Skocz do zawartości

Barnaba77

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Barnaba77

  1. średnica odmulacza tuby to 5 cm długość ok 40 cm, średnica wew. węża 13 mm. zasysa mi wodę jak dziki, baniak 20l zapełnia mi w błyskawicznym tempie, a obszar czyszczonego dna jest niewielki, jak wspomniałem wcześniej kupki wirują mi w tubie i opadają na dno, owszem jakaś część wsysana jest przez wąż, ale przez to że mam bardzo drobny piasek to wsysa mi więcej piasku niż odchodów, teraz wróciłem do poprzedniej metody z przed kupna odmulacza, odsysałem kupki z dna zwykłym wężykiem takim jak się stosuje w napowietrzaczach, jest to dosyć czasochłonne, ale za to nie tracę tyle piachu. Z tego co mówicie to na pewno mam za słaby filtr wew, pożałowałem kasy i kupiłem chinola HJ-1122, no niestety nie wiem czy to przez plastikową obudowę, ale bardzo słabo zbiera kupki, muszę zainwestować w lepszy filtr.
  2. witam ja ma inny problem, kupiłem sobie odmulacz w sklepie, powiedziałem że mam drobny piasek, to Pan mi polecił taki duży (wężyk + tuba 5/50cm z dostawką ) wydałem majątek 44 zł, po przyjściu do domku i "odpaleniu" tego cuda, strasznie się rozczarowałem, wsysa mi piasek a kupy tylko wirują mi w tej tubie i opadają z powrotem na dno. Co mam zrobić?? może źle coś robię ??
  3. sklep w Sosnowcu: http://www.sklepmalawi.eu/Kontakt_r4.html
  4. hodować na sprzedaż nie zamierzam, warunki nie pozwalają na to, ale chyba zrobię tak, że kupie wpierw jeden harem F1 ze sklepu, poczekam jakiś miesiąc i szarpnę się na drugi harem, podobnie z trzecim haremem. Trudno ryby będą musiały się jakoś pogodzić. jeszcze raz dziękuję za pomoc w doborze rybek. pozdrawiam
  5. kosmiczne nie kosmiczne, jak dla mnie to troszkę sporawo, zważywszy na to że nie kupuję jednej rybki tylko haremik, łatwo policzyć że na 3 haremiki i to takie skromne musiał bym wybulić 350 zł jak nie lepiej + przesyłka a jak mi nie wyjdzie to żona mnie zatłucze że tyle siana wywaliłem na trupki , kasiasty nie jestem niestety. chyba że zrobię w ten sposób że wpierw jeden harem, po miesiącu drugi i w końcu trzeci, ale czy rybką to będzie odpowiadać ?? lub inna opcja, ale to muszę znowu się zapytać o opinię: będę miał drugie akwa od kolegi i chciał bym je zostawić na ew szpital/kotnik, akwa o pojemności ok 200l, i teraz moje pytanie brzmi, czy jeśli szarpnę się na rybki F1 od hodowcy, za powiedzmy ok 30 zł za rybkę lub więcej, a uda mi się je rozmnożyć, to jak wygląda sprawa z ewentualną sprzedażą narybku ??, czy mam jakąś szansę ??, nie mówię tu o zarobieniu/dorobieniu się, ale chociaż zarobienie na upragnione haremiki.
  6. to teraz nie pozostaje mi nic innego jak szukać tych ryb na rynku. bardzo dziękuję
  7. wczoraj wrzuciłem na alledrogo tę nazwę i wyskoczyło mi dwóch ludziów co sprzedawało, jedna była za 25 zł druga 35 zł dzisiaj sprawdzałem to jest za 12 zł, to już trochę lepiej. No ale jest za duża. no i tu mam straszny zgryz, mianowicie, podobają mi się te rybki które wymieniliście: - labidochromis caeruleus - śliczna rybka (też o niej myślałem i chyba ją przygarnę, no jeden minus ze obydwie płcie, są prawie nierozróżnialne) - Ps. Saolusi też mi się podoba ze względu na paski (no ale kobity są żółte) - maingano - (hmmm, no nie wiem, niebieski w paski z tym że poziome i też słabo rozróżnić płeć) ale chyba bardziej podoba mi się "Aulonocara hueseri" czyli wychodzi na to że w akwriuma będę miał żółto-niebieskie , a czy muszelka musi być dla "Metriaclima lanisticola" ?? jeśli tak to jaka duża musi być ta muszla ?? zaczynam sobie już dawać z tego sprawę że będzie ciężko utrzymać to założenie, bo prawie wszystkie wolą kamienie. - chciałbym jeszcze dodać że jestem z Marek k/Wawy, i prawdopodobnie rybki będę się zaopatrywać w sklepie "DISKUS" na Radzymińskiej, jak byłem ostatnio popatrzeć, to prawie wszystkie małe pyski mają w okolicach 12 zł za sztukę, i tak w sklepie sobie pomyślałem, że ja przecież nie będę miał hodowli na handel, to czy warto się tam zaopatrywać ?? chciałem tylko dodać że podobne rybki na alledrogo są znacznie tańsze, wiem że ten kto chce je hodować na sprzedaż to nie powinien bo nie ma pewności co do jakości itp, ale tak jak dla mnie, pierwsze i w dodatku nie na handel ?? i czy ktoś jest z okolic marek kto by chciał się ze mną wybrać kiedyś do tego sklepu po rybki i inne pierdoły??
  8. może i wybujałą, co zrobić. o które yellowki Ci chodzi, bo troszkę ich jest, a jeszcze nie wiem na które rybki się tak mówi. a "Sciaenochromis fryeria" fajnie wygląda, ale wolał bym mniejsze rybki takie do max 12 cm, te to kolosy, w dodatku mięsożerne i dosyć drogie jak na pierwsze rybki. możliwe że zdecyduję się na 3 haremy, chyba masz rację że 2 haremy to będzie chyba zbyt smutno.
  9. cześć, musisz się przyzwyczaić na zdawkowe informacje, widocznie bardziej doświadczeni mają już dosyć odpowiadanie na podobne pytania. ja czekam na odpowiedz już dwa dni, i czekam nadal może spólnymi siłami dojdziemy do konsensusu. Coś tam wiem i ty coś tam wiesz, więc pomogę Ci w ten sposób że sam sobie odpowiesz na pytanie czy warto coś dodawać. jaki liczny masz harem? a więc co wiemy na temat tego gatunku: wiemy że jest rybą agresywną i że potrzebuje w miarę dużego litrażu minimum "...Zalecany jest akwarium o długości minimum 100 cm i pojemności minimum 150 litrów....", - ty masz akwa 190l (wiec tak akurat na ten gatunek), jest rybą wszystko żerną z przeważeniem na pokarm roślinny i osiąga 12 cm. ja osobiście już bym nie dawał innego gatunku ze względu na zbiornik, ale myślę że jeśli masz trochę kryjówek to mógł byś zaryzykować z jakimś małym haremikiem (twoja decyzja), ale czy warto narażać rybki, na twoje widzi mi się, ja osobiście bym nie ryzykował zdrowiem rybek. "...wielkość ok. 5 cm bójki szczególnie miedzy samcami, mogą być dla podopiecznych śmiertelne..." Decyduj sam pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję że troszeczkę pomogłem
  10. Cześć Mam już szkiełko 150x50x50, start dopiero w okolicach września, ale już się jakieś pomysły roją w głowie, dodam że pierwsze Malawi. Chciał bym sobie oglądać pyski, ich zachowania, a nie je rozmnażać na potęgę, chociaż ma coś zostać z każdego miotu chociaż po 1 rybce. Planuję na start bardzo skromną obsadę, złożoną tylko z dwóch gatunków Mbuna, w obu przypadkach 1+3, ew 2+3, czyli ok. 8-10 ryb na 350l, ryby nie będą przekraczać 10 cm w wieku dojrzałym. Np. jakaś „Afra” i coś jeszcze (nie zdecydowałem do końca) W upływającym czasie, stadka mają się samo rozrosnąć, czyli chcę zrobić takie wielopokoleniowe dwie rodzinki. Akwarium będzie podzielone na 2 strefy, jedna strefa będzie zajmować ok. 1/3 akwarium, a będzie zrobiona z kamieni i roślin (rośliny tylko tyle, ile będzie trzeba, aby zasłonić/zamaskować rurę od filtra zew., kabel od grzałki i filtr wewnętrzny), rośliny będą maskować filtr wewnętrzny więc będzie to jakaś długa twarda trawa, kamienie nie za duże wymieszane z grubym żwirem (prawie kamyczki) lub dużo kamieni wymieszane z piaskiem, ale takie, żeby pyski mi jej nie demolowały. Druga część akwa 2/3 planuje zasypać zwykłym krajowym piachem, aby tam mogły sobie kopać, na grubość ok. 5/7 cm, i Ew dać jakiś większy kamień na tej pustyni dla poczucia bezpieczeństwa rybkom i jakiejś tam estetyki akwa. Taki mam plan, a teraz prośba o pomoc Jakie mam dać gatunki ryb, myślałem o „Afra cobe”, która mam nadzieję zadomowi się w kamieniach przy filtrze, jako jedna (która będzie troszkę rozrabiać i ożywiać zbiornik), drugi gatunek ma się osiedlić na piaskach i w nich buszować (żyć i robić sobie gniazda). Czy jest to do zrealizowania, czy to raczej moja wybujała fantazja i plan z góry skazany na porażkę ??. Pozdrawiam i czekam na sugestie i krytykę.
  11. cześć Kolega, ja właśnie jestem na etapie kompletowania akwarium, miałem fart i kupiłem szkiełko 150x50x50 za 150 zł (bez pokrywy), używane w super stanie na alledrogo, filtr wewnętrzny kubełkowy HW-302+wkłady, kupiłem za 103 zł i wewnętrzny HJ-1122 za 27 zł (może nic nie warty ale na początek może być). Brakuje mi jeszcze szafki pod akwarium, już zamówiłem u stolarza, ale jeszcze nie wiem ile za nią zapłacę, myślę że w granicach 300 zł, czeka mnie jeszcze zakup oświetlenia, ale też chcę sam zrobić, kupić sklejkę i świetlówki i sobie to poskładać (zakładam że w granicach 250 zł się wyrobię). Piach będę miał z "piaskownicy", kamienie z "pola", zostają rybki i i jakaś grzałka za 40 zł. Więc jak się chce i dobrze poszukasz nie śpiesząc się to skompletujesz sobie coś w znacznie niższej cenie niż zakładasz. Mam nadzieję że nie przekroczę 1000 zł, może i dużo, ale zobacz ile chcą za kompletny zestaw o takich gabarytach. jestem zdania że jak do 200 l akwa skompletujesz już za max 700 zł, tylko poszukaj dobrze, lub inna jeszcze opcja, a mianowicie, popytaj wśród znajomych, bo zdarza się że ktoś tam ma, ale już mu się znudziło i się będzie pozbywać za jakieś symboliczną sumę. pozdrawiam
  12. witam po kilku miesiącach nieobecności fajnie że mój temat został dodany jako przykład w FAQ Chciałem powiedzieć, że posłuchałem waszych opinii, przemyślałem i zdecydowałem o zakupie baniaczka 150x50x50, baniak czeka teraz na szafkę no i na obudowę oświetlenia, oznajmiam że nie będę dokładać żadnego innego gatunku oprócz pysiów z jeziora malawi. Baniak będzie od początku do końca robiony pod pysie, wymyśliłem że będą max dwa różne gatunki tych ryb, bo chciał bym żeby miały lepiej niż dobrze. a teraz będę pogłębiać nadal swoją wiedzę. pozdrawiam
  13. i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło wesołych świat koledzy
  14. Drogi forumowiczu "aarset", czy zrozumiałem czy nie, tego się chyba nie dowiemy , ale twoje pytanie troszkę mnie zirytowało, cyt:"Tylko po co w takim układzie zadajesz pytania?" a pytanie brzmiało: JAKIE PIELĘGNICE MOŻNA ŁĄCZYĆ Z GLONOJADEM ? nie ukrywam że wolał bym żeby został w swoim baniaku, jako że dałem słowo starszej Pani. (nie będę wyjaśniać co to znaczy dać komuś słowo) wskaż mi jeden post w tym temacie, z propozycją jakiejś pielęgnicy która mogła by się za kumplować z glonojadem ?? Ortodoksyjni "Malawiści" mówią stanowcze NIE, i ja ich rozumiem. Prawdopodobnie źle zostałem zrozumiany, bo źle ja sam zrozumiałem pojęcie "Malawia", mówiąc że chce założyć zbiornik Malawi, wyjaśniam że kojarzyło mi się to pojęcie z oprawą akwarium (skały/piach bez lub z bardzo małą ilością roślin) i pielęgnice. Nie zdawałem sobie sprawy, że akwarium Malawi, to takie akwarium, w którym są ryby tylko i wyłącznie żyjątka z jeziora Malawi. Dodam że oglądając galerie na tym forum widziałem zdjęcia różnych glonojadów, w takim razie z koro nie można, to czemu są w galerii "KLUBU MALAWI"??, przecież to nie są ryby z jeziora Malawi, a co za tym idzie nie są to prawdziwi Malawiści. (bez urazy) Widocznie przez tego glona ja też nie będę Malawistą, bo oprócz "dotrzymania danego słowa", zachowam glonka, i jeśli można trzymać z jakimiś tam PIELĘGNICAMI, to poszukam sobie takich pielęgnic żeby było dobrze i prawdopodobnie nie będą to pielęgnice z Malawi. Miałem nadzieję że koledzy forumowicze z wieloletnim doświadczeniem, będą wstanie pomóc laikowi i dobrać gatunki PIELĘGNIC do moich potrzeb. pozdrawiam
  15. w takim razie, jeśli może, to zamieszka, a jak będzie chorować to go oddam, jeszcze raz dziękuję za wzięcie udziału w tej dyskusji pozdrawiam wszystkich forumowiczów
  16. dziękuję za wszelkie uwagi, miałem nadzieję że ktoś mi powie gatunki które się razem z glonkiem tolerują, ale jak trzeba będzie oddać to się popytam w sklepach kto go przygarnie. jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam
  17. dokładne wymiary baniaka będę wiedział po 24 grudnia, bo kolega z pracy który mi to nagrywa, jedzie do swojej cioci (właścicielki baniaka, która też go odziedziczyła) na wigilię i ma zrobić dokładne pomiary. Jak rozmawialiśmy i podawał mi wymiary mierzone metodą organoleptyczną, "miej więcej o takie" to wychodzi że akwa ma minimum 120x50x50, ale tak jak wspomniałem to takie wymiary na oko. Podobno stolik jest robiony z dębiny pod wymiar akwa, a tak sobie wydedukowałem, że kto robi solidny stół pod akwa 120l. No ale to tylko domysły, glonek ponoć "no o taki" ma około 35/40 cm. Ze swojego doświadczenia wiem że glonek i pyszczak dają radę przy nieznanych mi parametrach wody, ale jak już zacznę pilnować odpowiedniego PH i innych dupereli, nie wiem czy mi po prostu nie zdechnie, a nie chciał bym zamęczyć ryb. Zacznę zakładać dopiero za ok 2 miesięcy (wtedy planuję przeprowadzkę), ale wolę już teraz wszystko sobie dokładnie zaplanować żeby nie mieć niespodzianek. No i dlatego zwracam się z prośbą do bardziej doświadczonych akwarystów niż ja.
  18. witam serdecznie forumowiczów Malawi, mam na imię Barnaba, akwarium już kiedyś posiadałem, 12 lat przerwy i niedługo będę miał warunki do tego aby założyć kolejne, zawsze podobały mi się pielęgnice, ale poprzednie akwa 200l miałem mix totalny: 1szt akara, 4 pyski, 3 glonojady, 1 motylica i jeszcze kilka badziewi, dodam że nie miałem pojęcia o kwasowości PH i innych współczynnikach i nigdy ich nie mierzyłem, rybki żyły i jadły przez ok 2 lata, ale stała się tragedia po powrocie z wakacji i skasowałem akwa, ale do rzeczy. poczytałem sobie troszkę już kilka postów i potrzebuję waszego dobrego wsparcia. Mam odziedziczyć akwa za symboliczną kwotę Pani, która się go chce pozbyć, jeszcze nie wiem dokładnie jakich wymiarów i jaki litraż, ale podobno duże, jak wspomniałem, chciałem zrobić już dobre akwa z jednym lub dwoma gatunkami pielęgnic, ale akwa dostanę pod warunkiem że zaopiekuję się jedynym mieszkańcem glonkiem - kolega mówi że jest ponoć olbrzymi, no i po przewertowaniu forum troszkę się zmartwiłem, że moje marzenia pękły jak bańka mydlana w jednej chwili. Chyba że nie dochowam danego słowa, czego czynić bym bardzo nie chciał i popełnię świadomy mord na biednym glonku. Już wiem że glonek i mieszkańcy malawi nie pasują do siebie, ale może ktoś mi podpowie jaka rybka może z nim zamieszkać, chodzi mi o pielęgnicę, czy akara się do tego nada w końcu jest z tamtych rejonów i chyba się dogadają jakoś. pozdrawiam serdecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.