na ryby. Zdecydowałem, że na początek nie będę eksperymentował z trudniejszymi gatunkami, czy łączeniem ryb o różnych wymaganiach. Mimo to, chciałbym mieć w akwarium w miarę kolorowo i "pełno" (w tym sensie, że zasiedlone wszystkie partie zbiornika, nie zupa rybna).


Myślałem nad takim układem:


1 wersja

Pseudotropheus saulosi 2+6

Labidochromis caeruleus 1+4 (docelowo, bo kupując młode to raczej niewykonalne)

Maingano 1+4 (j.w.)


Myślę, że przy zbiorniku 150 cm 2 samce saulosi nie będą problemem. Jedyną "wadą" takiego zestawienia jest to, że jest w całości żółto- niebiesko-prążkowany. Dlatego pomyślałem, żeby wprowadzić jakiś akcent czerwony lub pomarańczowy. Zastanawiam się nad Sprengerae, co prawda jest rdzawy, ale czytałem, że bardzo ładnie potrafi ożywić zbiornik i jest to niekłopotliwa ryba. Drugą rybą, nad którą się zastanawiam jest Labidochromis sp. Hongi (SRT).


2 wersja

Pseudotropheus saulosi 1+4

Labidochromis caeruleus 1+3

Maingano 1+4

Iodotropheus sprengerae 1+3


lub ew. 3 wersja

Pseudotropheus saulosi 1+4

Labidochromis caeruleus 1+3

Maingano 1+4

Labidochromis sp. Hongi (SRT) 1+3


Proszę o podpowiedzi bardziej doświadczonych Kolegów, na którą obsadę by się zdecydowali u siebie i dlaczego. Zastanawiam się też, czy 4 gatunki to jednak nie za dużo, czy nie lepiej zostawić np Saulosi, Maingano i któryś z "czerwonych", a darowac sobie Yellow-y.


Drugie pytanie - gdzie w Krakowie lub okolicach można kupić ryby z pewnego źródła? Wiem, że jest Malawian w Trzebini, ale jak zobczyłem cennik - 22 zł za Saulosi F1, to trochę ostudziło mój entuzjazm. Nie bardzo mam teraz 400-500 zł na ryby, zwłaszcza, że jeszcze musze kupić pokarmy i pare akcesoriów do akwarium.

Opublikowano

No i w tzw. międzyczasie, kiedy forum przeżywało lekkie perturbacje obsada "się dograła"... :)

Zakupiłem u Malawiana: Saulosi, Maingano i Hongi - na początek po 8 sztuk, żeby wyselekcjonować z tego haremy. Maingano są z tego składu największe, od 4 do prawie 7 cm, dominujący samiec został już "prezesem akwarium", od początku poustawiał wszystkich, żeby wiedzieli gdzie ich miejsce.

Saulosi jeszcze się nie wybarwiają, ale zachowanie i pojawiające się pasy wskazują na to, że trafiły mi się przynajmniej 4 samce w tej grupie.

Najmniejsze są Hongi, ale nie są jakoś z tego powodu zestresowane, czy zagonione.


Ogólnie wszystko wygląda super. Jeden Maingano po przyjeździe jakoś tak się przewracał na bok, wyglądało jakby miał uszkodzoną boczną płetwę, machał nią znacznie rzadziej niż drugą, ale mu przeszło po jednym dniu i teraz potrafi nawet pogonić "prezesa". Reszta od początku ma się świetnie i nie wykazuje żadnych oznak stresu czy problemów zdrowotnych.


Parametry wody po 3 dniach praktycznie się nie zmieniły w stosunku do tych "sprzed godziny zero", chociaż ryby brudzą okropnie. Już widzę, że sprawa filtracji na dwóch kubełkach Eheim 2226 nie ma szans powodzenia. Muszę zakupić w najbliższym czasie jakąś głowicę o sporej wydajności z gąbką, bo o ile "biologia" działa znakomicie, o tyle "mechanika" leży na całej linii. Woda widocznie zmętniała i dużą część dna pokrywają... guana.


Oczywiście pojawiło się przy tym wszystkim kilka nowych pytań, ale to w oddzielnych tematach, ten jest już do zamknięcia.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.